Bank Światowy ostrzega przed katastrofalnymi skutkami eboli

2014-09-17, 20:21  Polska Agencja Prasowa

Skutki eboli - jeśli rozwój epidemii nie zostanie szybko powstrzymany - mogą się okazać "katastrofalne" - ostrzegł w środę Bank Światowy. MFW zapowiedział, że może udzielić pomocy rzędu 127 mln dol. trzem krajom szczególnie dotkniętym epidemią.

Najbardziej dotknięte wirusem kraje Afryki Zachodniej to Sierra Leone, Gwinea i Liberia; według Banku Światowego ich gospodarka najbardziej ucierpi na skutek epidemii.

Również te trzy państwa otrzymają pomoc finansową Międzynarodowego Funduszu Walutowego, jeśli plan ten zaaprobuje jego zarząd - poinformowała w środę szefowa Funduszu Christine Lagarde.

Epidemia odbije się fatalnie na gospodarce tych krajów również w sposób pośredni; szczególnie złą rolę odgrywa tzw. czynnik strachu, który paraliżuje działalność gospodarczą w regionie - głosi komunikat Banku Światowego.

"Jeśli wirus będzie się rozprzestrzeniał w trzech krajach najbardziej dotkniętych epidemią (...), konsekwencje gospodarcze spowodują katastrofalne skutki w państwach, które już są w złej kondycji ekonomicznej" - wynika z raportu opracowanego przez ekspertów Banku Światowego, którzy ostrzegają również przed kryzysem żywnościowym.

Według Banku skumulowany PKB Liberii, Gwinei i Sierra Leone może zostać uszczuplony w roku 2014 o 359 mln dol., a w roku następnym o 809 mln dol.

Według najbardziej niepokojącego scenariusza - w którym epidemia nie zostaje szybko opanowana - wzrost gospodarczy Liberii spadłby o 11,7 proc., a Sierra Leone - o 8,9 proc.

"Najgroźniejsze skutki gospodarcze nie są wynikiem bezpośrednich kosztów epidemii (wysoka śmiertelność i zachorowalność, koszty leczenia, stracone dni pracy etc.), ale reakcją na panikę, którą napędza lęk przed zarażeniem się" - wyjaśnia komunikat. Ten "czynnik strachu" okazał się już przyczyną znaczących strat podczas innych epidemii, jak SARS czy wirus H1N1 - przypomina AFP.

Rządy Liberii, Gwinei i Sierra Leone zwróciły się o pomoc finansową do MFW, by zrównoważyć swoje bilanse płatnicze i budżetu - poinformowała Lagarde.

Te trzy państwa to jedne z najbiedniejszych krajów Afryki, które już wcześniej korzystały z programów pomocowych MFW.

Pod koniec sierpnia Afrykański Bank Rozwoju ostrzegł, że epidemia eboli już powoduje kolosalne straty dla afrykańskiej gospodarki i prawdopodobnie doprowadzi do spowolnienia wzrostu gospodarczego w regionie rzędu 4 proc.

Firmy transportowe i linie lotnicze zawieszają obsługę połączeń z krajami dotkniętymi chorobą; zamiera handel, wycofują się inwestorzy. Spadają też przychody i poziom rezerw walutowych, rynki przestają działać, "a biznesmeni wyjechali” - poinformował Afrykański Bank Rozwoju.

W środę prezydent Liberii Ellen Johnson Sirleaf zaapelowała do wspólnoty międzynarodowej o pomoc w walce z epidemią. "Sama Liberia nie pokona eboli" - powiedziała.

Sirleaf pochwaliła decyzję prezydenta USA Baracka Obamy, który obiecał dzień wcześniej znaczącą pomoc dla krajów dotkniętych wirusem oraz zaapelował do społeczności międzynarodowej o zdecydowaną walkę z ebolą, podkreślając, że choroba zagraża nie tylko Afryce Zachodniej, ale także globalnemu bezpieczeństwu.

Prezydent Liberii wezwała inne państwa do pójścia za przykładem USA; tymczasem kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała w środę udzielenie "natychmiastowej" pomocy Liberii.

Według najnowszych danych WHO liczba osób zarażonych ebolą wzrosła do 4 985, z czego połowa (2 461) zmarła, co oznacza, że bilans jest dwukrotnie wyższy niż zaledwie trzy tygodnie temu.

ONZ ocenia, że w regionach objętych epidemią żyje 22,3 mln ludzi, z czego 4,3 mln na terenach, gdzie zarejestrowano ponad 20 zgonów na tę gorączkę krwotoczną. (PAP)

Kraj i świat

USA: Donald Trump pozbawia Joe Bidena dostępu do informacji niejawnych

USA: Donald Trump pozbawia Joe Bidena dostępu do informacji niejawnych

2025-02-08, 14:03
Szwecja: Wśród 11 ofiar strzelaniny w szkole w rebro siedem kobiet i czterech mężczyzn

Szwecja: Wśród 11 ofiar strzelaniny w szkole w Örebro siedem kobiet i czterech mężczyzn

2025-02-07, 20:42
Donald Tusk: Każdy, kto gości w Polsce i w sposób brutalny narusza prawo, będzie deportowany z Polski

Donald Tusk: Każdy, kto gości w Polsce i w sposób brutalny narusza prawo, będzie deportowany z Polski

2025-02-07, 15:50
Zmiany Nielegalne wyścigi z paragrafem, podobnie jak drift. Wyższe kary za blokowanie drogi

Zmiany! Nielegalne wyścigi z paragrafem, podobnie jak drift. Wyższe kary za blokowanie drogi

2025-02-07, 11:49
Belgia: to już trzecia strzelanina w Brukseli w ciągu trzech dni. Jedna osoba nie żyje

Belgia: to już trzecia strzelanina w Brukseli w ciągu trzech dni. Jedna osoba nie żyje

2025-02-07, 11:24
Wstrząsy podziemne na greckiej wyspie Santorini. Władze ogłaszają stan sytuacji nadzwyczajnej

Wstrząsy podziemne na greckiej wyspie Santorini. Władze ogłaszają stan sytuacji nadzwyczajnej

2025-02-06, 17:26
Jarosław Kaczyński: Mamy łamanie artykułu 127 Kodeksu karnego, czyli zmianę ustroju siłą

Jarosław Kaczyński: Mamy łamanie artykułu 127 Kodeksu karnego, czyli zmianę ustroju siłą

2025-02-06, 13:50
CBA zatrzymało byłego rzecznika prezydenta RP. Chodzi o Collegium Humanum

CBA zatrzymało byłego rzecznika prezydenta RP. Chodzi o Collegium Humanum

2025-02-06, 12:43
Organizacje praw człowieka potępiają plan Trumpa ws. przyszłości Strefy Gazy

Organizacje praw człowieka potępiają plan Trumpa ws. przyszłości Strefy Gazy

2025-02-06, 06:45
W styczniu lekarze zdiagnozowali w całej Polsce około 300 tysięcy zachorowań na grypę

W styczniu lekarze zdiagnozowali w całej Polsce około 300 tysięcy zachorowań na grypę

2025-02-05, 14:04
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę