Szkielet młodej kobiety wśród szczątków znalezionych przez IPN

2014-09-15, 17:01  Polska Agencja Prasowa

Jeden ze szkieletów znalezionych na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku to szczątki młodej kobiety z przestrzeloną czaszką - poinformował IPN, którego badacze od kilku dni poszukują grobów ofiar terroru komunistycznego, w tym działaczki AK o ps. Inka.

Jednym z głównych celów rozpoczętych w minionym tygodniu poszukiwań jest ustalenie miejsca pochówku działaczy AK - niespełna 18-letniej w momencie śmierci Danuty Siedzikówny ps. Inka i 42-letniego w chwili zabicia Feliksa Selmanowicza ps. Zagończyk. Obydwoje zostali rozstrzelani i dobici strzałami w głowę w 1946 r. w gdańskim więzieniu. Ich ciała pogrzebano w nieznanym miejscu. Ustalenia historyków pozwalają przypuszczać, że "Inka" i "Zagończyk" mogli zostać pochowani obok siebie na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku, gdzie mają swoje symboliczne groby.

Prof. Krzysztof Szwagrzyk, który kieruje badaniami na Cmentarzu Garnizonowym, informował w piątek o znalezieniu szczątków pięciu osób. W poniedziałek rzecznik prasowy IPN Andrzej Arseniuk podał, że oględziny wydobytych z ziemi szczątków, pozwoliły na ustalenie, że są wśród nich szczątki młodej kobiety z przestrzeloną czaszką. Arseniuk podał też, że ślady kul nosi również szkielet mężczyzny, który spoczywał obok kobiecych szczątków.

Prof. Szwagrzyk powiedział PAP, że oba szkielety, o których mowa, miały przestrzelone czaszki, a kobiece szczątki należały do bardzo młodej kobiety. Pytany o to, z jakim prawdopodobieństwem można powiedzieć, że natrafiono na groby "Inki" i "Zagończyka", Szwagrzyk powiedział, że przed uzyskaniem wyników badań genetycznych (IPN dysponuje materiałem porównawczym obu ofiar komunizmu), "nic nie można powiedzieć na ten temat".

Według historyków na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku w latach 40. i 50. ubiegłego wieku mogło zostać pochowanych kilkadziesiąt osób zabitych na podstawie wyroków śmierci, głównie za działalność w organizacjach niepodległościowych. Na to, iż pogrzebano tam także "Inkę" i "Zagończyka", wskazuje m.in. dokument znaleziony niedawno w gdańskim Archiwum Państwowym, a sporządzony w Areszcie Śledczym w Gdańsku (to właśnie tu byli przetrzymywani i zabici "Inka" oraz "Zagończyk" - PAP), w którym informowano członków rodziny "Zagończyka", że ten działacz AK został pogrzebany na dawnym cmentarzu bezwyznaniowym, który dziś jest częścią Cmentarza Garnizonowego.

Danuta Siedzikówna ps. Inka urodziła się 3 września 1928 r. W 1943 r., jako 15-latka, złożyła przysięgę AK i odbyła szkolenie sanitarne. W czerwcu 1945 r. została aresztowana za współpracę z antykomunistycznym podziemiem. Z konwoju uwolnił ją patrol wileńskiej AK i "Inka" znów działała jako sanitariuszka oraz łączniczka. W czerwcu 1946 r. została wysłana do Gdańska po zaopatrzenie medyczne. 20 lipca 1946 r. aresztowało ją UB i została osadzona w więzieniu w Gdańsku. Po ciężkim śledztwie skazano ją na karę śmierci. Wyrok wykonano 28 sierpnia 1946 r.

Wraz z "Inką" zginął - również skazany na śmierć, 42-letni ppor. Feliks Selmanowicz ps. Zagończyk. Jako ochotnik uczestniczył on w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 r. Od stycznia 1944 był żołnierzem 3. Wileńskiej Brygady AK, z której przeniesiony został do 5. Wileńskiej Brygady AK mjr. "Łupaszki", gdzie pełnił funkcję zastępcy dowódcy plutonu. Został aresztowany w lipcu 1946 roku.

W 1991 r. Sąd Wojewódzki w Gdańsku uznał, iż działalność "Inki" i jej współtowarzyszy z 5. Brygady Wileńskiej AK zmierzała do odzyskania niepodległego bytu państwa polskiego. (PAP)

Kraj i świat

Są postępy w rozmowach o strefie buforowej na wschodzie Ukrainy

2014-09-28, 14:35

Czerwiakowski, Częścik, Głowacki wśród ekshumowanych na warszawskich Powązkach

2014-09-28, 13:28
Papież: przemoc wobec osób starszych nieludzka tak jak wobec dzieci

Papież: przemoc wobec osób starszych nieludzka tak jak wobec dzieci

2014-09-28, 12:25
Prezydent Komorowski: musimy umieć cieszyć się wolnością

Prezydent Komorowski: musimy umieć cieszyć się wolnością

2014-09-28, 12:08

Ponad 30 osób znaleziono z oznakami zawału serca po erupcji wulkanu w Japonii

2014-09-28, 10:25

Steinmeier na forum ONZ: Rosja złamała prawo międzynarodowe

2014-09-28, 10:23

Rząd nie zgodził się na referendum ws. Katalonii

2014-09-27, 17:19
Górnicy z Kazimierza-Juliusza wyjechali na powierzchnię

Górnicy z Kazimierza-Juliusza wyjechali na powierzchnię

2014-09-27, 13:42

Wojna z IS będzie długa, zwłaszcza bez udziału w Syrii wojsk lądowych

2014-09-27, 11:16

Chelsea Clinton urodziła dziewczynkę

2014-09-27, 11:14
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę