Prezydent Polski i gubernator Kanady m.in. o zacieśnianiu współpracy
Zacieśnianie współpracy, Polonia w Kanadzie oraz kwestia Ukrainy - to główne tematy czwartkowej rozmowy prezydenta Bronisława Komorowskiego z gubernatorem generalnym Kanady Davidem Johnstonem. Komorowski wyraził solidarność po atakach na żołnierzy w Ottawie i w Montrealu.
Prezydent złożył kondolencje przebywającemu w Warszawie gubernatorowi generalnemu Kanady w związku z atakami w dwóch kanadyjskich miastach.
"Pragnę przekazać serdeczne wyrazy kondolencji, panie gubernatorze generalny, ze względu na śmierć dwóch żołnierzy kanadyjskich w sytuacji, którą należy rozumieć jako realny wzrost zagrożenia terrorystycznego. Wyrażamy głębokie wyrazy współczucia, wyrażamy pełną solidarność z Kanadą" - powiedział Komorowski na briefingu w Pałacu Prezydenckim w Warszawie po spotkaniu z Johnstonem.
Johnston, odnosząc się do ataku na żołnierza w Ottawie, mówił: "Dla wszystkich Kanadyjczyków akty przemocy w naszej stolicy były bardzo szokujące i zasmucające". Gubernator podkreślił, że wraz ze swoją żoną przekazuje wyrazy współczucia rodzinie zabitego w środę kanadyjskiego żołnierza - 24-letniego kaprala Nathana Cirillo oraz wszystkim rannym. "Chciałem podziękować ratownikom, którzy działali z takim profesjonalizmem. Ich odwaga w takim momencie jest wielkim komfortem i inspiracją dla nas wszystkich" - podkreślił.
"Jest prowadzone śledztwo dotyczące wczorajszych ataków. (...) Nasz kraj będzie działać stanowczo i w zgodzie z nam drogimi wartościami" - powiedział.
W środę doszło do strzelaniny w parlamencie w Ottawie, uzbrojony mężczyzna zastrzelił żołnierza. Po ataku premier Kanady Stephen Harper, który był w trakcie strzelaniny w budynku parlamentu, wygłosił orędzie, podkreślając, że "Kanada nie da się zastraszyć". Zapowiedział też kontynuację walki z międzynarodowym terroryzmem.
Wcześniej, w poniedziałek w Montrealu zginął żołnierz staranowany samochodem przez mężczyznę, który interesował się radykalną wykładnią islamu. W ataku domniemanego islamisty rannych zostało dwóch żołnierzy kanadyjskich. On sam został zastrzelony przez policję. Nie wiadomo, czy sprawca ataku miał powiązania z dżihadystyczną organizacją Państwo Islamskie (IS). Kanada wysyła sześć myśliwców w ramach dowodzonej przez USA międzynarodowej koalicji, która wykonuje naloty na pozycje IS w Iraku. Islamiści zapowiedzieli zemstę wszystkim krajom wspierającym ataki.
Komorowski podkreślił, że to pierwsza oficjalna wizyta gubernatora generalnego Kanady w Polsce; dodał, że wcześniej odbyła się wizyta nieoficjalna. "Traktuję to jako zapowiedź bardzo oczekiwanego i pożądanego przez Polskę zacieśnienia współpracy między naszymi krajami we wszystkich obszarach - politycznym, także ekonomicznym" - powiedział prezydent.
Komorowski poinformował, że rozmowa z Johnstonem dotyczyła kilku obszarów, w których współpraca polsko-kanadyjska już jest intensywna i przynosi dobre owoce. "Chcę podkreślić wdzięczność Polski z tytułu obecności żołnierzy kanadyjskich na terenie państwa polskiego w ramach ćwiczeń NATO-wskich, które są jedną z form odpowiedzi Sojuszu Północnoatlantyckiego na wzrost zagrożenia całej flanki wschodniej Sojuszu ze względu na agresję Rosji na Ukrainę" - powiedział prezydent.
