Wystawa i konferencja poświęcona ofiarom terroru komunistycznego

2013-05-24, 19:13  Polska Agencja Prasowa

Córka rtm. Witolda Pileckiego, przedstawiciele PiS i IPN w piątek w Sejmie wzięli udział w otwarciu wystawy "Ostatni leśni - Mazowsze i Podlasie w ogniu 1947-1953" oraz w konferencji poświęconej ofiarom terroru komunistycznego.

Na ekspozycji znalazły się zdjęcia, dokumenty organów bezpieczeństwa publicznego, mapy i schematy akcji przeciwko członkom podziemia niepodległościowego, fragmenty ich listów do bliskich, artykuły prasowe oraz plakaty propagandowe z tego okresu.

"Ta wystawa poświęcona jest ostatnim żołnierzom antykomunistycznego podziemia zbrojnego, które walczyło na terenie Mazowsza i Podlasia po amnestii 1947 r. To ostatni +leśni+, ostatni partyzanci, którzy powiedzieli, że komunistom nie wierzą, że będą walczyć do końca. Niestety, praktycznie wszyscy ci żołnierze zostali albo zamordowani w więzieniach, albo zginęli w walce z grupami operacyjnymi UB" - powiedział PAP autor scenariusza ekspozycji Jacek Pawłowicz z IPN.

Jak mówił Jan Żaryn z Instytutu, łącznie w podziemiu niepodległościowym po II wojnie zaangażowanych było ok. 200 tys. żołnierzy, reprezentujących przede wszystkim Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość, Narodowe Zjednoczenie Wojskowe oraz Narodowe Siły Zbrojne. "Wielu z nich zginęło w skrytobójczy sposób lub z wyroku sądu komunistycznego, których w latach 1944-55 wydano ponad 8 tys. W skrytobójczych walkach ocenia się, że zginęło nawet do 50 tys. osób" - dodał Żaryn.

Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak, który zorganizował uroczystość, podkreślił, że wystawa upamiętnia tych, którzy zostali w sposób bestialski zamordowani w więzieniach PRL bezpośrednio po II wojnie. "Byli to bohaterowie, ludzie walczący o niepodległość naszego kraju. Jesteśmy zobowiązani dawać świadectwo o ich walce" - powiedział Błaszczak, wyrażając równocześnie ubolewanie, że odpowiedzialni za te zbrodnie nie zostali ukarani.

W spotkaniu uczestniczyła także córka rtm. Witolda Pileckiego, żołnierza AK, współorganizatora ruchu oporu w Auschwitz-Birkenau, zamordowanego przez komunistów po pokazowym procesie w 1948 r. w więzieniu na stołecznym Mokotowie. Zofia Pilecka-Optułowicz wyraziła radość z powodu otwarcia wystawy i spotkania z młodzieżą, która przybyła na uroczystość.

"Kiedyś moja radość z uczestniczenia w wydarzeniu związanym z promocją pamięci o moim ojcu, jednym z najpiękniejszych bohaterów Polski, byłaby wielka. Teraz jednak po opublikowaniu artykułu kalającego jego wspaniałą pamięć, określającego go jako szpiega i zdrajcę swoich towarzyszy, to dla mnie szalenie bolesne i pokładam nadzieję, zwłaszcza w historykach, że przeciwstawią się temu kłamstwu" - mówiła Pilecka-Optułowicz, nawiązując do artykułu w "Polityce", w którym oskarżono rtm. Pileckiego o złożenie w śledztwie zeznań obciążających współpracowników.

Także Pawłowicz odniósł się negatywnie do artykułu. "Dla mnie to coś nieprawdopodobnego, że znalazł się w Polsce ktoś, kto w tak haniebny sposób opluł osobę tak kryształową, która całe swoje życie służyła i poświęciła Polsce. Bo przecież Witold Pilecki to nie tylko walka o niepodległość Polski z bronią w ręku. To także 20-letni okres takiej pracy u podstaw, w jego małej ojczyźnie na ziemi lidzkiej, gdzie miał swoje gospodarstwo, organizował życie społeczne - spółdzielnię mleczarską, ochotniczą straż pożarną czy przysposobienie wojskowe dla młodych chłopców. Pilecki jest postacią ważną z wielu powodów i myślę, że może być także wzorem dla wielu" - wskazał historyk z IPN.

Podczas towarzyszącej wystawie konferencji europoseł PiS Ryszard Legutko zaznaczył, że trzeba się starać przekazywać prawdę o ofiarach terroru komunistycznego. Jak dodał, jako europarlamentarzysta angażował się w docenienie postaci Witolda Pileckiego na arenie międzynarodowej poprzez starania o ustanowienie 25 maja, dnia jego śmierci, Międzynarodowym Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem. "Jak dotąd starania te nie zostały uwieńczone sukcesem" - przyznał Legutko.

Zorganizowaną w Sejmie uroczystość poprzedziła wizyta posłów PiS i córki rtm. Pileckiego w więzieniu mokotowskim przy ul. Rakowieckiej. (PAP)

akn/ son/ jra/

Kraj i świat

Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

2024-11-06, 01:34
Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

2024-11-06, 00:11
Wybory prezydenckie w USA połączone są z referendum aborcyjnym. Głosuje dziesięć stanów

Wybory prezydenckie w USA połączone są z referendum aborcyjnym. Głosuje dziesięć stanów

2024-11-05, 23:28
Ameryka wybiera 47. prezydenta. Sondaże pokazują, że kraj jest podzielony na pół

Ameryka wybiera 47. prezydenta. Sondaże pokazują, że kraj jest podzielony na pół

2024-11-05, 16:10
Karol Nawrocki: Szef ukraińskiego IPN regularnie rozmiękcza kwestię ekshumacji

Karol Nawrocki: Szef ukraińskiego IPN regularnie rozmiękcza kwestię ekshumacji

2024-11-05, 16:10
Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

2024-11-05, 12:59
PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

2024-11-04, 18:03
Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

2024-11-04, 15:27
Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

2024-11-04, 14:36
Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

2024-11-04, 08:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę