Miller: chcemy Polski, w której dba się nie tylko o duże miasta

2014-10-19, 15:14  Polska Agencja Prasowa
Priorytetem jest zmniejszanie różnic w jakości życia między wsią a miastami - mówił szef SLD. Fot. PAP/Paweł Supernak

Priorytetem jest zmniejszanie różnic w jakości życia między wsią a miastami - mówił szef SLD. Fot. PAP/Paweł Supernak

Chcemy Polski, gdzie gospodarze będą mogli sprzedawać na wschód i na zachód, bez różnych przeszkód; Polski, gdzie dba się nie tylko o wielkie aglomeracje, ale także o ludzi żyjących poza rogatkami wielkich miast - mówił w niedzielę szef SLD Leszek Miller podczas I Kongresu Rolników.

Podczas kongresu przyjęto uchwałę mówiącą o powołaniu Rady Rolników Mazowsza, której celem będzie "permanentna, merytoryczna ocena stanu rolnictwa na Mazowszu i w Polsce". Inna z uchwał ma zobowiązać rząd do działań pomocowych na rzecz rolników poszkodowanych w wyniku rosyjskiego embarga.

Miller podczas zjazdu, który odbył się w Sali Kolumnowej Sejmu mówił, że dla SLD priorytetem jest zmniejszanie różnic w jakości życia między wsią a miastami. Wskazywał, że mieszkańcy wsi borykają się w Polsce z trudną sytuacją gospodarczą i społeczną, mają ograniczony dostęp do edukacji, służby zdrowia, kultury i transportu. Wskazywał też na trudną sytuację polskich producentów.

"Trudna jest także sytuacja rolniczych producentów. "Prawdziwie dramatyczna sytuacja jest w przypadku skupu jabłek. To tylko 10 groszy za kilogram tych owoców" - zauważył.

"W tej jakże trudnej sytuacji PSL-owski minister rolnictwa nazywa polskich rolników frajerami. Trzeba zapamiętać te słowa, wyniosłość i pogardę w stosunku do polskich rolników, zawartą w tych słowach. Zapamiętać tym bardziej, że rząd PO i PSL prowadzi politykę zagraniczna, która zamknęła i zamyka polskim rolnikom rosyjski i wschodnie rynki zbytu" - oświadczył szef Sojuszu.

Sawicki w wywiadzie dla jednego z portali pytany, co z rolnikami, którzy za 12 groszy za kilogram w skupie muszą sprzedawać jabłka przemysłowe odparł: "Są frajerami. Ja szanuję biznesmanów, a nie frajerów. Jeśli zaproponowaliśmy już w połowie sierpnia instrument wycofania z rynku, w którym za jabłka proponujemy 27 groszy, a frajerzy wiozą jabłka na przetwórstwo po 12-14 groszy ich wybór. Wolny kraj, demokracja". Sawicki później przyznał, że apelując do rolników na różne sposoby i chcąc ich obudzić, czasem trzeba użyć mocnych słów. "Jeśli oczywiście rolników uraziłem, to przepraszam, ale jak obudzić rolników, żeby sami nie uczestniczyli w psuciu sobie rynku" - powiedział minister.

Miller podkreślał, że rząd powinien wcześniej przygotować się na możliwe embargo rosyjskie m.in. poprzez system osłon i rekompensat dla polskich rolników; powinien też zabiegać o unijne rekompensaty i nowe rynki zbytu. "Tak się nie stało" - dodał.

Szef Sojuszu przedstawił też propozycje, jak rząd może pomóc rolnikom poszkodowanym w wyniku rosyjskiego embarga. Wymienił m.in. przeznaczenie rezerwy budżetowej na rekompensaty dla poszkodowanych rolników i sadowników, umorzenie tym osobom podatku gruntowego za 2015 rok przy jednoczesnej rekompensacie utraconych dochodów gminnych z budżetu państwa oraz uruchomienie nowych transz kredytów preferencyjnych dla rolników i sadowników.

Apel do rządu o zrealizowanie tych postulatów znalazł się w jednej z przyjętych przez Kongres w niedzielę uchwał. Kongres wyraził w niej "głębokie zaniepokojenie bierną postawą polskiego rządu wobec złej i systematycznie pogarszającej się sytuacji w polskim rolnictwie", zaapelował też o podjęcie "natychmiastowych działań ratunkowych".

Miller postulował też niedzielę, by premier Ewa Kopacz osobiście zaangażowała się w negocjacje w Brukseli dotyczące pomocy rolnikom i sadownikom, skoro - jak mówił - "minister rolnictwa zawiódł". Proponował też m.in. "odchudzenie rolniczej biurokracji", połączenie Agencji Rynku Rolnego i Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Polityk przypominał także, że to SLD wprowadziło Polskę i polską wieś do UE, a za rządów Sojuszu "polska żywność była sprzedawana bez przeszkód i na Zachód, i na Wschód. "Tak znowu być może, uczyńmy razem, by tak się stało" - zaapelował.

Szef SLD wskazywał w swym wystąpieniu, że Polsce nie grozi wojna, zagrożone jest natomiast bezpieczeństwo socjalne Polaków. Apelował także o udział w wyborach samorządowych 16 listopada.

Wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich mówił, że to wielki honor dla Sejmu i parlamentarzystów Sojuszu, że mogą gościć tych, "którzy pracują ponad siły i rezultaty tej pracy widzimy na co dzień". Zwrócił uwagę, że Sala Kolumnowa od wielu lat nie była wypełniona tak jak w niedzielę, co wskazuje na liczbę problemów polskiego rolnictwa.

Głos podczas kongresu zabrał też zasiadający w sejmowej komisji rolnictwa poseł Cezary Olejniczak. Miller, zapowiadając jego wystąpienie, powiedział, że „może to kolejny minister rolnictwa z ramienia SLD”.

Olejniczak przekonywał, że SLD od lat ma program dla polskiej wsi i polskich rolników. Jak mówił, rolnikom potrzebna jest m.in. jedna instytucja płatnicza i przywrócenie rent strukturalnych. "Ci, którzy ciężko pracowali na roli przez lata w tej chwili otrzymują z KRUS po marne 800 zł. My jako SLD mówimy – 200 zł dla najniższych rent i emerytur, również emerytur KRUS-owskich" - powiedział.

Wystąpił również Tomasz Lepper - syn nieżyjącego szefa Samoobrony Andrzeja Leppera, kandydat SLD w wyborach samorządowych w Zachodniopomorskiem. Lepper mówił, że od wielu lat prowadzi gospodarstwo rolne. „Nigdy nie zamierzałem być politykiem, jednak to, co dzieje się z w naszym kraju, zmusiło mnie, by spróbować. Kryzys, jakiego doświadczamy w wyniku embarga rosyjskiego, jest najlepszym dowodem bezradności i nieudolności naszych rządzących” - oświadczył.

W Kongresie wzięło udział kilkaset osób: rolnicy z woj. mazowieckiego, sołtysi, przedstawicielki kół gospodyń wiejskich i politycy Sojuszu.

Przewodniczący Związku Zawodowego Rolnictwa i Obszarów Wiejskich Regiony Bolesław Borysiuk podkreślał, że organizacja ta jednoznacznie opowiada się za lewicowymi ideałami. Wskazywał, że polska wieś ma uzasadnione prawo do lepszego życia, bo - jak mówił - wieś to obecnie "wielki potencjał patriotyzmu i moralnej siły, która jest potrzebna polskiemu narodowi”.

Inny uczestnik Kongresu Marian Czuryło mówił z kolei: „Bieda, którą nam zgotowała transformacja ustrojowa, jest tak ogromna, że chłop zaczyna się wstydzić swej biedy". "Panie premierze, nie wolno panu zawieść tych ludzi, którzy ciągle panu ufają" - zwrócił się do Millera. (PAP)

Kraj i świat

Szef BBN: 13 listopada nastąpi oficjalne otwarcie bazy antyrakietowej w Redzikowie

Szef BBN: 13 listopada nastąpi oficjalne otwarcie bazy antyrakietowej w Redzikowie

2024-11-11, 15:20
Profesorowie Ryszard Legutko i Henryk Skarżyński odznaczeni Orderem Orła Białego

Profesorowie Ryszard Legutko i Henryk Skarżyński odznaczeni Orderem Orła Białego

2024-11-11, 10:28
Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

2024-11-09, 19:21
Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

2024-11-09, 17:08
Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

2024-11-09, 11:30
Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

2024-11-08, 19:01
Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu! Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

2024-11-08, 17:38
Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

2024-11-07, 20:13
Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę