Eurodeputowani odrzucili słoweńską kandydatkę na komisarza UE

2014-10-08, 20:26  Polska Agencja Prasowa/Anna Widzyk

Komisje europarlamentu odrzuciły w środę kandydaturę Słowenki Alenki Bratuszek na wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej odpowiedzialną za unię energetyczną - poinformował po tajnym głosowaniu szef komisji PE ds. przemysłu Jerzy Buzek (PO).

Głosowanie odbyło się na wspólnym posiedzeniu komisji ds. przemysłu i ds. środowiska. Kandydatura Bratuszek przepadła znaczną większością głosów: przeciw niej było 112 europosłów, 13 ją poparło, a dwóch wstrzymało się od głosu.

Już po poniedziałkowym przesłuchaniu Słowenki w komisjach ds. środowiska i ds. przemysłu PE zebrała ona bardzo krytyczne oceny. Wcześniej zarzucano jej też, że jako była premier Słowenii sama wystawiła swoją kandydaturę do nowej Komisji Europejskiej. W środę rano pojawiły się pogłoski o rezygnacji Bratuszek, które KE jednak zdementowała.

Buzek powiedział dziennikarzom, że decyzja eurodeputowanych o odrzuceniu Bratuszek była "odpowiedzialna i uzasadniona". "Powody tej decyzji były dość poważne" - podkreślił.

Nie spodziewa się on, by przyszły szef KE Jean-Claude Juncker nie wziął pod uwagę opinii europosłów. "To byłoby niebezpieczne dla całej Komisji w trakcie głosowania za dwa tygodnie w Strasburgu" - powiedział Buzek.

Dodał, że eurodeputowani oczekują od rządu Słowenii, który niedawno objął władzę, nominowania nowego kandydata do KE. Byłoby dobrze, gdyby ta decyzja została uzgodniona z Junckerem - ocenił. Według Buzka prawdopodobne jest jednak, że dojdzie do zmian w podziale kompetencji między przyszłymi komisarzami.

"Ważne jest to, by funkcja wiceprzewodniczącego KE ds. unii energetycznej była dobrze obsadzona. Pięć lat to nie tak dużo czasu, a w sprawie unii energetycznej mamy wiele do zrobienia. Zależy nam w komisji, by była to osoba dobrze przygotowana" - powiedział eurodeputowany.

"Ważne jest też, by nie trzeba było za dużo zmieniać, jeśli chodzi o zakres odpowiedzialności poszczególnych komisarzy. PE nie zdążyłby przeprowadzić kolejnych sześciu czy siedmiu dodatkowych przesłuchań kandydatów na komisarzy" - dodał Buzek. Nowa KE ma zacząć urzędowanie 1 listopada. "Mam nadzieję, że potrzebne będą najwyżej dwa albo trzy dodatkowe przesłuchania kandydatów do KE i poradzimy sobie do 1 listopada" - powiedział.

Wskazał, że w komentarzach pojawiają się nazwiska potencjalnych nowych kandydatów do KE ze Słowenii. Są to socjaldemokratyczna eurodeputowana Tanja Fajon oraz obecny komisarz ds. środowiska Janez Potocznik.

W środę komisje PE ds. środowiska i przemysłu pozytywnie zaopiniowały z kolei kandydaturę Hiszpana Miguela Ariasa Canete na komisarza ds. klimatu i energii. Jego los stał pod znakiem zapytania z obawy, że może dojść do konfliktu interesów, bo członkowie jego rodziny mają udziały w firmach naftowych. Jednak komisja prawna PE rozwiała te wątpliwości.

Pozytywną opinię eurodeputowanych otrzymał także w środę kandydat na wiceprzewodniczącego KE ds. miejsc pracy, wzrostu i konkurencyjności Fin Jyrki Katainen.

We wtorek europarlament zakończył planowe przesłuchania 27 kandydatów na nowych unijnych komisarzy, a w czwartek zebrać ma się Konferencja Przewodniczących PE, która podsumuje wyniki przesłuchań i przekaże Junckerowi swoje sugestie co do składu nowej KE i podziału kompetencji pomiędzy komisarzy.

Głosowanie Parlamentu Europejskiego nad zatwierdzeniem całej Komisji ma się odbyć 22 października w Strasburgu.(PAP)

Kraj i świat

Twój Ruch do PO: przyspieszyć prace nad powołaniem komisji ds. WSI

2014-10-31, 15:18
Prezydent Komorowski na Sycylii

Prezydent Komorowski na Sycylii

2014-10-31, 13:27
W Gdańsku znów płoną samochody

W Gdańsku znów płoną samochody

2014-10-31, 12:42
Kopacz rozmawiała z kierownictwem ministerstwa sprawiedliwości

Kopacz rozmawiała z kierownictwem ministerstwa sprawiedliwości

2014-10-31, 12:13

Politycy PO: Lenz, Tyszkiewicz, Protasiewicz mogą ubiegać się o funkcję sekretarza generalnego

2014-10-31, 11:29

TASS: Kolumna z rosyjską pomocą humanitarną już w Ługańsku

2014-10-31, 08:59

W sobotę rusza kampania w telewizji i radiu

2014-10-31, 08:19

Tusk spotkał się z Barroso i Van Rompuyem, kompletuje gabinet

2014-10-30, 17:22

Turystka po pół wieku oddała ornament, który ukradła w Pompejach

2014-10-30, 17:21

Merkel niezbyt zaniepokojona rosyjskimi samolotami nad Europą, NATO czujne

2014-10-30, 14:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę