PiS składa wniosek o odwołanie Sikorskiego; PO: jego wyjaśnienia kończą sprawę

2014-10-22, 18:06  Polska Agencja Prasowa

Klub PiS złożył w środę wniosek o odwołanie Radosława Sikorskiego z funkcji marszałka Sejmu w związku z publikacją portalu Politico. Pozostałe kluby zastanawiają się nad decyzją ws. wniosku. PO podkreśla, że wyjaśnienia marszałka złożone we wtorek kończą sprawę.

W środę na temat artykułu w amerykańskim portalu wypowiedział się prezydent Bronisław Komorowski. "Jeśli chodzi o moją opinię, stało się, co się stało, źle się stało, są z tego powodu straty, na szczęście nie są to straty w obszarze polskiej polityki zagranicznej" - mówił prezydent po posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Chodzi o poniedziałkowy tekst amerykańskiego portalu Politico, w którym przytoczono wypowiedzi b. szefa MSZ. Wynikało z nich, że w 2008 roku w Moskwie ówczesny premier (dziś prezydent) Rosji Władimir Putin miał proponować premierowi Donaldowi Tuskowi podział Ukrainy. Sikorski we wtorek wieczorem przyznał, że podczas wizyty polskiej delegacji rządowej w Rosji nie doszło do rozmowy dwustronnej Tusk-Putin. "W tej sprawie zawiodła mnie pamięć" - mówił.

Sprawę wypowiedzi marszałka Sejmu dla portalu poruszono podczas środowego posiedzenia RBN. Jak poinformował prezydent, to szef Twojego Ruchu Janusz Palikot zadał pytanie nt. Sikorskiego. Palikot pytał, czy była jakaś reakcja strony ukraińskiej na wypowiedzi marszałka Sejmu oraz jego późniejsze wyjaśnienia. Odpowiedzi - relacjonował Komorowski - udzielił szef MSZ Grzegorz Schetyna, który powiedział, że żadnej reakcji nie było.

Klub PiS - zgodnie z wtorkowymi zapowiedziami - złożył w Sejmie wniosek o odwołanie Sikorskiego z funkcji marszałka Sejmu. Jak ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński, "sprawa (Sikorskiego) nie może być zamknięta, bo w polskim życiu publicznym nie mogą występować na tak wysokich stanowiskach, na żadnych stanowiskach, osoby całkowicie nieodpowiedzialne". Jak podkreślił, można "mówić o tej nieodpowiedzialności zarówno w kontekście tego, co miało się zdarzyć w Moskwie w 2008 roku, a także ostatnich wypowiedzi" marszałka Sejmu.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak mówił, że Sikorski nie ma kompetencji do sprawowania najwyższych urzędów w państwie; wyraził nadzieję, że posłowie wszystkich ugrupowań, w tym koalicji PO-PSL, poprą wniosek jego klubu.

Kandydatem PiS na nowego marszałka Sejmu jest b. polityk PO, obecnie poseł niezrzeszony Andrzej Smirnow.

Powodów do odwołania Sikorskiego nie widzi szef klubu PO Rafał Grupiński. "Uważamy, że na dzisiaj wyjaśnienia Radosława Sikorskiego są wystarczające. Przeprosiny zostały wystosowane do państwa (dziennikarzy) i do opinii publicznej za błąd i za kwestie niewłaściwego zapamiętania samego faktu, jeśli chodzi o wypowiedź Putina. Mam nadzieję, że to pierwszy i ostatni tego rodzaju błąd pana marszałka, bo jednak jego rozmiar ze względu na politykę zagraniczną był oczywiście dość poważny" - powiedział.

Nieoficjalnie politycy Platformy mówią, że są zniesmaczeni zachowaniem Sikorskiego, zarówno samą wypowiedzią dla Politico, jak i wyjaśnieniami, których udzielił we wtorek wieczorem. Niektórzy z nich uważają, że powinien pożegnać się z fotelem marszałka Sejmu. "Uważam, że w takich sytuacjach zawsze trzeba szybko przeciąć wszelkie dyskusje" - zaznaczył w rozmowie z PAP polityk z rządu Kopacz. Z kolei inny współpracownik szefowej rządu mówił w środę po południu PAP, że większość jego partyjnych kolegów skłania się ku temu, by jednak zamknąć sprawę wypowiedzi b. ministra spraw zagranicznych dla amerykańskiego portalu.

Decyzji ws. ewentualnego odwołania Sikorskiego nie podjął jeszcze PSL. "Być może nie będzie takiej potrzeby, bo wcześniej sytuację rozwiąże decyzja premier Kopacz lub samego Sikorskiego" - ocenił wiceszef klubu PSL Zbigniew Włodkowski.

Nieoficjalnie politycy PSL przyznają, że nie chcą "wychodzić przed szereg, broniąc Sikorskiego", póki nie mają pewności, jaka będzie decyzja PO w tej sprawie. Poseł Stronnictwa Eugeniusz Kłopotek ocenił w rozmowie z PAP, że "Sikorski stracił moralne prawo do pełnienia funkcji marszałka". Zaznaczył jednak, że sam jeszcze nie wie, jak będzie głosował.

Decyzji ws. głosowania nad wnioskiem o odwołanie marszałka nie podjęły kluby SLD, SP i Twój Ruch. Klub Sojuszu zebrał się w tej sprawie w środę późnym popołudniem. W czwartek rano decyzję ma podjąć klub Sprawiedliwej Polski (posłowie Polski Razem i Solidarnej Polski). Według rzecznika klubu Solidarnej Polski Patryka Jakiego, posłowie SP z poprą wniosek PiS, zaś posłowie PR "prawdopodobnie zrobią to samo".

Sejm odwołuje marszałka na wniosek złożony przez co najmniej 46 posłów i imiennie wskazujący kandydata na kolejnego marszałka. Sejm odwołuje i wybiera marszałka bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, w jednym głosowaniu. (PAP)

Kraj i świat

Polskie nekropolie w Rosji

2014-10-29, 08:32

Odeszli w minionych 12 miesiącach w światowym sporcie

2014-10-29, 08:31

Odeszli w minionych 12 miesiącach w polskim sporcie

2014-10-29, 08:29

Odeszli w minionych 12 miesiącach na świecie

2014-10-29, 08:28

Odeszli w minionych 12 miesiącach

2014-10-29, 08:26

1 listopada - dzień Wszystkich Świętych

2014-10-29, 08:23

UE/W życie wchodzi nowy system głosowania, korzystny dla dużych państw

2014-10-29, 08:18

Wzmocniono ochronę budynków rządowych

2014-10-29, 08:16

Postępy w walce z ebolą, ale według ONZ nadal wiele do zrobienia

2014-10-29, 08:15

Komorowski: dialog polsko-żydowski jednym z sukcesów polskiej wolności

2014-10-29, 08:14
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę