Narodowy Plan Rewitalizacji trafi pod obrady rządu w połowie 2015 r.
Narodowy Plan Rewitalizacji zostanie przedstawiony Radzie Ministrów w połowie 2015 r. - powiedział PAP wiceminister infrastruktury i rozwoju Paweł Orłowski. Na rewitalizację miast i obszarów wiejskich trafi z polityki spójności na lata 2014-2020 ok. 25 mld zł.
Narodowy Plan Rewitalizacji (NPR) ma być odpowiedzią na niekorzystne procesy, jakie zachodzą na obszarach zurbanizowanych. Chodzi m.in. o tzw. rozlewanie się miast, czyli chaotyczne rozpraszanie zabudowy, wyludnianie się centrów, spadek liczby mieszkańców niektórych miast, dominację transportu prywatnego nad publicznym czy zanieczyszczenie powietrza. Promowana ma być też niskoemisyjność i odnawialne źródła energii.
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju chce zakończyć wewnętrzne uzgodnienia w sprawie NPR na przełomie 2014 i 2015 r.
Pieniądze na inwestycje rewitalizacyjne - jak podkreślił Orłowski - mają być zapewnione w programach regionalnych oraz krajowych. "Warto dodać, że w nowej edycji regionalne programy operacyjne będą dwufunduszowe, tzn. finansowane zarówno z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz Europejskiego Funduszu Społecznego" - zaznaczył.
Orłowski zauważył, że projekty rewitalizacyjne nie mogą się ograniczać tylko do renowacji obiektów. "Powinny objąć przede wszystkim aktywizację społeczną, wsparcie przedsiębiorczości, samozatrudnienia, rozwijanie oferty edukacyjnej i szkoleniowej oraz zapobieganie bezrobociu. Co ważne, w nowej perspektywie rewitalizacja będzie dotyczyć nie tylko miast, ale też wymagających odnowy obszarów wiejskich czy miejsko-wiejskich" - powiedział wiceminister infrastruktury i rozwoju.
W nowym rozdaniu pieniędzy unijnych - jak zaznaczył - projekty rewitalizacyjne będą finansowane nie tylko w formie dotacji, ale też instrumentów zwrotnych (np. pożyczek). Oznacza to zwiększenie możliwości pozyskiwania dodatkowych środków na przedsięwzięcia z sektora prywatnego.
Z instrumentów zwrotnych na tego rodzaju projekty można było korzystać w starej perspektywie unijnej w ramach tzw. inicjatywy Jessica, która wystartowała w 2010 r. Jak podkreślił Bank Gospodarstwa Krajowego, program cieszył się dużym zainteresowaniem wśród inwestorów. "Wartość złożonych wniosków trzykrotnie przekroczyła dostępną pulę środków" - poinformował BGK. Program był wspomagany środkami unijnymi.
W sumie sfinansowano 80 miejskich projektów inwestycyjnych o łącznej wartości 680 mln zł. Do najciekawszych przedsięwzięć bank zaliczył m.in. rewitalizację dworca PKP w Sopocie oraz powstanie nowoczesnej placówki kultury, łączącej funkcje wystawiennicze i edukacyjne, w zabytkowym budynku dawnego Dworca Morskiego w Gdyni.
Zdaniem przewodniczącego Komitetu Przestrzennego Zagospodarowania Kraju Polskiej Akademii Nauk prof. Tadeusza Markowskiego lepiej byłoby, gdyby środki na projekty rewitalizacyjne w nowej perspektywie unijnej były w jednym programie. "Byłoby łatwiej po nie sięgać" - ocenił w rozmowie z PAP. (PAP)