Prezydenci Polski i Włoch m.in. kryzysie ukraińsko-rosyjskim i UE
Prezydenci Polski i Włoch, Bronisław Komorowski i Giorgio Napolitano, opowiedzieli się w środę za niezawisłością i poszanowaniem integralności Ukrainy. Rozmawiali także m.in. o włoskim przewodnictwie w Radzie Unii Europejskiej.
Komorowski przebywa od wtorku z trzydniową, oficjalną wizytą we Włoszech.
"Podzieliliśmy się m.in. wspólnymi troskami, jak można pomóc Ukrainie w potwierdzeniu jej własnej niezawisłości, integralności terytorialnej i jak jej pomóc w niezbędnej drodze reformy wewnętrznej" - powiedział prezydent Polski na wspólnej konferencji prasowej z Napolitano. Jednocześnie jak to zrobić, by można było myśleć z większą nadzieją o relacjach UE z Rosją - dodał Komorowski.
Jak relacjonował, wraz z prezydentem Włoch dobrze ocenili wyniki niedzielnych wyborów parlamentarnych na Ukrainie. Według Komorowskiego potwierdzają one "przywódczą rolę prezydenta Petra Poroszenki, który ma głęboką wolę reformowania Ukrainy i utrzymania kierunku prozachodniego".
Napolitano wyraził przekonanie, że kryzys ukraińsko-rosyjski "naruszył równowagę" na Ukrainie i możliwość jej otwarcia na nową perspektywę rozwoju demokratycznego.
Jak mówił Napolitano, "państwa takie jak Rosja powinny być w pełni świadome swej konstruktywnej roli i respektować reguły". Dodał, że Rosja powinna szanować integralność terytorialną i państwową każdego kraju demokratycznego, takiego jak Ukraina.
Włoski prezydent zaznaczył, że konieczny jest wspólny wysiłek, by problem ukraiński został rozwiązany. Wyraził nadzieję, że zostaną znalezione rozwiązania, które pozwolą na współpracę z Rosją. Jak zaznaczył, warunkiem współpracy jest rzeczywiste rozwiązanie problemów związanych z prawami Ukrainy i poszanowanie roli UE.
Bronisław Komorowski podkreślił, że Polska wiąże duże nadzieje z włoskim przewodnictwem w Radzie Unii Europejskiej. W jego ocenie priorytety włoskiej prezydencji są dobrą odpowiedzią, zarówno na zjawiska kryzysowe w UE, jak i kryzys poza Unią.
Wśród ważnych zadań włoskiego przewodnictwa Komorowski wymienił też bezpieczeństwo energetyczne. Polska opowiada się jednoznacznie za integracją wspólnego rynku energii, budowaniem mechanizmów solidarnościowych i dywersyfikacją źródeł dostaw energii - deklarował.
Włoski prezydent zaznaczył, że oba kraje podejmują wysiłek, by "dać nowy rozmach" integracji europejskiej, na której ciążą m.in. problemy kryzysu finansowego.
Obaj prezydenci wyrazili też zadowolenie z wyboru b. polskiego premiera Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Unii Europejskiej i włoskiej minister spraw zagranicznych Fredericki Mogherini na szefową unijnej dyplomacji.
"Mamy nadzieję, że zwiększona rola Polski i Włoch (w UE) będzie sprzyjała pogłębieniu naszej współpracy na arenie europejskiej i w relacjach bilateralnych" - mówił Komorowski.
Prezydent Włoch podkreślał z kolei konieczność "ożywienia inicjatywy europejskiej w zakresie polityki zagranicznej".
Po spotkaniu z prezydentem Włoch Komorowski rozmawiał z szefem włoskiego rządu Matteo Renzim.
Z Rzymu Agnieszka Szymańska (PAP)