"Dziękuję za tę obecność, dziękuję również za daleko idący wspólny punkt widzenia Polski i Kanady, który dał o sobie znać w czasie rozmów i decyzji na szczycie NATO w Newport. To również traktujemy jako szansę i możliwość zacieśnienia współpracy w tym newralgicznym, ważnym obszarze, jaki stanowią kwestie obronności" - zaznaczył Komorowski.
Jak mówił, podczas rozmowy obie strony podkreślały, że są bardzo dobre fundamenty współpracy polsko-kanadyjskiej, związane m.in. z obecnością licznej grupy emigrantów z Polski i osób pochodzenia polskiego w Kanadzie. Komorowski podkreślił w tym kontekście, że szczególnie aktywny jest Kongres Polaków w Kanadzie.
"Wiążę ogromne nadzieje, że polska emigracja w Kanadzie będzie tą tkanką ułatwiającą współpracę polsko-kanadyjską w wielu obszarach, m.in. w obszarze, na którym nam szczególnie zależy - jakim jest innowacyjność i przepływ doświadczeń, wiedzy naukowej i technicznej, bo tędy wiedzie droga do zwiększenia konkurencyjności naszych gospodarek wobec reszty świata" - powiedział Komorowski.
"Również z największym zainteresowaniem odnotowuję pewną specyficzną bliskość polsko-kanadyjską związaną z faktem, że my mamy bardzo ważnego dla nas sąsiada ukraińskiego, a Kanada ma bardzo liczbą diasporę ukraińską, co powoduje, że jesteśmy krajami i społeczeństwami w sposób szczególny wrażliwymi na los Ukrainy" - powiedział prezydent.
Według Komorowskiego powoduje to lepsze zrozumienie dla wagi utrzymania niepodległości i integralności terytorialnej Ukrainy, a także jej prozachodniego kursu wyrażającego się w planowanych w tym kraju głębokich reformach systemowych.
"To wspólne spojrzenie polsko-kanadyjskie na Ukrainę ma swoje źródło w licznej diasporze ukraińskiej w Kanadzie i sąsiedztwie polsko-ukraińskim, to jest także zobowiązujące do wspierania Ukrainy, zachęcania do głębokich reform systemowych, bo tylko one są w stanie realnie zabezpieczyć niepodległość ukraińską i dążenie Ukrainy do znalezienia się w świecie Zachodu" - mówił prezydent.
Johnston podkreślał, że to historyczny moment - pierwsza oficjalna wizyta w Polsce gubernatora Kanady, jak również "otworzenie nowego rozdziału w relacjach między naszymi dwoma krajami".
"Przez ostatnie 45 minut okazało się, jak bliskie są powiązania między Polakami i Kanadyjczykami" - zaznaczył. Dodał także: "Teraz widzimy nowe kierunki rozwoju, wyzwania XXI wieku, ale w oparciu o nasze wspólne wartości i relacje między naszymi narodami i obywatelami, będziemy w stanie odważnie (je) zgłębiać".
Wskazywał, że prawie milion Kanadyjczyków polskiego pochodzenia pracuje i żyje w Kanadzie, dając olbrzymi wkład nie tylko w świat wiedzy, lecz również m.in. sportu i sztuki. "Polska jest bardzo atrakcyjnym partnerem dla Kanady i vice versa, razem możemy zbadać nowe możliwości eksportowe" - podkreślał.
"Dowiedzieliśmy się również, że ojciec prezydenta był wizytującym profesorem na uniwersytecie w Toronto we wczesnych latach 70. Byłem wtedy młodym profesorem prawa na uniwersytecie, prawdopodobnie minęliśmy się gdzieś na kampusie z pańskim ojcem" - powiedział Johnston, zwracając się do Komorowskiego.
Gubernator Kanady, który rozpoczął czterodniową wizytę w Polsce, spotka się także z marszałkami Sejmu i Senatu. Oprócz Warszawy, odwiedzi również Kraków. (PAP)