MZ planuje ograniczenia dotyczące e-papierosów

2014-09-15, 07:21  Polska Agencja Prasowa

Resort zdrowia przygotowuje zmianę przepisów dotyczącą e-papierosów. Chodzi o wprowadzenie zakazu używania e-papierosów w miejscach publicznych oraz sprzedaży e-papierosów nieletnim - zapowiedział w rozmowie z PAP wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki.

Wiceminister przypomniał, że w sierpniu Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opublikowała raport na temat elektronicznych papierosów, w którym wezwała do wprowadzenia zakazu ich palenia w zamkniętych miejscach publicznych oraz reklamowania i sprzedaży osobom nieletnim. Jak podała WHO, podczas palenia elektronicznego papierosa nie jest wydychana "zwykła mgła, jak często twierdzą producenci", a używanie e-papierosów "poważnie zagraża osobom niepełnoletnim oraz płodom".

"Cieszymy się, że WHO wydało komunikat, który w pełni potwierdza słowa ministra zdrowia: e-papierosy to trucizna, która jest tak samo szkodliwa, jak każda nikotyna" - podkreślił wiceminister.

"Nie powinno się ich w ogóle stosować, a na pewno nie powinno się ich sprzedawać dzieciom i nie powinno się ich używać w miejscach publicznych. I taką regulację w tym zakresie przygotowujemy" - dodał Radziewicz Winnicki. Projekt jeszcze jesienią ma trafić do konsultacji społecznych.

Zdaniem wiceministra powinien także zostać wzmocniony nadzór instytucji państwowych nad badaniem składu substancji używanych w e-papierosach. "Obecnie nie ma obowiązku badania składu tych substancji, bada się je tylko wyrywkowo" - wyjaśnił.

Według WHO należałoby ponadto wprowadzić zakaz sprzedaży e-papierosów o smaku owoców, słodyczy czy napojów alkoholowych. Wiceminister zdrowia pytany o te wytyczne podkreślił, że "dodawanie smakowych substancji do e-papierosów to te same metody marketingu, które stosują producenci tytoniu. "Producenci dodają zapach np. coca-coli do substancji stosowanych w e-papierosach, aby złapać młodego człowieka, nakłonić do palenia i uzależnić już w młodym wieku" - ocenił.

Jak podkreślił Radziewicz-Winnicki obecnie ok. 3 proc. Polaków używa e-papierosów, co oznacza, że nasz rynek wynosi ok. 1,2 mln tych produktów.

W maju 2014 weszła w życie unijna dyrektywa tytoniowa, która w założeniu ma zniechęcać do sięgania po papierosy. Zgodnie z dyrektywą od 2016 r. mają być zakazane papierosy z dodatkami smakowymi. Wyjątkiem objęto papierosy mentolowe, wobec których zakaz wejdzie w życie dopiero latem 2020 roku. Dyrektywa traktuje e-papierosy jako wyroby konsumpcyjne, objęte specjalnymi restrykcjami. E-papierosy mają być objęte zakazem reklam, tak jak pozostałe wyroby tytoniowe. Poszczególne kraje same jednak decydują czy np. zakazać używania e-papierosów w miejscach publicznych.

Niektóre przepisy dyrektywy są jednak niekorzystne dla polskich przedsiębiorców, ponieważ Polska jest drugim co do wielkości producentem tytoniu w Unii. W związku z tym Polska pod koniec lipca zaskarżyła część przepisów tej dyrektywy.

26 sierpnia WHO opublikowała raport dotyczący e-papierosów. Eksperci WHO opowiedzieli sią za zakazem palenia e-papierosów w zamkniętych miejscach publicznych zwłaszcza tam, gdzie zabronione jest palenie tradycyjnych papierosów. Zakaz powinien obowiązywać "przynajmniej do czasu aż nie zostanie udowodnione, że wydychana para nie jest niebezpieczna dla osób trzecich" - głosi raport. W swoim raporcie organizacja zaleca, by producenci nie mogli powoływać się na korzyści zdrowotne, np. głosząc, że e-papierosy pomagają rzucić palenie, dopóki nie przedstawią "przekonujących dowodów naukowych i nie otrzymają wsparcia organów regulacyjnych".

Środowiska naukowców są podzielone co do ryzyka i potencjalnych korzyści płynących z e-papierosów, które powszechnie uważane są za o wiele mniej szkodliwe niż tradycyjne wyroby tytoniowe. Jako że e-papierosy to relatywnie nowy produkt, brakuje długoterminowych danych, które świadczyłyby o tym, że są bezpieczne.

Obecnie obowiązujące w Polsce regulacje prawne nie zakazują sprzedaży e-papierosów osobom nieletnim. Ustawa o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych wprowadza zakaz sprzedaży nieletnim wyrobów tytoniowych, jednak według definicji takich wyrobów chodzi o wyroby zawierające tytoń lub jego składniki, z wyłączeniem produktów leczniczych zawierających nikotynę. E-papierosy nie zawierają tytoniu pomimo występowania w nich nikotyny. Część dystrybutorów e-papierosów wprowadziła ograniczenia w sprzedaży e-papierosów nieletnim, jednak młodzież może zaopatrzyć się w e-papierosy np. za pomocą sklepów internetowych.

Beata Pieniążek-Osińska(PAP)

Kraj i świat

Sąd Apelacyjny w Łodzi: Żona b. prezesa Amber Gold pozostanie w areszcie

2014-08-07, 18:06

Gwiazdy namawiają Szkotów, by nie odrywali się od Wielkiej Brytanii

2014-08-07, 18:03

Senat odrzucił własny projekt ws. darmowych leków dla seniorów

2014-08-07, 16:40

Służby Bezpieczeństwa Ukrainy: zestrzelenie malezyjskiego boeinga mogło być pomyłką

2014-08-07, 16:05

Senat za zwolnieniem z e-opłat wszystkich pojazdów służb

2014-08-07, 16:00

MAC: 447 podtopionych i 99 uszkodzonych budynków po burzach w Małopolsce

2014-08-07, 15:55

Omilanowska: Polska nigdy nie przestanie szukać utraconych dóbr kultury

2014-08-07, 15:53
CBOS: jedna czwarta Polaków stosowała jakąś dietę

CBOS: jedna czwarta Polaków stosowała jakąś dietę

2014-08-07, 13:56

Snowden może zostać w Rosji kolejne trzy lata

2014-08-07, 12:48

Wszczęto śledztwo ws. przeszukania we "Wprost"

2014-08-07, 12:32
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę