Premier Kopacz przybyła do Berlina; rozmowy z Merkel o pakiecie klimatycznym

2014-10-09, 12:24  Polska Agencja Prasowa
Premier Ewa Kopacz (P) i kanclerz Niemiec Angela Merkel (L) podczas ceremonii oficjalnego powitania przed spotkaniem w Berlinie. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Premier Ewa Kopacz (P) i kanclerz Niemiec Angela Merkel (L) podczas ceremonii oficjalnego powitania przed spotkaniem w Berlinie. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Premier Ewa Kopacz przybyła w czwartek do Berlina; z kanclerz Niemiec Angelą Merkel będzie rozmawiać m.in. o pakiecie klimatycznym w kontekście październikowego szczytu UE. Ze stolicy Niemiec Kopacz uda się do Paryża na rozmowy z prezydentem Francois Hollande'em.

Centrum Informacyjne Rządu poinformowało, że rozmowa Kopacz i Merkel będzie poświęcona bieżącym kwestiom europejskim, w tym polityce klimatyczno-energetycznej. Omówione mają zostać także kwestie bezpieczeństwa w związku z sytuacją na Ukrainie oraz stosunki dwustronne, w tym gospodarcze, między Polską i Niemcami.

Z prezydentem Francji - według CIR - Kopacz ma rozmawiać o sytuacji międzynarodowej w kontekście bezpieczeństwa oraz o bieżących sprawach Unii Europejskiej. Spotkanie będzie poświęcone również relacjom dwustronnym, w tym stosunkom gospodarczym między oboma krajami.

"Będzie to pierwsza, nieformalna wizyta premier Kopacz w Berlinie i Paryżu. Będziemy dyskutowali o unijnej agendzie, nie tylko o szczycie klimatycznym. Będziemy rozmawiali o tym, jak pobudzać unijną gospodarkę, aby szybciej wyszła z kryzysu, będziemy też pewnie rozmawiali o unii energetycznej, a także o stosunkach bilateralnych" - powiedział PAP minister ds. europejskich Rafał Trzaskowski.

Zaznaczył, że głównym priorytetem Polski jest dobre przygotowanie się do najbliższego szczytu Rady Europejskiej, który odbędzie się 23-24 października. Jak zauważył Trzaskowski, Polska oraz Niemcy i Francja mają dość odmienne stanowiska odnośnie do tego, jak ambitne powinny być cele walki z ociepleniem klimatu.

"Polska nie zgodzi się na nowe obciążenia w sprawie redukcji emisji" - zadeklarował Trzaskowski. Jak dodał, polski rząd dąży do unijnego porozumienia w tej kwestii, ale bez zadowalającej propozycji dla Polski kompromisu na najbliższym szczycie UE nie będzie.

Minister podkreślił, że Polska ma bardzo jasno sprecyzowane warunki, jeśli chodzi o pakiet klimatyczny. "Zajmujemy stanowisko bardzo wyraźne i asertywne. Natomiast z naszych wstępnych rozmów wygląda na to, że zarówno Niemcy jak i Francuzi chcą wziąć pod uwagę stanowisko Polski" - zaznaczył.

"Dla nas jest jedno jasne: Polski nie stać na to, żeby w obecnej chwili brać na swoje barki dodatkowe obciążenia dotyczące nowego pakietu klimatycznego, który proponuje Komisja Europejska" - podkreślił minister ds. europejskich.

Na 23-24 października zaplanowano w Brukseli szczyt UE, który ma uzgodnić nowy cel redukcji emisji CO2 w Unii Europejskiej po 2020 r. Komisja Europejska zaproponowała na początku roku 40-proc. cel redukcji emisji CO2 w ramach projektu polityki energetycznej i klimatycznej UE do 2030. Zaproponowała też ogólnoeuropejski cel udziału energii ze źródeł odnawialnych na poziomie 27 proc.

Wygłaszając w Sejmie expose, Kopacz zadeklarowała, że rząd nie zgodzi się na dodatkowe koszty polityki klimatycznej UE, w tym podwyżki cen energii. Podkreślała też, że najnowsze propozycje dla polskiego węgla pozwolą zyskać czas na uczynienie tej branży konkurencyjną. Dzień później ponownie zapewniła, że Polska twardo będzie prezentować swe stanowisko w kwestii redukcji emisji CO2 w UE i nie wykluczyła weta.

Z Berlina Marcin Gietka (PAP)

Kraj i świat

MSZ opublikowało archiwalia dot. jeńców radzieckich w Polsce

2014-10-10, 20:02

Lotniska przygotowane na wypadek przyjęcia zarażonych ebolą

2014-10-10, 20:01

Unia przygotowuje się na ewentualną pandemię w Afryce

2014-10-10, 20:00

MZ: polskie szpitale zakaźne są przygotowane na pacjentów z ebolą

2014-10-10, 19:48

5 mln zł na wsparcie inicjatyw obywatelskich na rzecz ochrony przyrody

2014-10-10, 19:47

Abp Głódź zmaga się z ciężką chorobą

2014-10-10, 19:46
Arłukowicz o eboli: zagrożenie nie jest duże, ale musimy być przygotowani

Arłukowicz o eboli: zagrożenie nie jest duże, ale musimy być przygotowani

2014-10-10, 19:44

Sejm znowelizował ustawę o komornikach sądowych

2014-10-10, 16:24

21 października w Berlinie rozmowy gazowe Ukraina-Rosja

2014-10-10, 16:22

Wyrok w sprawie Katarzyny W. - za tydzień

2014-10-10, 16:21
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę