Zmarł górnik poszkodowany w wypadku w kopalni Mysłowice-Wesoła

2014-10-13, 12:34  Polska Agencja Prasowa

Zmarł jeden z górników poszkodowanych przed tygodniem w wypadku w kopalni Mysłowice-Wesoła. Mężczyzna przebywał w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Informację o zgonie pacjenta przekazała prokuratura.

"Informację o zgonie pacjenta otrzymaliśmy dziś z Centrum Leczenia Oparzeń. Dzisiaj lub jutro zostanie przeprowadzona sekcja zwłok" - powiedziała PAP w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek.

Wojciech Jaros, rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego, do którego należy kopalnia Mysłowice-Wesoła poinformował, że zmarły górnik miał 26 lat, od 5 lat pracował w kopalni; był ojcem dwuletniego dziecka.

"Kopalnia jest w stałym kontakcie z rodziną. Natychmiast po uzyskaniu tej smutnej informacji skierowany został tam koordynator zajmujący się tą rodziną i psycholog" - podał Jaros.

W katowickiej prokuraturze okręgowej prowadzone jest śledztwo w sprawie wypadku. Prokuratorzy w pierwszej kolejności przystąpili do przesłuchań świadków. Śledczy zabezpieczyli też cyfrowe kopie danych z kopalnianych urządzeń pomiarowo-rejestrujących i z rejestratorów rozmów. Niezależnie od prokuratury sprawę wyjaśnia też Wyższy Urząd Górniczy.

W poniedziałek wieczorem minie tydzień od katastrofy w mysłowickiej kopalni. Na poziomie 665 m doszło prawdopodobnie do zapalenia bądź wybuchu metanu. W strefie zagrożenia znajdowało się wówczas 37 górników. 36 wyjechało na powierzchnię, 31 trafiło do szpitali. Jednego z górników, 42-letniego kombajnisty, dotąd nie odnaleziono.

Najciężej poszkodowani górnicy są leczeni w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. W placówce przebywało ich dotąd 21. W niedzielę siedmiu górników przebywało na oddziale intensywnej terapii. Trzech z nich było w stanie krytycznym. Czterech innych leczonych w oddziale intensywnej opieki medycznej pozostawało w stabilnym stanie, u jednego z nich stwierdzono niewielką poprawę. Pozostali górnicy są leczeni na oddziale chirurgii, ich stan jest stabilny, a życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

W kopalni akcję ratowników poszukujących zaginionego górnika spowolniło w nocy z niedzieli na poniedziałek głębokie na ok. 1,7 m rozlewisko. Konieczne jest przynajmniej częściowe odpompowanie wody. W nocy ratownikom udało się zbliżyć do miejsca, gdzie spodziewają się znaleźć 42-letniego kombajnistę - jak oszacowali - na niespełna 200 m.(PAP)

Kraj i świat

Biało-czerwona flaga na Maszcie Wolności

2014-11-10, 12:22

Kissinger wytyka Zachodowi błędy w postępowaniu z Putinem

2014-11-10, 12:21

W środę Konwent Seniorów ws. audytu podróży zagranicznych posłów

2014-11-10, 12:18

AFP o posiłkach jadących do Doniecka

2014-11-10, 12:17

Schetyna: sprawa posłów PiS potwierdza zły stereotyp o polskiej polityce

2014-11-10, 09:37

Dżihadyści przyrzekają wierność Państwu Islamskiemu

2014-11-10, 08:17

Rząd rozpatrzy wnioski o wysłanie żołnierzy do Afganistanu i krajów bałtyckich

2014-11-10, 08:16
Trzej członkowie załogi ISS powrócili na Ziemię

Trzej członkowie załogi ISS powrócili na Ziemię

2014-11-10, 08:10

Będą ułatwienia dla niepełnosprawnych na dworcach

2014-11-10, 08:09

Mogherini wzywa Rosję, by uniemożliwiła napływ posiłków na Ukrainę

2014-11-10, 07:59