12,5 roku więzienia dla sprawcy wypadku w Kamieniu Pomorskim

2014-10-22, 18:04  Polska Agencja Prasowa

Na 12,5 roku więzienia skazał w środę Sąd Okręgowy w Szczecinie sprawcę wypadku drogowego w Kamieniu Pomorskim, w którym zginęło sześć osób. Sąd orzekł, że Mateusz S. nieumyślnie spowodował katastrofę w ruchu lądowym w stanie nietrzeźwości i po użyciu narkotyków.

Mężczyzna w Nowy Rok wjechał w Kamieniu Pomorskim autem w grupę osób, zabijając sześć z nich - pięcioro dorosłych i dziecko - i raniąc kolejne trzy.

Według sądu S. spowodował katastrofę w ruchu lądowym zagrażającą życiu i zdrowiu wielu osób. Mężczyzna prowadząc samochód umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwie przez to, że był w stanie nietrzeźwości (miał 2,15 promila alkoholu we krwi) oraz po użyciu substancji psychotropowych (marihuana i amfetamina), a także nie miał okularów leczniczych. S. jechał z prędkością 80 km/godz., przekraczając dozwoloną prędkość o co najmniej 30 kilometrów na godzinę, w wyniku czego doprowadził do zjechania jego auta na chodnik i, tracąc nad pojazdem kontrolę, uderzył w pieszych.

Sąd uznał, że dowody nie wskazały, aby S. w umyślny sposób spowodował katastrofę w ruchu lądowym, co miało wpływ na zmianę kwalifikacji prawnej czynu i niższą karę. Wcześniej prokurator domagał się, aby S. odpowiadał za umyślne spowodowanie katastrofy i wnioskował o 15 lat więzienia.

S. został ponadto uznany za winnego prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości przed popełnieniem czynu i orzekł za to karę jednego roku pozbawienia wolności. Kara łączna, jaką usłyszał mężczyzna, to 12,5 roku więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dopiero po 10 latach odbytej kary będzie mógł ubiegać się o warunkowe wyjście na wolność. Wyrok jest nieprawomocny.

Prokurator Bożena Krzyżanowska zapowiedziała tuż po odczytaniu wyroku, że złoży apelację od niego. Według niej S. nie chciał tej katastrofy, ale godził się na nią. Krzyżanowska dodała, że podtrzymuje kwalifikację czynu i wymiar kary, który znalazł się w akcie oskarżenia.

Rodziny ofiar wypadku są niezadowolone z wyroku. W emocjonalnych wypowiedziach powtarzały się opinie, że wyrok jest zbyt łagodny. Przedstawiciele rodzin, występujący jako oskarżyciele posiłkowi, zapowiedzieli apelację od wyroku.

W Nowy Rok kierowany przez Mateusza S. samochód wypadł z drogi i wjechał w grupę ludzi. Zginęło pięć dorosłych osób i jedno dziecko. Dwoje kolejnych dzieci trafiło do szpitala; chłopiec, który w wypadku stracił rodziców, był w stanie ciężkim i wymagał opieki na oddziale intensywnej terapii, stan zdrowia dziewczynki był lepszy. (PAP)

Kraj i świat

TK opublikował uzasadnienie wyroku ws. zasad inwigilacji

2014-10-06, 19:10
Kopacz: UE w sprawie Ukrainy musi mówić jednym głosem

Kopacz: UE w sprawie Ukrainy musi mówić jednym głosem

2014-10-06, 19:09

Medale Sprawiedliwy wśród Narodów Świata - dla sześciorga Polaków

2014-10-06, 19:02

Jest postępowanie sprawdzające w sprawie nieopublikowania ustawy

2014-10-06, 19:01

Stoltenberg: siły "szpicy" będą liczone w tysiącach

2014-10-06, 16:34
PLZ-130 Orlik w wersji glass cockpit zaprezentowany w Dęblinie

PLZ-130 Orlik w wersji "glass cockpit" zaprezentowany w Dęblinie

2014-10-06, 16:30

Resort sprawiedliwości przekazał do USA proces ws. "przemytu" kokainy

2014-10-06, 16:29

We wtorek rząd zajmie się projektem ustawy o SSE

2014-10-06, 16:28

Komorowski do studentów: życzę odwagi w stawianiu trudnych pytań

2014-10-06, 16:06
Premier Kopacz rozpoczęła wizytę w Brukseli

Premier Kopacz rozpoczęła wizytę w Brukseli

2014-10-06, 16:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę