Opal i dochodzenie ws. Gazpromu - UE trzyma Rosję w niepewności

2014-09-13, 12:04  Polska Agencja Prasowa/Julita Żylińska

KE nie podjęła wciąż decyzji ws. przyznania Gazpromowi pełnej przepustowości gazociągu Opal, lądowej odnogi Nord Streamu, choć na początku roku Kreml był niemal pewien pozytywnego rozstrzygnięcia. Gazprom nie jest też nadal pewien kierunku prowadzonego w jego sprawie dochodzenia antymonopolowego.

Opal - lądowa odnoga gazociągu Nord Stream - biegnie przez Niemcy wzdłuż zachodniej granicy Polski do granicy z Czechami. W założeniu rura miała pozbawić Ukrainę wiodącej roli państwa tranzytowego dla rosyjskiego gazu na zachód. Gazprom stara się o wyłączne prawo do transportu gazu tą magistralą. KE kilkukrotnie przedłużała już rozpatrzenie wniosku Rosjan.

"Nie wiem, czy to jest efekt nadmiernie rozbudowanych procedur, tego, co nazywamy mitręgą biurokratyczną, czy też jest to jakaś gra. Dla mnie to jest oczywiste, że Gazprom nie powinien otrzymać tej wyłączności (na przepustowość Opalu - PAP), to się kłóci z koncepcją budowy konkurencyjnego europejskiego rynku gazu" - ocenił w rozmowie z PAP b. wicepremier i minister gospodarki Janusz Steinhoff.

Z kolei zdaniem eksperta rynku energii Andrzeja Szczęśniaka przedłużanie decyzji przez KE to "czysto polityczna gra na zwłokę", zgodna z polityką sankcji (wobec Rosji - PAP). Jednak - w jego opinii - jest to wbrew interesom UE i krajów członkowskich, bo - jak twierdzi - Rosja może w pewnym momencie stracić cierpliwość.

W 2009 r. Opalowi przyznano na 22 lata wyjątkowe traktowanie w ramach unijnego trzeciego pakietu energetycznego. Pakiet ten wymaga m.in. dostępu stron trzecich (czyli w tym przypadku konkurentów Gazpromu) do infrastruktury przesyłu gazu w UE. Zgodnie z tym wyjątkiem Gazprom otrzymał rezerwację 50 proc. przepustowości Opalu (ok. 15 mld metrów sześciennych gazu), Rosja zabiega jednak o 100 proc.

Komisja Europejska po raz pierwszy odłożyła decyzję ws. Opalu w marcu, jeszcze przed aneksją Krymu przez Rosję. Odżegnując się od politycznych pobudek, uzasadniała przesunięcie "potrzebą dalszych technicznych wyjaśnień". Kolejny termin na decyzję to połowa września, ale i tym razem służby prasowe komisarza ds. energii poinformowały PAP, że "trudno jest określić dokładny termin podjęcia decyzji" i że dyrektywa gazowa daje możliwość jego przedłużenia.

Przekonanie o pozytywnym rozstrzygnięciu i zarezerwowaniu na rzecz Gazpromu pełnych zdolności Opalu wyraził w styczniu w Brukseli podczas szczytu UE-Rosja prezydent Władimir Putin. "W zasadzie osiągnęliśmy porozumienie (UE i Rosja), że będzie używane (przez Gazprom) nie 50 proc., ale 100 proc." - mówił Putin. Gazprom od początku krytykował obostrzenia, które mają przeciwdziałać monopolowi rosyjskiego koncernu. Jego przedstawiciele wskazują, że obostrzenie ogranicza eksport na rzecz klientów, podczas gdy nie ma zainteresowania pozostałą przepustowością wśród innych dostawców.

Wcześniej we wrześniu 2012 r. KE rozpoczęła dochodzenie antymonopolowe wobec Gazpromu - by sprawdzić, czy koncern nie nadużywa swojej dominującej pozycji na rynku dostaw gazu do Europy Środkowo-Wschodniej. Postępowanie wciąż nie przechodzi do kolejnej fazy przedstawienia zarzutów, a Gazprom na początku roku zaczął się starać się o polubowne załatwienie sprawy. W marcu jeden z rzeczników KE wyjaśniał PAP, że z jednej strony Komisja jest w kontakcie z koncernem ws. ewentualnego polubownego rozwiązania sprawy na zasadzie zobowiązania do zmiany praktyk, a z drugiej kontynuuje przygotowywanie projektu oświadczenia z zarzutami. W piątek poinformowano tylko, że "dochodzenie trwa".

Także w tym przypadku Komisja odżegnuje się od wpływu sytuacji politycznej na dochodzenie. Nie odżegnywała się natomiast od tego w przypadku forsowanego przez Rosję gazociągu South Stream. Dotychczasowy komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger mówił w marcu, że w związku z kryzysem na Ukrainie nie będzie przyspieszał rozmów w sprawie gazociągów takich jak South Stream. Ma nim płynąć rosyjski gaz w stronę południowej Europy; inwestycja wzbudza wiele pytań m.in. o dalsze uzależnienie UE od rosyjskiego paliwa, także ten gazociąg ominie Ukrainę.

KE miała prowadzić negocjacje z rosyjskim rządem w imieniu sześciu krajów UE, które podpisały z Moskwą międzyrządowe umowy ws. South Streamu i właśnie te rozmowy na szczeblu politycznym zostały zamrożone. W grudniu ub. roku Komisja uznała, że umowy te są niezgodne z unijnym prawem, bo dają nadmierne prawa Gazpromowi, jak np. zarządzanie gazociągiem, wyłączny do niego dostęp czy ustalanie taryf przesyłowych. (PAP)

Kraj i świat

Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2025 rok. Rekordowe wydatki na obronność

Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2025 rok. Rekordowe wydatki na obronność

2024-08-28, 15:24
Oszustwo na studentkę. 31-latka z Lublina wyłudziła ponad 100 tysięcy złotych stypendiów

Oszustwo „na studentkę”. 31-latka z Lublina wyłudziła ponad 100 tysięcy złotych stypendiów

2024-08-28, 13:57
MSZ: Polscy studenci, których zatrzymano w Nigerii, zostali uwolnieni

MSZ: Polscy studenci, których zatrzymano w Nigerii, zostali uwolnieni

2024-08-28, 11:40
Komisja Europejska: Nie ma warunków do odsyłania Syryjczyków z powrotem do kraju

Komisja Europejska: Nie ma warunków do odsyłania Syryjczyków z powrotem do kraju

2024-08-27, 19:15
Michał Woś: Złożyłem w prokuraturze bardzo obszerne stanowisko. Poseł usłyszał zarzuty

Michał Woś: Złożyłem w prokuraturze bardzo obszerne stanowisko. Poseł usłyszał zarzuty

2024-08-27, 18:37
Wołodymyr Zełenski: Polska pomoc wojskowa zmalała. Bardzo potrzebujemy waszych MiG-ów

Wołodymyr Zełenski: Polska pomoc wojskowa zmalała. Bardzo potrzebujemy waszych MiG-ów

2024-08-27, 17:52
Chorwacja: Taksówkarz ze Splitu zażądał od turystek 550 euro za 25-kilometrową trasę

Chorwacja: Taksówkarz ze Splitu zażądał od turystek 550 euro za 25-kilometrową trasę

2024-08-27, 11:15
Lubelskie: Żołnierze, śmigłowce i drony w akcji. Szukają rosyjskiego obiektu powietrznego

Lubelskie: Żołnierze, śmigłowce i drony w akcji. Szukają rosyjskiego obiektu powietrznego

2024-08-27, 10:30
Koniec akcji, we wtorek będzie wznowiona. Szukają drona, który wleciał do nas z Ukrainy

Koniec akcji, we wtorek będzie wznowiona. Szukają drona, który wleciał do nas z Ukrainy

2024-08-26, 21:00
Tydzień przed pierwszym dzwonkiem szkoły codziennie przyjmują nowych uczniów z Ukrainy

Tydzień przed pierwszym dzwonkiem szkoły codziennie przyjmują nowych uczniów z Ukrainy

2024-08-26, 19:16
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę