Kopacz: PO oddaliła się od ludzi - chcemy to naprawić
PO w pewnym momencie oddaliła się od ludzi; chcemy to naprawić - zadeklarowała na sobotniej konwencji swej partii premier Ewa Kopacz. Przekonywała, że Platforma jest nadal dobrą ofertą dla Polaków; zachęcała też partyjnych kolegów do "szczerej rozmowy" z wyborcami.
Kopacz zabrała głos na warszawsko-mazowieckiej konwencji Platformy, na której został przedstawiony program wyborczy dla stolicy, a także zostali zaprezentowani liderzy list w wyborach do Rady Warszawy i sejmiku mazowieckiego.
Premier podkreśliła na wstępie swego wystąpienia, że rozmawiała z młodym człowiekiem, który powiedział jej, że do tej pory głosował na PO, a teraz nie pójdzie na wybory. "Po dłuższej rozmowie doszłam do wniosku, że ten człowiek się nie zmienił, to PO się zmieniła" - oceniła szefowa rządu. Według niej, Platforma "w pewnym momencie oddaliła się od ludzi".
"Możemy to naprawić i chcemy to zrobić" - zadeklarowała. "Mamy ofertę, bardzo konkretną dla tych ludzi, młodych ludzi, którzy nie chcą pójść na wybory. Tą ofertą będzie wasza postawa podczas kampanii i wasza postawa, kiedy będziecie radnymi" - zwróciła się do uczestników konwencji, w tym kandydatów PO w wyborach samorządowych.
Apelowała do partyjnych kolegów, by potraktowali swoją pracę jako służbę - robili to, co "będzie służyło ludziom, nie władzy", nawet jeśli to będą rzeczy "ważne, ale niekiedy mało zauważalne". "Nie bójcie się, pójdźcie i pukajcie do drzwi. Nawet jeśli będziecie nieporadnie mówić o tym, co chcecie robić, to przekażcie tę swoją siłę i przekonanie, że chcecie dla nich robić, bo w to wierzycie, że to się uda" - zachęcała premier.
"Jeśli swoją postawą, szczerą rozmową, a nie tylko swoim wizerunkiem na billboardach i plakatach przekonacie tych ludzi do tego, że chcecie im służyć, oni wam uwierzą. Uwierzą i pójdą i zagłosują na was w tych wyborach" - przekonywała. Mówiła przy tym, by nie uciekać "w krytykę oponentów politycznych". "Macie dla Polaków naprawdę dobrą ofertę - ta oferta to zamiast kłótni - zgoda, zamiast problemów - rozwiązania, zamiast ideologii - konkrety. My dzisiaj nie chcemy oceniać ludzi, my chcemy ich rozumieć. I z tym pójdźcie do ludzi" - podkreślała Kopacz.
Jak oceniła, PO jest nadal "dobrą ofertą dla Polaków". "Wy w to wierzycie, ale muszą uwierzyć w to ci, którzy mówią: my już do tych wyborów nie pójdziemy, nikt nas nie słucha. Wy dzisiaj posłuchajcie tych ludzi, wsłuchajcie się w ich potrzeby. I wierzcie mi - oni będą w stanie zrozumieć, że jesteście dla nich i jesteście z nimi" - przekonywała premier.
Według niej, Platforma "sprawdziła się w setkach gmin i miast". "Dzisiaj zmieniły się małe miasta, miasteczka, zmieniła się polska wieś, dzięki temu, że w tak odpowiedzialny sposób potrafiliście skorzystać z tego, że jesteśmy w Europie" - mówiła. Przypomniała, że w nadchodzącej kadencji samorządu "do zagospodarowania" jest "historyczny budżet ponad 400 mld złotych" środków z UE. "Dzisiaj Polacy, którzy widzą tę zmianę, w tej nowej perspektywie finansowej mają czuć tę zmianę w swoich rodzinach, w swoich domach" - powiedziała szefowa rządu.
Jak dodała, Polacy muszą mieć poczucie, że nie muszą rezygnować ze swojej pracy zawodowej, bo znajdą miejsce w żłobku dla swojego dziecka. "Nie muszą rezygnować ze swoich ambicji zawodowych czy naukowych wiedząc, że mają w domu starszą mamę, tatę, babcię, czy dziadka, bo ci znajdą miejsce w domach dziennego pobytu i będą mieli tam świetną opiekę medyczną" - mówiła premier. "Dzisiaj ta oferta, którą składacie Polakom, jest ofertą prawdziwą i to jest najważniejsze. Dzisiaj Polacy muszą wiedzieć, że dokonacie wszystkiego, co jest możliwe, wsłuchując się w ich potrzeby" - zaznaczyła Kopacz.
Zachęcała działaczy swej partii do "szczerej rozmowy z Polakami". "Jeśli będziecie przekonani o tym co robicie, jeśli będziecie robili to z pasją, jeśli będziecie w tym wszystkim uczciwi do bólu, Polacy to zauważą - zaufają wam nie tylko na tę kadencję, zaufają wam na następne lata, tak jak zaufali naszej liderce tu, w Warszawie, pani prezydent Hannie Gronkiewicz-Waltz. Pani Gronkiewicz-Waltz niech będzie dla was przykładem - można rządzić nie tylko jedną kadencję" - mówiła Kopacz.
Jak dodała, wierzy iż Gronkiewicz-Waltz zostanie prezydentem Warszawy na trzecią kadencję. "Platforma umie wygrywać (...) Jestem dumna, że jestem w tej partii; jestem dumna z tego, że Platforma ma swoja ofertę, która jest nadal aktualna dla Polaków; jestem dumna z tego, że dzisiaj realizując ten program, mogę powiedzieć: Platforma jest nadal dobrą ofertą dla Polaków" - podkreślała szefowa rządu.
Dziękowała prezydent Warszawy za budżet obywatelski dla stolicy. "To jest prawdziwa, szczera rozmowa z Polakami" - oceniła. Apelowała przy tym do działaczy PO, by "nie uciekali" od tej formy współpracy z mieszkańcami. "Pozwólcie tym ludziom decydować o tym, co chcą zmieniać w swych miastach" - mówiła Kopacz.
Z kolei zwracając się do kandydatów na radnych sejmiku mazowieckiego podkreślała, że "Mazowsze to nie tylko Warszawa, jak Śląsk to nie tylko Katowice, a Pomorze to nie tylko Gdańsk, a na Mazowszu są takie miasta jak Grójec, Lipsko, Radom czy Szydłowiec". "Dzisiaj nasi oponenci mówią: +to prowincja+. Nie wstydźcie się tego: tak, bądźcie dumni z tego, że jesteście z prowincji i chcecie działać na rzecz ludzi, którzy na tej prowincji mieszkają" - apelowała premier.
Kopacz zwróciła się do kandydatów, by pamiętali, że nawet gdy zostaną wybrani z warszawskiego Żoliborza, to na Mazowszu są małe miejscowości. "O to was proszę. Jeżeli dzisiaj chcecie służyć dobrze Polsce, to w tyle głowy nieście jedną myśl, z którą będziecie się budzić i będziecie zasypiać: że waszym pracodawcą nie jest marszałek sejmiku, nie jest starosta, ani burmistrz. Waszym pracodawcą jest każdy obywatel Rzeczypospolitej" - podkreśliła Kopacz.
„Musicie państwo przyzwyczaić się do moich krótkich wystąpień, bo ja tak pojmuję swoją rolę, nie jestem od gadania, ale od roboty. Myślę, że to wszystkim wyjdzie na dobre” – zakończyła swoje wystąpienie Kopacz.
Budowa 11 stacji drugiej linii metra, kolejnych ścieżek rowerowych, żłobków, a także modernizacja stołecznych szpitali - to niektóre spośród 10 priorytetów, jakie przedstawiła w sobotę starająca się o reelekcję prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Na stołecznej konwencji PO Gronkiewicz-Waltz oceniła, że Warszawa nigdy nie miała takiej szansy jak dzisiaj. "Warszawa to miasto, które w Europie Środkowej rozwija się najszybciej i najlepiej" - podkreśliła. Jak oceniła, sukces stolicy to przede wszystkim sukces jej mieszkańców.
10 priorytetów Gronkiewicz-Waltz na trzecią kadencję prezydentury w Warszawie to: budowa 11 stacji II linii metra z nową trasą o długości 11 km; rozbudowa i modernizacja szpitali: wolskiego, bielańskiego i praskiego; budowa obwodnicy śródmiejskiej od Ronda Wiatraczna do ul. Radzymińskiej; zwiększenie o ponad 2,5 tys. nowych miejsc w żłobkach, o ponad 4,5 tys. w przedszkolach i o 7 tys. w szkołach.
Kandydatka PO chce też skupić się na: modernizacji przychodni zdrowia m.in. na Żoliborzu, Pradze Płn. i w Wesołej; budowie przychodni na Bemowie; budowie 200 km nowych ścieżek rowerowych.
Celami Gronkiewicz-Waltz są też: zakup nowego taboru kolejowego, tramwajowego i autobusów; budowa nowych tras tramwajowych; kolejne inwestycje w budownictwo społeczne i połączenia międzydzielnicowe; budowa Muzeum Sztuki Nowoczesnej i nowej siedziby teatru TR Warszawa.
Prezydent stolicy oświadczyła ponadto, że szczytem jej marzeń jest "uwolnienie Warszawy od dwóch panów – Janosika i Bieruta".
Gronkiewicz-Waltz zaznaczyła, że w ostatnich 8 latach w Warszawie zainwestowano 34 mld zł. Poinformowała też, że w przyszłym tygodniu ogłoszony zostanie przetarg na budowę Szpitala Południowego.
Prezydent Warszawy pogratulowała też Kopacz programu rządu przedstawionego w expose. Jak zaznaczyła, Warszawa realizuje już część punktów z expose, m.in. zniżki do instytucji kultury, czy bezpłatne porady prawne. "Bardzo dziękujemy pani premier za obietnicę dokończenia obwodnicy w Warszawie" - podkreśliła. (PAP)