SLD: Sawicki nie powinien dłużej być ministrem rolnictwa

2014-09-11, 12:15  Polska Agencja Prasowa

Politycy SLD przekonywali w czwartek, że minister rolnictwa Marek Sawicki (PSL) nie powinien wejść w skład nowej ekipy rządowej, którą powoła Ewa Kopacz.

Według Sojuszu, nie potrafi on zapewnić rolnikom wypłaty rekompensat za straty wywołane rosyjskim embargiem.

Komisja Europejska w środę wieczorem zawiesiła wsparcie dla producentów szybko psujących się owoców i warzyw, dotkniętych skutkami rosyjskiego embarga. W komunikacie KE poinformowała, że w przypadku niektórych produktów prośby o rekompensaty były "nieproporcjonalne", a wielkość produkcji, jakiej dotyczyły te wnioski, była o kilka razy większa niż cały średni roczny eksport Unii Europejskiej do Rosji.

KE nie wymienia z nazwy żadnego państwa. Jednak według unijnych źródeł wątpliwości budzą dane z Polski, skąd pochodzi 87 proc. wniosków o rekompensaty, dlatego Komisja poprosiła o weryfikację danych.

"Unia Europejska zabezpieczyła prawie 125 mln euro na pomoc rolnikom, którzy ucierpieli w wyniku embarga, które wprowadziła Rosja. Niestety, ta kwota nie może na razie zostać wypłacona, m.in. polskim producentom, dlatego, że polski minister Sawicki nie złożył właściwie wypełnionych wniosków - mówił na czwartkowym briefingu w Sejmie rzecznik SLD Dariusz Joński. - Domagamy się, aby pan Marek Sawicki został obłożony embargiem w ramach układu i nowego rządu. Naszym zdaniem nie powinien pełnić tej funkcji".

Wsparł go inny poseł SLD Cezary Olejniczak. Według niego Sawicki rozbudził oczekiwania rolników, przekonując ich, że na pewno dostaną refundację z UE. Według niego problem strat dotyczy też rynku mleka i przetworów mlecznych.

Tuż przed briefingiem SLD Sawicki przekonywał w Sejmie dziennikarzy, że Polska zgłosiła do Brukseli zapotrzebowanie na rekompensaty dla rolników objętych rosyjskim embargiem o wartości 176 mln euro. Podkreślił, że wsparcie dla rolników z powodu strat związanych z rosyjskim embargiem dla wszystkich krajów UE na poziomie 125 mln euro to kwota zdecydowanie za mała. "Polska w trzech meldunkach (...) złożyła zapotrzebowanie na kwotę 176 mln euro" - powiedział.

Sawicki mówił, że w środę rozmawiał z komisarzem UE ds. rolnictwa Dacianem Ciolosem. Jak relacjonował Sawicki, przekazał komisarzowi, iż milion ton owoców i warzyw, które polscy producenci sprzedawali na rynek rosyjski, pozostaje teraz w naszym kraju. "Być może kolejny milion ton, które sprzedawaliśmy na rynek zachodni, europejski, w tym także produkty lokowane na rynku polskim, spotkały się z ograniczeniami związanymi ze znaczną obniżką cen" - podkreślił.

Minister zapowiedział, że jeszcze w czwartek wysłane zostanie kolejne pismo do Brukseli, bo - jak mówił - "ten sposób działania (Komisji Europejskiej - PAP) wprowadza niepokój, dezorientację wśród polskich rolników". (PAP)

Kraj i świat

Ruszyła zbiórka on-line Podziel się posiłkiem

2014-09-09, 17:13

IPN ustalił zabójców prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego

2014-09-09, 15:42
Tusk odchodzi w wyniku awansu - ewenement wśród dotychczasowych premierów [wideo]

Tusk odchodzi w wyniku awansu - ewenement wśród dotychczasowych premierów [wideo]

2014-09-09, 12:42

Kanclerz Merkel wyklucza wzrost wydatków na wojsko

2014-09-09, 12:39

Raport: malezyjski boeing strącony przez "obiekty z zewnątrz"

2014-09-09, 11:02

Czterech żołnierzy zginęło w trakcie rozejmu we wschodniej Ukrainie

2014-09-09, 10:40

Kary ograniczenia wolności za gest faszystowskiego pozdrowienia

2014-09-09, 09:39

Komorowski z wizytą w Berlinie; wygłosi przemówienie w Bundestagu

2014-09-09, 09:16

Powołanie nowego rządu najpóźniej 25 września

2014-09-09, 08:55

"Rzeczpospolita": Polacy nie bardzo wierzą w premier Ewę Kopacz

2014-09-09, 08:53
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę