Prezes PiS: rozważamy wniosek o komisję śledczą ws. firmy rosyjskiego konsula

2014-10-17, 17:45  Polska Agencja Prasowa

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w piątek, że jego partia nie wyklucza złożenia wniosku o powołanie komisji śledczej, która miałaby wyjaśnić sprawę rosyjskiego konsula honorowego. Wg mediów, jako szef firmy Unizeto odpowiadał on za informatyzację polskich urzędów.

Kaczyński podkreślił, że PiS złożyło już wniosek o informację rządu w tej sprawie. Dodał, że nie wyklucza wniosku o powołanie komisji śledczej. "Normalne mechanizmy funkcjonowania państwa najwyraźniej tu zawodzą. A to jest sytuacja, która uzasadnia powołanie komisji śledczej" - przekonywał.

"Mamy do czynienia z brakiem przestrzegania elementarnych zasad bezpieczeństwa i z takimi mechanizmami, które mogą prowadzić do bardzo głębokiej ingerencji obcego państwa w polskie sprawy. To jest sytuacja, na którą wielokrotnie zwracaliśmy uwagę" - mówił prezes PiS.

Zaznaczył, że jedyną reakcją, z jaką się spotykało PiS, były próby "ośmieszania tych tez". "Dzisiaj miejmy nadzieję, że jest już inaczej. Miejmy nadzieję, że ta kwestia zostanie załatwiona" - dodał.

Kaczyński podkreślił, że wymaga to "szybkich, jednoznacznych, twardych" decyzji. "Ludzie związani z agresywnym państwem, jakim jest Rosja, nie mogą w Polsce wypełniać żadnych ról, żadnych funkcji, które są związane z naszymi sprawami wewnętrznymi, zarówno jeśli chodzi o kwestie obrony, jak i kwestie procedur demokratycznych" - mówił lider PiS.

Szef PiS odnosił się też do informacji dot. zatrzymania starszego stopniem oficera Wojska Polskiego pracującego w MON i cywila, którzy mieli szpiegować dla rosyjskiego wywiadu wojskowego.

"Jeżeli chodzi o wszelkiego rodzaju zagrożenie ze Wschodu jest tu bardzo niedobrze (...)Jest tu wiele znaków zapytania. Nie mogę mówić o wielu sprawach, o których dowiedziałem się, kiedy zostałem premierem. To był zatrważający obraz, jeżeli chodzi o te relacje" - powiedział Kaczyński.

"Przy władzy są ludzie, który za to odpowiadają, którzy nie chcieli tego zmieniać, którzy głosili, że Polska jest bezpieczna, a nasze bezpieczeństwo powinno być oparte o współpracę z Rosją. Ich wiarygodność z tego punktu widzenia jest mniej niż niska" - dodał.

Szef PiS stwierdził m.in., że "nic nie wie o tym", by miała być wypowiedziana umowa o współpracy między Służbą Kontrwywiadu Wojskowego, a rosyjską specsłużbą FSB. O sprawie pisała w październiku zeszłego roku "Rzeczpospolita".

Gazeta podała, że po katastrofie smoleńskiej, ówczesny szef SKW gen. Janusz Nosek podpisał umowę o współpracy z Federalną Służbą Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Według "Rz" generał miał nie poinformować o jej podpisaniu ministrów obrony narodowej i spraw wewnętrznych.

W maju sejmowa Komisja ds. Służb Specjalnych pozytywnie oceniła współpracę Służby Kontrwywiadu Wojskowego ze służbami zagranicznymi. "Zdaniem Komisji, na podstawie posiadanej przez nią wiedzy, współpraca Służby Kontrwywiadu Wojskowego, na wzór współpracy krajów NATO ze służbami specjalnymi innych krajów, w tym Federacji Rosyjskiej, jest zgodna z polskim prawem i polską racją stanu" - napisali w komunikacie posłowie. "Prowadzona jest w zakresie niezbędnym dla ochrony bezpieczeństwa i suwerenności Rzeczypospolitej Polskiej" - dodali.

"Gazeta Polska" napisała w środę, że spółka Unizeto, której prezesem jest Andrzej Bendig­-Wielowiejski, od 2007 r. konsul honorowy Federacji Rosyjskiej, zdobyła we wrześniu 2014 r. kontrakt na obsługę systemów informatycznych dla KRUS-u. Firma - według gazety - wygrała w ramach konsorcjum z Asseco Poland przetarg wart 60 mln zł. Miała informatyzować także w ostatnich latach ZUS.

Tygodnik poinformował też, że w 2013 r. Unizeto podpisało umowę z Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia na 46,6 mln zł brutto, a w 2011 r. wygrało przetarg na dostawę i wdrożenie systemu elektronicznego obiegu dokumentów w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa (RCB). Jak wynika z publikacji, certyfikaty zabezpieczeń Unizeto były także używane przez Państwową Komisję Wyborczą podczas ostatnich wyborów.

Szef KPRM i koordynator ds. służb specjalnych Jacek Cichocki poinformował w piątek, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego po 2009 r. odmówiła firmie Unizeto Technologies wydania kolejnych świadectw bezpieczeństwa przemysłowego i cofnęła poświadczenia pozwalające na dostęp do informacji niejawnych.

Koordynator wyjaśnił, że o wydanie świadectwa bezpieczeństwa przemysłowego firma wystąpiła do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w 2005 r. "w osiem dni po zaprzysiężeniu rządu Prawa i Sprawiedliwości". "W 2006 r. firma uzyskała takie świadectwo, a jej prezes poświadczenie bezpieczeństwa upoważniające do dostępu do informacji niejawnych" - podał Cichocki.

Unizeto w oświadczeniu zamieszczonym na stronach internetowych firmy w odpowiedzi na "nieprawdziwe zarzuty i insynuacje" zawarte w publikacjach "GP" podkreśliło, że jej prezes sprawuje funkcję konsula honorowego Rosji w Szczecinie po wystawieniu mu zgody na jej sprawowanie, tzw. exequatur "przez minister spraw zagranicznych w rządzie Jarosława Kaczyńskiego Annę Fotygę".

"Jest to nieodpłatna funkcja honorowa, której prezes spółki nie łączy z działalnością zawodową – nie ma ona wpływu i związku z pozyskiwaniem klientów i kontrahentów spółki. Firma Unizeto Technologies SA nie komentuje i nie śledzi działań pana prezesa w roli konsula honorowego Federacji Rosyjskiej, gdyż nie jest to sferą jej działalności" - podkreślił zarząd spółki w oświadczeniu. (PAP)

Kraj i świat

Poroszenko: kontrola nad granicą z Rosją głównym warunkiem pokoju

2014-10-06, 19:58
Jens Stoltenberg odwiedził bazę NATO w Łasku

Jens Stoltenberg odwiedził bazę NATO w Łasku

2014-10-06, 19:14

Papież głównym pretendentem do Pokojowej Nagrody Nobla

2014-10-06, 19:13

TK opublikował uzasadnienie wyroku ws. zasad inwigilacji

2014-10-06, 19:10
Kopacz: UE w sprawie Ukrainy musi mówić jednym głosem

Kopacz: UE w sprawie Ukrainy musi mówić jednym głosem

2014-10-06, 19:09

Medale Sprawiedliwy wśród Narodów Świata - dla sześciorga Polaków

2014-10-06, 19:02

Jest postępowanie sprawdzające w sprawie nieopublikowania ustawy

2014-10-06, 19:01

Stoltenberg: siły "szpicy" będą liczone w tysiącach

2014-10-06, 16:34
PLZ-130 Orlik w wersji glass cockpit zaprezentowany w Dęblinie

PLZ-130 Orlik w wersji "glass cockpit" zaprezentowany w Dęblinie

2014-10-06, 16:30

Resort sprawiedliwości przekazał do USA proces ws. "przemytu" kokainy

2014-10-06, 16:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę