Zarzut pracy dla obcego wywiadu dla cywila - dwa nieoficjalne źródła PAP
Cywil zatrzymany w środę przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego usłyszał zarzut pracy na rzecz obcego wywiadu - dowiedziała się w czwartek PAP w dwóch niezależnych źródłach zbliżonych do sprawy.
Według mediów drugi z zatrzymanych w środę - oficer Wojska Polskiego - również usłyszał zarzut, jednak prokuratura tego nie potwierdza.
W sprawie cywila rzecznik Prokuratury Apelacyjnej prok. Zbigniew Jaskólski poinformował PAP w czwartek, że najwcześniej w piątek ok. godz. 10 będzie mógł wypowiedzieć się w tej sprawie.
W środę zostały zatrzymane dwie osoby - starszy stopniem oficer Wojska Polskiego, który pracował w MON, oraz cywil. Według mediów ten ostatni to prawnik z podwójnym obywatelstwem Polski i Rosji, pracujący w jednej ze stołecznych firm i szpiegujący dla rosyjskiego wywiadu.
Według nieoficjalnych informacji PAP osobno prowadzone sprawy przez prokuratury cywilną i wojskową zostały skoordynowane i zatrzymania przeprowadzone równolegle przez ABW. Cywil miał być od kilkunastu miesięcy w kręgu zainteresowania służb. Oficer - jak podawały media - miał być śledzony od dwóch miesięcy.
Kodeks karny przewiduje za szpiegostwo, czyli udział w działalności obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, od roku do 10 lat więzienia. W razie udzielenia informacji, których przekazanie może wyrządzić szkodę państwu, minimalna kara to trzy lata. Natomiast w przypadku organizowania lub kierowania działalnością obcego wywiadu kara przewidziana w kodeksie karnym to od 5 do 15 lat lub 25 lat więzienia. (PAP)