MSZ Rosji o wyborach na Ukrainie: możliwy powrót do porozumień z Mińska

2014-10-27, 13:36  Polska Agencja Prasowa/Jerzy Malczyk

Uzyskanie większości w ukraińskim parlamencie przez stronników pokojowego uregulowania konfliktu na wschodzie Ukrainy umożliwi powrót do wypełniania porozumień z Mińska - oświadczył w poniedziałek wiceminister spraw zagranicznych Rosji Grigorij Karasin.

Cytowany przez agencję RIA-Nowosti Karasin oznajmił zarazem, że "wzrost obecności nacjonalistów w parlamencie stwarza niebezpieczeństwo wznowienia działań bojowych".

Zapytany, kogo ma na myśli, mówiąc o większości opowiadającej się za pokojowym zażegnaniem konfliktu, wiceszef rosyjskiego MSZ wyjaśnił, że "są to ludzie, którzy nie nawołują do użycia siły dla rozwiązania problemu". "Można ich zaliczyć do grona bardziej trzeźwych sił politycznych na Ukrainie" - podkreślił.

Wcześniej, w pierwszym komentarzu do niedzielnych wyborów parlamentarnych na Ukrainie, Karasin oświadczył, że jest już jasne, że są one prawomocne, choć - jak zauważył - kampania wyborcza była twarda i brudna.

"Czekamy na oficjalne podliczenie wyników. Na razie napływają sprzeczne informacje. Jednak jest już jasne, że wybory - mimo iż kampania była dość twarda i brudna - są prawomocne" - oznajmił.

W ocenie wiceszefa dyplomacji Federacji Rosyjskiej, którego zacytowała agencja Interfax, "ten układ sił, który w tej chwili się wyłania, pozwoli władzom Ukrainy na serio zająć się rozwiązywaniem podstawowych problemów ukraińskiego społeczeństwa".

Karasin wskazał też, że nowa Rada Najwyższa będzie musiała nawiązać inkluzywny dialog z całym społeczeństwem, ustanowić bezpośrednie kontakty z przedstawicielami regionów i metodami dyplomatycznymi rozwiązywać problemy powstałe wskutek działań Kijowa.

Z kolei przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Dumy Państwowej FR Aleksiej Puszkow ocenił, że "wybory w istocie rzeczy potwierdziły tę konfigurację władzy, która istniała dotąd i która zaoferowała Ukrainie wyłącznie negatywny scenariusz rozwoju".

Zdaniem Puszkowa, którego opinię przytoczyła agencja RIA-Nowosti, "nie należy oczekiwać, że po wyborach na Ukrainie coś się zmieni, gdyż kraj ten nie ma zasobów finansowych i jedyne, co może zrobić rząd, to czekać na pieniądze z zagranicy".

Szef Komisji Spraw Zagranicznych niższej izby rosyjskiego parlamentu wyraził też przypuszczenie, że na czele rządu pozostanie Arsenij Jaceniuk, co - jak podkreślił - jest złe dla Ukrainy. Puszkow wyjaśnił, że Jaceniuk "mimo młodego wieku jest postacią nieelastyczną, ideologiczną i skostniałą".

Rosyjski parlamentarzysta skonstatował, że brak w parlamencie Komunistycznej Partii Ukrainy i Partii Regionów sprawi, iż "nie będzie prawdziwej opozycji wobec obecnego ultranacjonalistycznego kursu na Ukrainie". Puszkow dodał, że jest bardzo smutne, iż "cały kraj stanął pod nacjonalistycznymi sztandarami".

Natomiast członek Rady Federacji Władimir Dżabarow oświadczył, że choć nowa Rada Federacji będzie prozachodnia, to jednak rosyjscy parlamentarzyści gotowi są z nią współpracować. "Ta Rada jest jawnie proeuropejska, zorientowana na Zachód. Niemniej rosyjscy parlamentarzyści gotowi są do kontaktów z ukraińskimi deputowanymi" - oznajmił Dżabarow, który w izbie wyższej parlamentu Rosji kieruje specjalną komisją monitorującą sytuację na Ukrainie.

Po podliczeniu 45 proc. głosów w wyborach do Rady Najwyższej Ukrainy prowadzi Front Ludowy premiera Arsenija Jaceniuka (21,62 proc.) przed prezydenckim Blokiem Petra Poroszenki (21,47 proc.), Samopomiczą (Samopomocą) mera Lwowa Andrija Sadowego (11,13 proc.), Blokiem Opozycyjnym (9,76 proc.), Radykalną Partią Ołeha Laszki (7,36 proc.) i Batkiwszczyną byłej premier Julii Tymoszenko (5,71 proc.). Pozostałe partie nie przekraczają 5-procentowego progu. (PAP)

Kraj i świat

Na rynku pojawiła się Biblia Jubileuszowa

2014-10-27, 13:38

Kopacz o szczycie UE: jestem w pełni zadowolona

2014-10-27, 13:37

Od wtorku prezydent Izraela z oficjalną wizytą w Polsce

2014-10-27, 13:34

Rosja zakazuje importu mięsa i wędlin z Mołdawii

2014-10-27, 13:34

Zmarł ostatni Hubalczyk Romuald Rodziewicz

2014-10-27, 13:31

Polska przystąpi do Europejskiego Obserwatorium Południowego

2014-10-27, 09:12

Senat zajmie się ochroną świadków w sprawach o wykroczenia

2014-10-27, 09:11

Weszły w życie przepisy mające usprawnić postępowania cywilne

2014-10-27, 09:10

Rosja ostatecznie przeszła na czas zimowy

2014-10-26, 16:07
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę