W Belgii zaprzysiężono nowy centroprawicowy rząd

2014-10-11, 12:24  Polska Agencja Prasowa

W Pałacu Królewskim w Brukseli w sobotę zaprzysiężony został nowy centroprawicowy rząd, na czele którego stanął Charles Michel z frankofońskiego Ruchu Reformatorskiego (MR). Zakończył się trwający prawie pięć miesięcy okres politycznego impasu w Belgii.

W skład koalicji rządzącej wchodzą trzy partie flamandzkie - nacjonaliści z Nowego Sojuszu Flamandzkiego (N-VA), chrześcijańscy demokraci z CD&V i liberałowie z OpenVLD, a także jedyna partia frankofońska - Ruch Reformatorski (MR). Po raz pierwszy od prawie pół wieku w rządzie zabraknie frankofońskiej partii socjalistycznej.

Mimo przytłaczającego zwycięstwa w majowych wyborach parlamentarnych, separatyści z N-VA zgodzili się, by premierem po raz drugi z rzędu został przedstawiciel ugrupowania frankofońskiego.

Król Belgów Filip I przyjął rano 38-letniego Michela, najmłodszego premiera Belgii od 1841 roku, który przedstawił mu skład rządu: 13 ministrów i czterech sekretarzy stanu. Następnie Michel został zaprzysiężony w trzech urzędowych językach - francuskim, flamandzkim i niemieckim.

W skład gabinetu wchodzi trzech flamandzkich wicepremierów: Kris Peeters (CD&V), Jan Jambon (N-VA) i Alexander De Croo (OpenVLD).

Peeters będzie odpowiedzialny za zatrudnienie, gospodarkę, handel zagraniczny oraz sprawy konsumentów, a De Croo za współpracę i rozwój, agendę cyfrową i telekomunikację.

Jambon, którego agencja AFP nazywa "prawą ręką" szefa N-VA Barta De Wevera, obejmie tekę ministra obrony i spraw wewnętrznych. Sam De Wever postanowił pozostać na stanowisku burmistrza Antwerpii. Jednak, jak pisze agencja AP, wielu obserwatorów to jego nazywa prawdziwym liderem koalicji. "Ten rząd to moja idealna koalicja" - powiedział De Wever gazecie "De Tijd".

Ministrem spraw zagranicznych i spraw europejskich został ponownie Didier Reynders z MR.

Belgijska prasa zauważa w sobotę, że w rządzie są tylko cztery kobiety. W nowym gabinecie brakuje też przedstawicieli mniejszości, co nie odzwierciedla wielokulturowego charakteru kraju.

Jak pisze agencja Reutera, wśród obietnic nowego rządu jest podwyższenie wieku emerytalnego z 65 do 67 lat do 2030 r. i oszczędności w wysokości ok. 8 mld euro, które mają celu zrównoważenie budżetu państwa do 2018 r. i zmniejszenie zadłużenia. Rząd przewiduje oszczędności w ochronie zdrowia oraz obniżenie niektórych podatków. Przyjrzy się też możliwości przedłużenia działalności niektórych reaktorów jądrowych i planuje wprowadzić zakaz noszenia muzułmańskich chust przez niektóre urzędniczki.

Jak pisze Reuters, rząd ten pod wieloma względami różni się od poprzednich: po raz pierwszy w jego skład wchodzi N-VA, po raz pierwszy od 1988 r. nie ma w nim socjalistów i po raz pierwszy od 1958 r. jest w nim tylko jedna partia frankofońska.

Koalicję udało się utworzyć po złagodzeniu żądań N-VA dotyczących większej autonomii dla położonej na północy Flandrii, gdzie mieszka 6,5 mln z 11 mln obywateli. Ta kwestia od kilku lat dominuje w belgijskiej polityce i opóźniała formowanie poprzednich dwóch gabinetów.

Po poprzednich wyborach w 2010 r. proces tworzenia rządu w Belgii zajął rekordowe 541 dni.

Sojusz został nazwany "koalicją kamikadze", ponieważ frankofońscy liberałowie mogą zupełnie przepaść w kolejnych wyborach, jeśli francuskojęzyczni wyborcy będą czuli się zdradzeni.

Poprzedni socjalistyczny premier Elio Di Rupo nazwał nowy rząd "antysocjalnym"; jego zdaniem nowy gabinet chce, by Belgowie pracowali więcej i zarabiali mniej. Di Rupo przypomina, że na czele głównych ministerstw stanęli flamandzcy separatyści.(PAP)

Kraj i świat

Wójtowie, burmistrzowie i prezydenci obejmą funkcje w siedem dni po ogłoszeniu wyników

2014-12-01, 06:59

PKW: system informatyczny na razie funkcjonuje poprawnie

2014-12-01, 00:55

PiS przegrywa II turę wyborów w wielkich miastach

2014-12-01, 00:10

Kaczyński: wyniki II tury pokazują, że PiS się wzmacnia

2014-11-30, 22:54
Gronkiewicz-Waltz: dziękuję tym, którzy zaufali mi po raz trzeci

Gronkiewicz-Waltz: dziękuję tym, którzy zaufali mi po raz trzeci

2014-11-30, 21:19

Zakończyło się głosowanie w wyborach samorządowych

2014-11-30, 21:03

PKW: frekwencja na godz. 17.30 - 32,33 proc.

2014-11-30, 20:37

Polka na czele największej europejskiej organizacji prawniczej

2014-11-30, 16:08

Szwajcarzy przeciwni zwiększaniu rezerw złota i ograniczaniu imigracji

2014-11-30, 15:44

PKW: frekwencja na godz. 12.00 - 11,39 proc.

2014-11-30, 14:57
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę