Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami: zwierzę to nie zabawka
Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami ok. 5-6 tys. razy rocznie interweniują w sprawach dot. znęcania się nad zwierzętami. Piotr Jaworski z Towarzystwa przypomina: pies, kot, chomik to nie zabawki, to żywe istoty; chcąc żyć ze zwierzęciem, musimy nauczyć się odpowiedzialności.
W sobotę przypada Światowy Dzień Zwierząt (ang. World Animal Day). Święto obchodzone jest co roku 4 października w dniu wspominania w Kościele św. Franciszka z Asyżu, patrona zwierząt i ekologii. W niektórych parafiach w tym dniu święcone są zwierzęta.
Jaworski w rozmowie z PAP przypomniał, że św. Franciszek uczył, aby ludzie nie przejawiali dominacji wobec zwierząt, aby byli wobec nich empatyczni. "Światowy dzień ma charakter symboliczny, ponieważ przez wszystkie dni w roku należy wypełniać obowiązki wobec zwierząt, opiekować się nimi i mieć do mich szacunek" - powiedział.
Przedstawiciel Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami podkreślił, że opiekując się zwierzęciem musimy przede wszystkim być odpowiedzialni. "Zwierzę to nie zabawka czy gadżet, która ma służyć mojej przyjemności. Życie ze zwierzęciem ma być formą pewnej symbiozy. Musimy zrezygnować ze swoich egoizmów" - dodał.
Poinformował, że właśnie w sobotę TOZ będzie przypomniało o odpowiedzialności. Wiele schronisk dla zwierząt organizuje dni otwarte, gdzie będzie można dowiedzieć się, jak właściwie opiekować się pupilami.
Jaworski powiedział, że rocznie inspektorzy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami interweniują ok. 5-6 tys. w sprawach dotyczących znęcania się nad zwierzętami. Ocenił, że wynika to z tego, iż wielu z nas nie potrafi spełnić podstawowych obowiązków wobec zwierząt i traktuje je przedmiotowo. "Ludzie często nie rozumieją istoty życia zwierzęcia. Nie rozumieją tego, że jeśli posiadamy zwierzę, nasze życie zmienia się na kilkanaście lat. Mając np. psa musimy pamiętać, że nie będziemy wysypiać się do 10 czy 11 godziny, bo musimy rano z nim wyjść" - powiedział.
Ocenił, że organy ścigania i sądownictwa w Polsce są słabo wyczulone na krzywdę wobec zwierząt. "Za dużo postępowań jest umarzanych, a sądy nie wymierzają adekwatnych kar. Co z tego, że w ustawie o ochronie zwierząt mamy zapisane, że za szczególne znęcanie się nad zwierzęciem grożą 3 lata pozbawienia wolności, skoro otrzymujemy wiele wyroków w zawieszeniu" - powiedział.
Podkreślił, że obowiązujące prawo "nie jest złe", ale musi być egzekwowane.
Zdanie Jaworskiego w Polsce brakuje odpowiedniej edukacji, która od najmłodszego uczyłaby odpowiedzialności za zwierzęta. Zwrócił uwagę, że w ten proces powinien włączyć się także Kościół, szczególnie na wsi. "Chodzi o to, żeby np. pies nie był skazany na przywiązanie do łańcucha" - podał przykład.
Światowy Dzień Zwierząt ustanowiono w 1931 r. na konwencji we Florencji. W Polsce po raz pierwszy został zorganizowany w 1993 r.(PAP)