Kreml: nie mamy powodów, by nie uznać listopadowych wyborów w Donbasie

2014-10-28, 15:47  Polska Agencja Prasowa

Sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow oświadczył we wtorek, że Moskwa nie ma powodów, aby nie uznać listopadowych wyborów w ukraińskim Donbasie. Wcześniej zapowiedział to minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.

Pieskow oznajmił również, że nie należy przeceniać wpływu Moskwy na władze w Donieckiej Republice Ludowej (DRL) i Ługańskiej Republice Ludowej (ŁRL), proklamowanych przez prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy.

"Przeprowadzenie wyborów to decyzja władz tych republik. Wybory te się odbędą" - powiedział rzecznik Kremla, cytowany przez rosyjskie radio RSN.

Poproszony o odniesienie się do wystąpienia ministra spraw zagranicznych Ukrainy Pawła Klimkina, który zaapelował do Rosji o nakłonienie władz DRL i ŁRL do odwołania wyznaczonych na 2 listopada wyborów przywódców i parlamentów tych dwóch zbuntowanych regionów, Pieskow odparł, że nie należy przeceniać wpływu rządu FR.

"Rosja nie ma nieograniczonych dźwigni wpływu. Nie należy ich przeceniać. W danym wypadku najważniejszym czynnikiem jest nie wpływ Rosji, lecz decyzja kierownictwa tych republik i ich mieszkańców" - skonstatował sekretarz prasowy Władimira Putina.

Pieskow zapowiedział, że podobnie jak w wypadku niedzielnych wyborów do Rady Najwyższej Ukrainy, Rosja będzie śledzić przebieg głosowania w Donieckiej Republice Ludowej i Ługańskiej Republice Ludowej.

Wcześniej szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow zapowiedział, że jego kraj uzna wyniki wyborów w Donbasie. Wyraził też nadzieję, że nikt z zewnątrz nie będzie próbował storpedować tego głosowania. Ocenił przy tym, że wybory przywódców i parlamentów DRL i ŁRL są zgodne z porozumieniami z Mińska o uregulowaniu konfliktu na Ukrainie.

9 października Klimkin zaapelował do Rosji o nakłonienie władz samozwańczych republik do odwołania listopadowych wyborów. Wezwał też Moskwę do niewspierania tej inicjatywy i nieuznawania jej rezultatów.

Pod koniec września władze obu samozwańczych republik ogłosiły, że 2 listopada przeprowadzą wybory do republikańskich parlamentów i wybory szefów władz wykonawczych. Równocześnie zapowiedziały, że w DRL i w ŁRL nie będzie wyborów do parlamentu Ukrainy wyznaczonych na 26 października ani wyborów lokalnych zaplanowanych przez władze w Kijowie na 7 grudnia.

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

Kraj i świat

Szef MON Ukrainy: Polska była przy nas od pierwszych dni pełnoskalowej wojny

Szef MON Ukrainy: Polska była przy nas od pierwszych dni pełnoskalowej wojny

2025-03-06, 10:46
Papież w Środę Popielcową: Popiół pomaga nam pamiętać o kruchości życia

Papież w Środę Popielcową: Popiół pomaga nam pamiętać o kruchości życia

2025-03-05, 18:18
17 obywateli Gruzji deportowanych z Polski. Część z nich miała przeszłość kryminalną

17 obywateli Gruzji deportowanych z Polski. Część z nich miała przeszłość kryminalną

2025-03-05, 15:34
Karol Nawrocki: Za pierwszego Tuska wojsko się rozbrajało, kandydat PO nie może być prezydentem

Karol Nawrocki: Za „pierwszego Tuska” wojsko się rozbrajało, kandydat PO nie może być prezydentem

2025-03-05, 14:11
Krzysztof Gawkowski: Największym przeciwnikiem UE w wojnie hybrydowej jest Rosja

Krzysztof Gawkowski: Największym przeciwnikiem UE w wojnie hybrydowej jest Rosja

2025-03-05, 13:56
Prezydent Zełenski: Ukraina proponuje pierwszy etap zakończenia wojny

Prezydent Zełenski: Ukraina proponuje pierwszy etap zakończenia wojny

2025-03-04, 17:55
Paweł Wroński: Rada Ministrów odniesie się do decyzji prezydenta USA o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy

Paweł Wroński: Rada Ministrów odniesie się do decyzji prezydenta USA o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy

2025-03-04, 12:01
USA: Biały Dom wstrzymał pomoc wojskową dla Ukrainy, by zmusić ją do zawarcia pokoju

USA: Biały Dom wstrzymał pomoc wojskową dla Ukrainy, by zmusić ją do zawarcia pokoju

2025-03-04, 08:27
Niemcy: Kierowca wjechał w tłum ludzi w Mannheim. Media informują o dwóch ofiarach

Niemcy: Kierowca wjechał w tłum ludzi w Mannheim. Media informują o dwóch ofiarach

2025-03-03, 14:37
Obraz skradziony 51 lat temu z muzeum w Gdańsku, odnaleziony w Holandii

Obraz skradziony 51 lat temu z muzeum w Gdańsku, odnaleziony w Holandii

2025-03-03, 12:58
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę