Cameron: zabójstwo Brytyjczyka dowodem barbarzyństwa islamistów

2014-10-04, 10:28  Polska Agencja Prasowa

Dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) opublikowali w piątek wideo pokazujące egzekucję brytyjskiego zakładnika, Alana Henninga - podała agencja AP. Według brytyjskiego premiera Davida Camerona zabójstwo to jest dowodem barbarzyństwa terrorystów.

Ścięcie Henninga było odwetem za brytyjskie naloty na cele IS w Iraku, na które zgodę parlament wydał pod koniec września. Według amerykańskiego ośrodka SITE, zajmującego się problematyką terroryzmu, wideo trwa ponad minutę i jest zatytułowane "Kolejna wiadomość dla Ameryki i jej sojuszników". "Ja jako Brytyjczyk zapłacę za decyzję naszego parlamentu dotyczącą zaatakowania Państwa Islamskiego" - mówi na nagraniu 47-letni Henning, ubrany w pomarańczową koszulę przypominającą odzież więźniów z Guantanamo.

Zabicie Brytyjczyka potępił premier Cameron. Powiedział, że "brutalne zabójstwo Alana Henninga przez Państwo Islamskie pokazuje, jakimi barbarzyńcami są ci terroryści i jak bardzo są odrażający". Szef rządu zapewnił, że Londyn zrobi wszystko co możliwe, by "odnaleźć tych morderców i ich osądzić".

Dodał, że myślami jest z żoną Brytyjczyka, ich dziećmi "i wszystkimi, którzy go kochali". Ten 47-latek "pojechał do Syrii, by pomagać ludziom różnych wyznań, którzy są w potrzebie" - mówił.

Brytyjskie MSZ poinformowało w oświadczeniu, że próbuje ustalić, czy wideo przedstawiające egzekucję Henninga jest autentyczne. Jeśli okaże się, że nagranie jest prawdziwe, "to będzie to kolejne odrażające morderstwo" - napisał Foreign Office.

"Brutalne zabójstwo" stanowczo potępił też prezydent USA Barack Obama, który zapewnił, że jego kraj będzie dążył do osądzenia winnych śmierci zakładnika. "Razem z naszymi brytyjskimi przyjaciółmi i innymi sojusznikami będziemy dążyć do osądzenia zabójców Alana, a także tych, którzy zabili Jima Foleya, Stevena Sotloffa i Davida Hainesa" - mówił Obama, wymieniając nazwiska innych ofiar islamistów.

Agencja AP pisze, że wideo przypomina poprzednie nagrania IS z zagranicznymi zakładnikami, a wypowiadający się z brytyjskim akcentem zamaskowany mężczyzna brzmi podobnie do tego, który przeprowadził wcześniejsze egzekucje.

To czwarte takie nagranie opublikowane przez IS. Poprzednie przedstawiały egzekucje amerykańskich dziennikarzy Jamesa Foleya i Stevena Sotloffa oraz brytyjskiego pracownika pomocowego Davida Hainesa.

Henning, 47-letni taksówkarz z Salford w północnej Anglii, przyłączył się do konwoju, który miał dostarczyć leki do szpitala w północno-zachodniej Syrii. Został uprowadzony 26 grudnia 2013 roku, tuż po przekroczeniu granicy turecko-syryjskiej. W tym tygodniu jego żona Barbara błagała islamistów o uwolnienie męża.

O zwolnienie Henninga apelowało również ostatnio kilkunastu przywódców muzułmańskich w Wielkiej Brytanii. Sekretarz generalny czołowej brytyjskiej organizacji Muzułmańska Rada Wielkiej Brytanii (MCB) Shuja Shafi uznał ścięcie zakładnika za "podłe i odpychające". "Zabójcy Alana Henninga nie mają szacunku dla islamu ani dla muzułmanów na całym świecie, którzy prosili o jego uwolnienie" - oświadczył.

Na nagraniu znalazła się groźba zamordowania kolejnego zakładnika, Amerykanina Petera Kassiga, w odwecie za amerykańskie ataki na islamistów w Iraku oraz w Syrii. Pragnący zachować anonimowość przedstawiciel amerykańskich władz potwierdził, że Kassig jest przetrzymywany przez dżihadystów.

Według agencji Reutera w rękach islamistów w Syrii znajduje się mniej niż 10 zachodnich zakładników. Wśród nich jest brytyjski dziennikarz John Cantlie, który pojawił się już na trzech nagraniach.

W ostatnich miesiącach bojownicy z IS przejęli znaczne obszary w Iraku i Syrii oraz utworzyli na tych terenach kalifat.

W prowadzonej przeciwko dżihadystom misji w Iraku uczestniczą Stany Zjednoczone, Francja i Wielka Brytania. Wkrótce do tych krajów przyłączy się Australia. W Syrii bombardowania prowadzą USA w koalicji z siłami zbrojnymi pięciu państw arabskich: Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Arabii Saudyjskiej, Kataru, Bahrajnu i Jordanii.(PAP)

Kraj i świat

Spotkanie ws.Ukrainy odbędzie się w piątek w Mińsku

2014-07-31, 11:18

101 interwencji ratowników w Tatrach od początku wakacji; trzy wypadki śmiertelne

2014-07-31, 08:33

Świdnica organizuje pomoc dla swojego miasta partnerskiego na Ukrainie

2014-07-31, 08:33

Dopiero za 3 lata obowiązek prowadzenia wyłącznie e-dokumentacji medycznej

2014-07-31, 08:30

W Izraelu powołano do wojska kolejne 16 tys. rezerwowych

2014-07-31, 08:29

Wchodzi w życie Konwencja o zapobieganiu przemocy wobec kobiet

2014-07-31, 08:27

Kurski o usunięciu z SP: jestem męczennikiem sprawy zjednoczenia prawicy [wideo]

2014-07-30, 20:18

Obserwatorzy OBWE w dwóch punktach na granicy z Ukrainą

2014-07-30, 20:09

Siły rządowe zaciskają pierścień wokół Doniecka

2014-07-30, 18:51

Sawicki żałuje, że prezydent zawetował nowelę ws. odrolniania gruntów

2014-07-30, 18:41
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę