Minister obrony USA zapewnił Gruzję o wsparciu dla jej sił zbrojnych

2014-09-07, 17:31  Polska Agencja Prasowa

USA pomogą wzmocnić siły zbrojne Gruzji - zapewnił w niedzielę minister obrony USA Chuck Hagel podczas oficjalnej wizyty w tym kraju. Gruzja jest pierwszym przystankiem w podróży Hagla od czasu szczytu NATO, na którym Sojusz zapowiedział wsparcie dla Tbilisi.

"Działania Rosji tu (w Gruzji) i na Ukrainie stanowią długoterminowe zagrożenie, które USA traktują bardzo poważnie" - powiedział dziennikarzom Hagel po spotkaniu z gruzińskim ministrem obrony Iraklim Alasanią.

W 2008 r. Gruzja stoczyła wojnę z Rosją. Konflikt zakończył się po kilku dniach; w jego wyniku Moskwa uznała niepodległość dwóch separatystycznych republik gruzińskich, Abchazji i Osetii Południowej.

Hagel wskazał, że działania rosyjskiego prezydenta Władimira Putina "zbliżyły do siebie USA i amerykańskich przyjaciół w Europie, w tym Gruzję".

Na szczycie NATO w Walii, który zakończył się w piątek, Sojusz zapowiedział, że pomoże Gruzji w dostosowaniu się do wymogów NATO. Planuje się m.in. budowę szkoleniowego ośrodka wojskowego w Gruzji, zwiększoną wymianę informacji wywiadowczych i więcej wspólnych manewrów - sprecyzował Hagel.

Pakiet NATO przybliża do Gruzji perspektywę członkostwa w Sojuszu, czemu stanowczo sprzeciwia się Rosja - zauważa Reuters.

Hagel i Alasania rozmawiali też o możliwej sprzedaży Tbilisi amerykańskich śmigłowców Blackhawk. Szef Pentagonu ponowił poparcie USA dla kandydatury Gruzji do członkostwa w NATO.

Alasania w swoim wystąpieniu wspomniał o obowiązującym od piątku i naruszanym rozejmie na Ukrainie. Gruziński minister wyraził nadzieję na skuteczność zawieszenia broni, zauważył jednak, że "gorzkie doświadczenia samej Gruzji" w tym kontekście nie napawają nadzieją.

Konflikt we wschodniej Ukrainie przedstawił jako przedłużenie gruzińsko-rosyjskiej wojny z 2008 r. Moskwa twierdziła wówczas, że interweniowała zbrojnie, by bronić ludności Osetii Południowej przed wojskiem gruzińskim, a Tbilisi i Zachód oskarżyły Rosję o akt agresji na suwerenne państwo.

Reuters przypomina, że zdaniem wielu zachodnich polityków interwencja w Gruzji była dla Rosji "wprawką" przed aneksją ukraińskiego Krymu w marcu br.

Dla Gruzji "bolesne jest obserwowanie, że świat nie był w stanie powstrzymać agresywnego postępowania Rosji i teraz cenę za to płaci Ukraina" - oświadczył Alasania.

Hagel z Gruzji uda się do Turcji, gdzie głównym tematem jego rozmów będzie islamistyczne ugrupowanie Państwo Islamskie, aktywne w Iraku i Syrii. Alasania zapowiedział, że rząd gruziński rozważy sposoby wsparcia USA w walce z dżihadystami.(PAP)

Kraj i świat

UE/Juncker kontynuuje przesłuchania; w czwartek spotkanie z Bieńkowską

2014-09-03, 14:07

Zdaniem Jaceniuka, Rosja powinna być uznana za państwo zagrażające Ukrainie

2014-09-03, 13:46

W. Brytania/Szef MSZ nie wyklucza ataków na cele Państwa Islamskiego

2014-09-03, 13:43

Obecność żołnierzy Rosji na Ukrainie wyklucza porozumienie

2014-09-03, 13:42

Zamieszanie wokół oświadczenia Ukrainy w sprawie zawieszenia broni

2014-09-03, 13:37

Prezydent Komorowski nie podjął decyzji ws. nowego premiera

2014-09-03, 12:58

Rosja odmawia udziału w brytyjskim dochodzeniu w sprawie Litwinienki

2014-09-03, 12:56

Rzecznik Kremla zaprzecza informacjom o rozejmie w Donbasie

2014-09-03, 11:26

Papież do Polaków o 75. rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej

2014-09-03, 11:25

Poroszenko i Putin porozumieli się ws. stałego rozejmu w Donbasie

2014-09-03, 10:16
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę