Projekt ustawy o karcie dużej rodziny trafił do konsultacji społecznych
Projekt ustawy o karcie dużej rodziny trafił do konsultacji społecznych - poinformował minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz. MPiPS chce w ten sposób uregulować działanie systemu ulg i zniżek dla członków rodzin z przynajmniej trójką dzieci.
Ogólnopolska karta dużej rodziny funkcjonuje od połowy czerwca na mocy rozporządzenia Rady Ministrów. Mogą się o nią ubiegać rodziny, w których jest trójka lub więcej dzieci - uzyskując kartę ich członkowie mogą korzystać z szeregu ulg i zniżek. W założeniu karta miała przyczynić się do promocji wielodzietnego modelu rodziny, a także zwiększać szanse rozwojowe wychowujących się w nich dzieci.
Projektując ustawę o karcie dużej rodziny MPiPS zamierza uregulować system wsparcia rodzin wielodzietnych oraz na trwałe umocować go w systemie prawnym.
"Projekt, który dziś kierujemy do konsultacji jest zwieńczeniem naszej współpracy z samorządami, organizacjami pozarządowymi i wszystkimi, którzy przyłączyli się do idei karty dużej rodziny. Gdy półtora roku temu zaczynaliśmy pracę, samorządów gminnych, czy powiatowych (które zdecydowały się zaoferować ulgi rodzinom wielodzietnym - PAP) było ok. 20, 25. Po kilkunastu miesiącach działania, samorządów jest już dużo ponad 200" - tłumaczył minister pracy podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Dodał, że dotychczas złożono blisko 450 tys. wniosków o wydanie karty, z czego wydano już ponad 200 tys.
Kosiniak-Kamysz wyjaśnił, że w założeniach ustawy jest rozszerzenie ulg na przejazdy kolejowe dla członków rodzin wielodzietnych. Rodzice z przynajmniej trójką dzieci będą mogli przez całe życie korzystać ze zniżek: 37 proc. przy przejazdach jednorazowych oraz 49 proc. przy zakupie biletów miesięcznych. Ulgi obejmą też dzieci z takich rodzin, jednak będą one mogły korzystać ze zniżek tylko do osiągnięcia pełnoletności lub do ukończenia nauki w szkole wyższej (pod warunkiem, że nie przekroczą wieku 25 lat).
Jak podkreślił minister po wejściu w życie ustawy do honorowania zniżek będą zobligowane wszystkie spółki kolejowe. Dotychczas ulgi oferuje tylko jeden ogólnopolski przewoźnik kolejowy, a jego udział w projekcie karty dużej rodzin jest jedynie decyzją biznesową.
Ustawa wprowadzi też zniżki przy wydawaniu paszportów członkom rodzin wielodzietnych - paszporty dla dzieci będą tańsze o 75 proc., a dla rodziców o połowę. Duże rodziny mniej zapłacą także za odpisy aktów stanu cywilnego.
Na podstawie karty wstęp do parków narodowych ma być zwolniony z opłat.
Minister pracy podkreślił, że obok działań wspierających rodziny wielodzietnie ze strony administracji państwowej istotne jest zaangażowanie w kartę dużych rodzin samorządów oraz firm. "Karta jest zaproszeniem, otwartą propozycją dla wszystkich partnerów biznesowych, firm, organizacji pozarządowych, do wszystkich, którzy mogą dać towary i usługi tańsze dla rodzin wielodzietnych. Włączyły się już i sektor bankowy, i telefonia komórkowa i ośrodki wypoczynkowe, jak również księgarnie, sklepy internetowe, z ubraniami, obuwnicze, spożywcze" - powiedział Kosiniak-Kamysz.
"Jesteśmy w trakcie negocjacji z dużymi sieciami handlowymi, które oferują te codzienne produkty spożywcze i mogłyby dać szanse, żeby one były tańsze dla rodzin wielodzietnych" - dodał minister.
MPiPS chciałoby, żeby na początku listopada projektem ustawy mogła zająć się Rada Ministrów tak, by nowe prawo weszło w życie już z początkiem 2015 r. By przyspieszyć prace nad projektem resort zamierza skrócić czas konsultacji społecznych ze standardowych 31 do 21 dni.
"Chciałbym, żeby te konsultacje, były troszkę krótsze (...) tak, aby rządowy proces legislacyjny przebiegał jak najszybciej, żeby projekt jak najszybciej mógł stanąć na posiedzeniu Rady Ministrów" - wyjaśnił Kosiniak-Kamysz.
Minister pracy dziękował prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu i jego współpracownikom za "patronowanie projektowi" oraz "za dobry klimat dla rodziny, jaki tworzą". Podkreślił też, że dużą rolę w sprawnym przygotowaniu projektu miało zaangażowanie organizacji pozarządowych, w szczególności Związku Dużych Rodzin "3 Plus". (PAP)