Konklawe coraz bliżej

2013-03-08, 15:41  Polska Agencja Prasowa

77 głosów potrzebnych będzie do wyboru papieża podczas najbliższego konklawe, w którym udział weźmie 115 elektorów. Jan Paweł II w konstytucji "Universi dominici gregis" postanowił: "dla ważnego wyboru Biskupa Rzymskiego wymaga się dwóch trzecich głosów".

"W przypadku gdyby liczba obecnych kardynałów nie mogła być podzielona na trzy równe części do ważności wyboru papieża jest wymagany jeden głos więcej"- postanowił polski papież w Konstytucji Apostolskiej z 1996 roku.

Poprawki w sprawie zasad dalszych etapów głosowania w przypadku przedłużania się konklawe wniósł Benedykt XVI na początku swego pontyfikatu.

W dokumencie motu proprio "De Aliquibus Mutationibus", ogłoszonym 26 czerwca 2007 roku Benedykt XVI postanowił, że podczas następnego konklawe papież musi zostać wybrany większością co najmniej 2/3 głosów i to niezależnie od tego, które to jest głosowanie. Według dotychczas obowiązujących zasad, po 33 głosowaniach bez rezultatu, w następnych papież mógł zostać wybrany zwykłą większością.

Na pytanie o powody tej decyzji rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi Federico Lombardi odpowiedział wtedy: "Chodzi o pewność, że kandydat został wybrany znaczną większością głosów i otrzymał poparcie co najmniej 2/3 uczestników konklawe".

W głosowaniach w Kaplicy Sykstyńskiej, gdy po wygłoszeniu formuły "extra omnes", zamkną się jej drzwi, kardynałom służyć będą pomocą sekretarz Kolegium Kardynałów, mistrz papieskich ceremonii liturgicznych, ośmiu ceremoniarzy, trzech duchownych asystentów; wszyscy powołani za aprobatą kamerlinga i trzech pomagających mu kardynałów.

Cała operacja głosowania podzielona jest na trzy etapy, nazywane po łacinie: Antescrutinium, Scrutinium vere proprieque i Post-scrutinium.

W pierwszej fazie kardynał diakon losuje nazwiska trzech liczących głosy (skrutatorzy), trzech rewizorów i trzech osób (Infirmarii), powołanych do ewentualnego zebrania głosów od nieobecnych w kaplicy chorych kardynałów, przebywających w watykańskim hotelu, Domu Świętej Marty.

Następnie ceremoniarze wręczają każdemu elektorowi karty do głosowania z napisem: "Eligo in Summum Ponteficem".

Rozpoczyna się faza druga, czyli samo głosowanie (Scrutinium vere proprieque). Każdy kardynał w sekrecie pisze na kartce nazwisko swego kandydata, składa ją na pół i trzymając ją w górze podchodzi do urny do głosowania, ustawionej przy ołtarzu. Wrzuca kartkę do urny wypowiedziawszy formułę przysięgi: "Powołuję na świadka Chrystusa Pana, który mnie osądzi, że mój głos jest dany na tego, który - według woli Bożej - powinien być moim zdaniem wybrany". Kładzie kartkę na talerzu, a potem wkłada ją do urny.

Po zakończeniu tych czynności skrutatorzy siadają za stołem ustawionym przed ołtarzem; pierwszy z nich bierze kartkę, otwiera ją i przekazuje następnemu liczącemu. Ten podaje ją trzeciemu skrutatorowi, który głośno i wyraźnie czyta nazwisko. Skrutatorzy sumują liczbę oddanych głosów i odnotowują je na arkuszu. Ostatni ze skrutatorów przebija każdą kartę igłą w punkcie, w którym znajduje się słowo "Eligo" i nawleka je na nitkę.

Ostatnia faza, Post-scrutinium, obejmuje liczenie głosów, ich kontrolę i spalenie kart.

Konstytucja Apostolska "Universi dominici gregis" wymaga, aby kardynałowie przekazali kamerlingowi lub jednemu z trzech kardynałów także wszelkie pisma, które mają ze sobą, a dotyczące wyboru. Muszą one zostać spalone razem z kartami do głosowania.

Po zakończeniu wyboru kamerling musi zredagować sprawozdanie, w którym zapisze wynik głosowania każdej sesji. Dokument ten zostanie przekazany papieżowi.

Warto zauważyć, że kardynałowie nie są zobowiązani do wyboru papieża tylko spośród siebie. 83. artykuł konstytucji stwierdza: "Niech oddadzą swój głos na tego, kogo także poza Kolegium Kardynałów uznają za bardziej godnego od innych do owocnego i skutecznego zarządzania Kościołem powszechnym".

Konstytucja przewiduje też procedurę w przypadku, gdyby wybrany papież nie miał jeszcze sakry biskupiej. Należy udzielić mu wtedy święceń biskupich.

Na konklawe przygotowane zostaną dwa piecyki; jeden do spalenia kart, a drugi do dymu, który będzie unosić się z komina Kaplicy Sykstyńskiej i sygnalizować, czy nowy papież został wybrany.(PAP)

Kraj i świat

Amerykańska publicystka Anne Applebaum z Nagrodą Pokojową Niemieckich Księgarzy

Amerykańska publicystka Anne Applebaum z Nagrodą Pokojową Niemieckich Księgarzy

2024-10-20, 21:17
Pomorskie: 37-letni kierowca tira usłyszał zarzuty w sprawie katastrofy na S7 w Borkowie

Pomorskie: 37-letni kierowca tira usłyszał zarzuty w sprawie katastrofy na S7 w Borkowie

2024-10-20, 17:03
Prezydent Duda: Dzięki wysiłkowi pokolenia księdza Jerzego Popiełuszki mamy dzisiaj wolną Polskę

Prezydent Duda: Dzięki wysiłkowi pokolenia księdza Jerzego Popiełuszki mamy dzisiaj wolną Polskę

2024-10-19, 20:03
Tragiczny karambol na drodze S7 w Gdańsku. Zginęły cztery osoby, 12 zostało rannych

Tragiczny karambol na drodze S7 w Gdańsku. Zginęły cztery osoby, 12 zostało rannych

2024-10-19, 09:20
Projekt ustawy wprowadzającej związki partnerskie zmieni ponad 200 ustaw

Projekt ustawy wprowadzającej związki partnerskie zmieni ponad 200 ustaw

2024-10-18, 14:14
Sejm przyjął uchwałę upamiętniającą ks. Popiełuszkę. Jest symbolem obrony wolności sumienia

Sejm przyjął uchwałę upamiętniającą ks. Popiełuszkę. „Jest symbolem obrony wolności sumienia"

2024-10-18, 10:04
Rośnie sieć dróg płatnych w Polsce. Kierowcy ciężarówek i autobusów muszą sięgnąć do kieszeni

Rośnie sieć dróg płatnych w Polsce. Kierowcy ciężarówek i autobusów muszą sięgnąć do kieszeni

2024-10-17, 15:45
Zełenski: Powiedziałem Trumpowi, że albo Ukraina wejdzie do NATO, albo będzie mieć broń nuklearną

Zełenski: Powiedziałem Trumpowi, że albo Ukraina wejdzie do NATO, albo będzie mieć broń nuklearną

2024-10-17, 15:27
Nie żyje Liam Payne. Były wokalista One Direction spadł z balkonu hotelu w Buenos Aires

Nie żyje Liam Payne. Były wokalista One Direction spadł z balkonu hotelu w Buenos Aires

2024-10-17, 07:22
Premier do prezydenta: Żaden opozycjonista białoruski nie próbował nielegalnie przekroczyć granicy [wideo]

Premier do prezydenta: Żaden opozycjonista białoruski nie próbował nielegalnie przekroczyć granicy [wideo]

2024-10-16, 12:23
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę