Zmarł ostatni Hubalczyk Romuald Rodziewicz

2014-10-27, 13:31  Polska Agencja Prasowa

Ostatni z żyjących Hubalczyków, Romuald Roman Rodziewicz, wachmistrz Wojska Polskiego zmarł w piątek w Domu Opiekuńczym "Jasna Góra" w Huddersfield w Anglii - poinformowała PAP Xenia Jacoby ze Stowarzyszenia Patriae Fidelis.

"Po prostu chcieliśmy walczyć" - mówił w jednym z ostatnich wywiadów.

Romuald Rodziewicz urodził się 18 stycznia 1913 r. w rodzinnym majątku na Kresach - w Ławskim Brodzie. Pierwsze dziesięć lat życia spędził jednak w Mandżurii. Rodziewicz po powrocie chodził do szkoły w Wilnie i przygotowywał się do gospodarowania w rodzinnym majątku na Kresach.

Rodziewicz miał 26 lat, gdy wybuchła II wojna światowa. Uczestniczył kampanii wrześniowej jako podoficer 102. Rezerwowego Pułku Ułanów wchodzącego w skład Grupy „Wołkowysk” pod dowództwem gen. Wacława Przeździeckiego. 23 września 1939 r. dołączył do 110. Rezerwowego Pułku Ułanów pod dowództwem słynnego zagończyka ppłk. Jerzego Dąbrowskiego, z którym przeszedł cały szlak bojowy, aż do marszu na Warszawę.

Po upadku Warszawy, wraz z 60-osobowym oddziałem, jako ochotnik wstąpił do Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego pod dowództwem mjr. Henryka Dobrzańskiego "Hubala". Brał udział we wszystkich bitwach stoczonych przez oddział na Mazowszu i Kielecczyźnie; 2 października 1939 r. uczestniczył w zwycięskiej potyczce z Niemcami pod Wolą Chodkowską. W grudniu 1939 r. został mianowany do stopnia plutonowego, a po bitwie pod Huciskami, 30 marca 1940 r., otrzymał stopień wachmistrza kawalerii.

Po śmierci mjr. Hubala i rozproszeniu oddziału był w Miechowskiem instruktorem szkolenia w Związku Walki Zbrojnej. Od marca 1941 roku był w wywiadzie wojskowym w Ośrodku Północ I w Wilnie. W połowie 1942 roku przystał do Armii Krajowej, która działała w tamtym rejonie. W sierpniu 1943 roku został aresztowany przez Niemców. Przebywał trzy miesiące w więzieniu w Mołodecznie, a następnie przetransportowano go do Auschwitz. W obozie spotkał kolegów z oddziału: Józefa Drabika, Antoniego Piotrowskiego oraz por. "Czarnego".

Z Auschwitz trafił do Buchenwaldu, a następnie do Nadrenii, gdzie naprawiał tory kolejowe. Przewieziony do Innsbrucku w Austrii 3 maja 1945 r. został wyzwolony przez aliantów. Po pięciu tygodniach pobytu w szpitalu udał się do Włoch, gdzie wstąpił do II Korpusu.

Zaraz po wojnie we Włoszech na podstawie opowieści Rodziewicza powstała książka Melchiora Wańkowicza pt. "Hubalczycy"; mająca wiele wydań książka przyczyniła się do legendy i sławy oddziału żołnierzy Hubala.

W 1947 roku Rodziewicz wystąpił z armii i osiedlił się w Anglii.

"Po prostu chcieliśmy walczyć. Szukaliśmy walki, a Niemcy szukali nas i w ten sposób ciągle potyczki były. Człowiek wtedy nie myślał, że może być ranny czy zabity czy coś. W ogóle takie myśli nie przychodziły do głowy. Jak tylko wojna zaczęła się, to pierwszy oddział, do którego dołączyłem - to hubalowski oddział był..." - mówił w sierpniu br. w jednym z ostatnich wywiadów dla Xeni Jacoby z Patriae Fidelis.

1 lipca 2008 r. za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej Prezydent RP Lech Kaczyński nadał mu Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.

Pogrzeb R. Rodziewicza odbędzie się 6 listopada br. o godz. 13:30 w kościele polskim w Huddersfield. (PAP)

Kraj i świat

Rozpoczęło się X Forum Rynku Zdrowia

2014-10-23, 16:28

Porozumienie ZASP i WIM: artyści będą odwiedzać pacjentów

2014-10-23, 16:15
Ratownicy będą szukać w gruzach i rozbierać pozostałości kamienicy

Ratownicy będą szukać w gruzach i rozbierać pozostałości kamienicy

2014-10-23, 15:58

Unia Europejska przeznaczy 24,4 mln euro na badania nad ebolą

2014-10-23, 15:57

Sejm przyjął informację nt. polityki ekologicznej państwa

2014-10-23, 15:56

Narodowy Plan Rewitalizacji trafi pod obrady rządu w połowie 2015 r.

2014-10-23, 15:55

Polska i inne kraje chcą zapisu o rewizji celów klimatycznych po 2015

2014-10-23, 14:48

Ukraina/Premier ostrzega przed terroryzmem w dniu wyborów

2014-10-23, 14:47

Prezydent Polski i gubernator Kanady m.in. o zacieśnianiu współpracy

2014-10-23, 14:46

Prokuratura: 60-latek, którego ciało znaleziono w Bieszczadach, mógł być ofiarą zabójstwa

2014-10-23, 14:09
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę