Incydent na pokładzie samolotu lecącego z Pakistanu

2013-05-24, 19:19  Polska Agencja Prasowa

Na pokładzie samolotu pasażerskiego, lecącego z Pakistanu do Wielkiej Brytanii, doszło w piątek do incydentu. Maszynę, która miała lądować w Manchesterze, skierowano na inne lotnisko. Incydent raczej nie miał związku z terroryzmem, choć zatrzymano dwie osoby.

Samolot linii Pakistan International Airlines, lecący z Lahaur do Manchesteru, na kilka minut przed planowanym lądowaniem został skierowany pod eskortą brytyjskich myśliwców na podlondyńskie lotnisko Stansted.

Pakistański przewoźnik potwierdził, że mimo ponawianych prób od pewnego czasu nie miał kontaktu z pilotem maszyny, na której pokładzie znajdowało się 297 pasażerów i 11 członków załogi.

Samolot wylądował bezpiecznie na oddalonym pasie lotniska Stansted, nie zakłócając pracy tego portu lotniczego. Jest to - jak zwraca uwagę agencja Reuters - jedno z mniej ruchliwych brytyjskich lotnisk. Właśnie tam kierowane są zazwyczaj samoloty, co do których zachodzi podejrzenie, że dzieje się z nimi coś złego.

Na pokładzie samolotu pakistańskich linii policja zatrzymała dwóch pasażerów pod zarzutem stwarzania zagrożenia. "Zatrzymani, dwaj mężczyźni w wieku 30 i 41 lat, zostali przewiezieni na posterunek policji, gdzie zostaną przesłuchani" - poinformowano.

Jak podał rzecznik lotniska, pozostali podróżni bezpiecznie opuścili pokład maszyny, nikt nie został ranny. "To nie jest sytuacja awaryjna" - zapewnił.

Oficjalnie nie wiadomo, na czym polegał incydent. Jednak według źródeł w brytyjskich siłach bezpieczeństwa wstępne doniesienia sugerują, że nie był on związany z terroryzmem. Jednak BBC sugeruje, że przyczyną lądowania mogły być groźby zdetonowania bomby lub użycia broni, kierowane pod adresem załogi samolotu przez jednego z pasażerów.

"Dwaj pasażerowie wdali się w kłótnię z obsługą lotu, o czym został poinformowany pilot. Ten zaalarmował kontrolę lotów w Manchesterze, po czym samolot został zawrócony" - powiedział jeden z pasażerów Noman Rizvi w rozmowie z pakistańską telewizją Geo. Nie wiadomo, czego dotyczył spór.

Zdaniem innego podróżnego Shahida Yaqooba, cytowanego przez inną pakistańską telewizję Dunya, "załoga rozdmuchała całą sprawę, a policja zareagowała przesadnie".

Agencje zauważają, że do incydentu doszło w dwa dni po brutalnym zamordowaniu brytyjskiego żołnierza w Londynie, co postawiło w stan podwyższonej gotowości brytyjskie siły bezpieczeństwa. Władze traktują tę zbrodnię jako atak terrorystyczny. (PAP)

Kraj i świat

Brak porozumienia w PKP, będzie strajk

2013-01-24, 20:13
Prymas senior kard. Józef Glemp nie żyje

Prymas senior kard. Józef Glemp nie żyje

2013-01-24, 13:50

MSW apeluje o większą rozwagę podczas mrozów

2013-01-22, 10:23

Sprawdzian dla szóstoklasistów - od 2015 r. także egzamin z języka obcego

2013-01-21, 16:52

Matura 2015 - odejście od prezentacji na ustnym egzaminie z polskiego

2013-01-21, 16:50

Wojsko: możliwy jest transport wraku Tu-154M samochodami

2013-01-21, 15:24
Tylko 19 proc. Polaków zna rok wybuchu powstania styczniowego

Tylko 19 proc. Polaków zna rok wybuchu powstania styczniowego

2013-01-21, 12:43
W weekend 136 wypadków na drogach, 4 osoby zabite

W weekend 136 wypadków na drogach, 4 osoby zabite

2013-01-21, 11:42

Wojskowi logistycy wyjechali na rekonesans do Smoleńska

2013-01-09, 14:20

Logistycy mają wybrać najdogodniejszą formę transportu Tu-154M do Polski

2013-01-08, 14:38
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę