Wszyscy poszukiwani wspinacze są cali i zdrowi

2014-10-18, 11:51  Polska Agencja Prasowa

Wszyscy poszukiwani wspinacze, w tym kilkudziesięciu cudzoziemców, którzy zostali uwięzieni wskutek burzy śnieżnej w nepalskich Himalajach, są cali - podało w sobotę źródło w Nepalu. Do 32 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych śnieżycy i lawin z początku tygodnia.

"Oceniamy, że wszyscy pozostali wspinacze (którzy przebywali w rejonie Annapurny) są cali i zdrowi" - powiedział Binay Acharya ze Stowarzyszenia agencji trekkingowych w Nepalu (TAAN), która organizuje akcje ratownicze. "Nie otrzymaliśmy nowych wezwań o pomoc" - dodał.

Według nepalskiej policji w sumie 385 osób, w tym 180 cudzoziemców, zostało od środy bezpiecznie sprawdzonych z miejsc, gdzie zastała ich burza śnieżna.

Wśród 32 ofiar śmiertelnych tragedii na bardzo popularnej trasie trekkingowej wokół Annapurny (8091 metrów n.p.m.) oraz lawiny na Dhaulagiri (8176 metrów n.p.m.) są zagraniczni wspinacze, nepalscy przewodnicy górscy i tragarze. Według polskiego MSZ wśród ofiar jest trzech Polaków.

Jak pisze agencja AFP, tragedia w Himalajach zmusiła premiera Nepalu Sushila Koiralę, by ogłosił zamiar opracowania krajowego systemu ostrzegania. Wiceszef TAAN Keshav Pandey podkreślił, że Nepal nie posiada żadnego systemu ostrzegania wspinaczy przed złymi warunkami pogodowymi. "Nie spodziewamy się tego rodzaju burz śnieżnych w październiku, ale nie mamy też żadnego systemu ostrzegania, który pozwoliłby się nam na nie przygotować" - powiedział w rozmowie z AFP.

Będąca przyczyną tragedii ostatnia gwałtowna zmiana pogody, wywołana przez cyklon Hudhud znad Zatoki Bengalskiej, była niespotykanym zjawiskiem w samym szczycie nepalskiego sezonu turystycznego. (PAP)

Kraj i świat

Projekt nowelizacji ustawy o prawie autorskim trafił do konsultacji

2014-10-15, 14:45

Uchylony wyrok ws. b. oficera ABW oskarżonego w związku z zatrzymaniem Blidy

2014-10-15, 13:19

W obwodzie ługańskim okrążonych jest 112 żołnierzy rządowych

2014-10-15, 13:05

Porwanemu księdzu dostarczono leki i wodę

2014-10-15, 12:33

Minister pracy chce szybkiego uchwalenia ustawy o karcie dużej rodziny

2014-10-15, 12:31

Papież: uczmy się od Jana Pawła II ewangelicznego radykalizmu

2014-10-15, 12:30

Cztery osoby, w tym 2 Polaków, zginęło w Himalajach

2014-10-15, 12:28

Burza na synodzie biskupów

2014-10-15, 12:27

Akcja w kopalni Mysłowice-Wesoła przedłuży się o kolejne godziny

2014-10-15, 08:40

Walka z ebolą: świat na razie przegrywa z wirusem

2014-10-15, 08:37
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę