Śledczy wystąpią do Dominikany o przekazanie materiałów ws. abp. Wesołowskiego

2014-09-24, 14:54  Polska Agencja Prasowa

Prokuratura wystąpi do Dominikany o przekazanie wszelkich materiałów dotyczących oskarżonego o pedofilię byłego nuncjusza w tym kraju abp. Józefa Wesołowskiego - poinformował w środę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak.

We wtorek Watykan ogłosił, że Wesołowski, jako pierwszy wysokiej rangi hierarchą, trafi do aresztu domowego pod zarzutem pedofilii. Wyjaśniono, że decyzja była wynikiem woli papieża Franciszka.

Prok. Nowak powiedział w środę, że śledczy wystąpią do Dominikany o przekazanie wszelkich ewentualnie posiadanych materiałów dotyczących sprawy Wesołowskiego. We wtorek Prokuratura Okręgowa w Warszawie wysłała wniosek w tej sprawie do Prokuratury Generalnej, za pośrednictwem której odbywają się kontakty ze śledczymi z innych krajów.

Warszawska prokuratura od września 2013 r. prowadzi śledztwo dotyczące podejrzenia seksualnego wykorzystywania dzieci przez dwóch polskich duchownych - ks. Wojciecha G., który już usłyszał zarzuty w tej sprawie, i abp. Wesołowskiego. Pod koniec sierpnia prokuratura informowała, że obecnie nie ma materiału dowodowego, który pozwalałby na rozważenie kwestii ewentualnego postawienia zarzutów arcybiskupowi.

Do tej pory Watykan odmawiał wydania polskim prokuratorom materiałów dotyczących śledztwa przeciw abp. Wesołowskiemu. Dominikana zaś informowała, że materiały w sprawie nuncjusza przesłała w całości, oryginale i w jedynej kopii do Watykanu, jednocześnie zrzekając się ścigania. Natomiast we wrześniu, gdy arcybiskupa pozbawiono immunitetu dyplomatycznego, z Karaibów zaczęły napływać informacje wskazujące, że postępowanie wobec byłego nuncjusza wznowiono. Z tego powodu - jak wyjaśnił w środę Nowak - polscy prokuratorzy zdecydowali się na wystąpienie do Dominikany.

Do decyzji Watykanu ws. arcybiskupa odniósł też w środę rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Józef Kloch. W jego opinii aresztowanie hierarchy nie jest zaskoczeniem i "pokazuje zdecydowanie Stolicy Apostolskiej". "Jest to dla mnie prosta konsekwencja całej linii, jaką wyznacza papież Franciszek wobec przestępstw pedofilii. Nie ma nikogo wyjętego spod prawa, nie ma żadnych wyjątków. To się dzieje na naszych oczach" - zaznaczył rzecznik KEP.

"Chcę podkreślić bardzo wielką jasność, z jaką postępuje Stolica Apostolska w odniesieniu do tego przypadku. Wszystkie dzieci muszą być chronione, wszystkie. Tak samo nie ma żadnego wyjątku dla jakiegokolwiek człowieka, który skrzywdził kiedykolwiek dzieci. To jest sygnał, jaki płynie ze Stolicy Apostolskiej" - dodał ks. Kloch.

Abp Wesołowski został umieszczony w areszcie domowym prawie miesiąc po tym, gdy odwołał się od decyzji trybunału w Kongregacji Nauki Wiary, który w pierwszej instancji wymierzył mu karę kanoniczną wydalenia ze stanu kapłańskiego. Apelacja ta ma zostać wkrótce rozpatrzona. Gdy kara ta uprawomocni się, były nuncjusz stanie przed trybunałem karnym Państwa Watykańskiego.

Watykan informował wcześniej o tym, że nie ma on już immunitetu dyplomatycznego i może zostać osądzony przez wymiary sprawiedliwości innych krajów. Postępowanie w jego sprawie trwa na Dominikanie.

Dotychczas były nuncjusz przebywał w Rzymie, dłuższy czas mieszkał w domu duchowieństwa w samym centrum. Z funkcji dyplomatycznej na Dominikanie został odwołany w sierpniu 2013 roku przez papieża Franciszka, gdy ten dowiedział się o stawianych mu zarzutach. (PAP)

Kraj i świat

Premier Miedwiediew: mimo presji na Rosję należy rozwijać demokrację

2014-09-15, 11:17

MZ planuje ograniczenia dotyczące e-papierosów

2014-09-15, 07:21

Na Ukrainie wymiana jeńców między siłami rządowymi i separatystami

2014-09-14, 20:06
Pod Grunwaldem rozpoczęły się wielkie badania archeologiczne

Pod Grunwaldem rozpoczęły się wielkie badania archeologiczne

2014-09-14, 14:11

Wydano album zdjęć ukazujących życie codzienne Polaków w czasie II wojny

2014-09-14, 14:09
Papież udzielił ślubu 20 parom

Papież udzielił ślubu 20 parom

2014-09-14, 11:47

Cameron: dżihadyści zamordowali brytyjskiego zakładnika

2014-09-14, 10:47
Od poniedziałku zamówienia na drugą część Naszego elementarza

Od poniedziałku zamówienia na drugą część "Naszego elementarza"

2014-09-14, 10:38

OBWE potwierdza, że rosyjski konwój wjechał na Ukrainę bez kontroli

2014-09-13, 18:50

Ulicami Edynburga przeszedł marsz oranżystów

2014-09-13, 16:53
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę