Marsz solidarności z prześladowanymi chrześcijanami

2014-09-07, 17:05  Polska Agencja Prasowa
Przedstawiciele różnych wyznań przeszli w niedzielę ulicami Warszawy. Fot. PAP/Paweł Supernak

Przedstawiciele różnych wyznań przeszli w niedzielę ulicami Warszawy. Fot. PAP/Paweł Supernak

Przedstawiciele różnych wyznań w tym m.in. Żydzi, muzułmanie, jazydyci, buddyści oraz chrześcijanie przeszli w niedzielę ulicami Warszawy w międzyreligijnym marszu solidarności z prześladowanymi chrześcijanami. Zdaniem organizatorów w marszu uczestniczyło kilkaset osób.

"Cieszymy się wspólnie, że jako wyznawcy różnych religii możemy uczestniczyć w tym marszu, bo jeśli nie będzie pokoju między religiami, to nie będzie go na świecie" - powiedział do uczestników marszu jeden z jego organizatorów Zbigniew Nosowski. Dodał, że poprzez ten marsz organizatorzy chcą wezwać przywódców Europy i świata do podjęcia zdecydowanych działań na rzecz obrony wszystkich ofiar prześladowanych religii.

Duszpasterz obcokrajowców anglojęzycznych archidiecezji warszawskiej o. Witold Dawidowski podkreślił z kolei, że specyfiką tego marszu jest okazanie międzyreligijnego bólu wobec cierpiących chrześcijan. "Nikt nikogo nie może przymusić do wyznawania jakiejkolwiek wiary. I w imię tego przesłania jesteśmy tutaj zebrani" - dodał o. Dawidowski.

Przesłanie do uczestników marszu skierował metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, które odczytał ks. prałat Tadeusz Sowa. Hierarcha napisał w nim m.in.: "Polscy wyznawcy różnych religii poprzez ten marsz pragną okazać swoją solidarność z prześladowanymi chrześcijanami na całym świecie, zwłaszcza na Bliskim Wchodzie i krajach Afryki". Podkreślił w nim również, że "wydarzenie to jest znakiem jedności i modlitwy do Boga - dawcy pokoju i pojednania".

Uczestniczący w marszu naczelny rabin w Polsce Michael Schudrich powiedział do jego uczestników, że "cały świat nie może milczeć wobec strasznych prześladowań dokonywanych na chrześcijanach". Dodał, że "jesteśmy tutaj, aby przeciwko temu złu zaprotestować".

Wiceprzewodniczący Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów Andrzej Saramowicz podkreślił, że "nadszedł czas, aby powiedzieć +nie+ wszelkim formom prześladowań".

Uczestnicy marszu różnych religii i wyznań podkreślali w rozmowie z PAP, że biorą w nim udział, aby publicznie zamanifestować swój protest przeciwko strasznym i okrutnym prześladowaniom dokonywanych na chrześcijanach.

Demokraci iraccy mieszkający w Polsce i Fundacja na rzecz studentów irackich w Polsce rozdawała podczas marszu tekst apelu z prośbą o pomoc humanitarną dla mniejszości prześladowanych w Iraku. Zwracają się w nim również z apelem "o ochronę ludności cywilnej, zdecydowaną reakcję na działania terrorystów i powstrzymanie ekspansji dżihadystów w Mosulu". Kierują także apel do świata, aby chronił dziedzictwo kulturowe Iraku, w tym meczety, kościoły, sanktuaria, które także cierpią na skutek walk.

Trasa niedzielnego marszu wiodła aleją Solidarności w stronę alei Jana Pawła II, następnie aleją Jana Pawła II do ul. Dzielnej i do Ogrodu Sprawiedliwych na skwerze „Jura” Gorzechowskiego na warszawskim Muranowie. Na znak pamięci o współczesnych męczennikach uczestnicy manifestacji nieśli czerwone kwiaty, które złożyli wokół kamieni i drzewek w Ogrodzie Sprawiedliwych. Modlili się też o to, by również dzisiaj nie brakowało ludzi sprawiedliwych tam, gdzie są najbardziej potrzebni. W ogrodzie rozstawione zostały także namioty, w których Caritas Polska i Pomoc Kościołowi w Potrzebie zbierali ofiary na pomoc ofiarom prześladowań.

Organizatorami marszu są: duszpasterstwo obcokrajowców anglojęzycznych archidiecezji warszawskiej oraz redakcja kwartalnika „Więź”. Współorganizatorami są też: Polska Rada Chrześcijan i Żydów oraz Rada Wspólna Katolików i Muzułmanów. We współpracę włączyły się m.in. Muzułmański Związek Religijny w RP, Związek Buddyjski Bencien Karma Kamtsang, Wspólnota Sant’Egidio, Stowarzyszenie Pokoju i Pojednania „Effatha”, Pomoc Kościołowi w Potrzebie i Klub Inteligencji Katolickiej w Warszawie.(PAP)

Kraj i świat

Komisja ds. zbadania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 20042024 zaczyna pracę

Komisja ds. zbadania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004–2024 zaczyna pracę

2024-06-05, 12:52
Małżeństwo i psa porwał silny nurt Drwęcy. Uratowali ich policjant i kajakarz

Małżeństwo i psa porwał silny nurt Drwęcy. Uratowali ich policjant i kajakarz

2024-06-04, 18:44
Zbigniew Rau przed komisją: Nie było żadnej afery wizowej. Doszło do kaskady fake newsów

Zbigniew Rau przed komisją: Nie było żadnej afery wizowej. Doszło do kaskady fake newsów

2024-06-04, 18:02
Nie żyją dwaj obywatele Polski porwani przez Hamas. Ich śmierć potwierdził Izrael

Nie żyją dwaj obywatele Polski porwani przez Hamas. Ich śmierć potwierdził Izrael

2024-06-04, 16:05
Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące ukrywania akt znalezionych w domu Ziobry

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące ukrywania akt znalezionych w domu Ziobry

2024-06-04, 14:28
Janusz Rewiński nie żyje. Kabareciarz, aktor oraz były polityk miał 74 lata

Janusz Rewiński nie żyje. Kabareciarz, aktor oraz były polityk miał 74 lata

2024-06-04, 11:45
W Bielsku-Białej i powiecie bielskim zalane drogi i posesje. Prezydent ogłasza alarm powodziowy

W Bielsku-Białej i powiecie bielskim zalane drogi i posesje. Prezydent ogłasza alarm powodziowy

2024-06-04, 10:38
Funkcjonariusz Straży Granicznej ranny po uderzeniu konarem przez migranta

Funkcjonariusz Straży Granicznej ranny po uderzeniu konarem przez migranta

2024-06-03, 22:51
Minister Gawkowski: Zatrzymaliśmy kolejne cyberataki na infrastrukturę krytyczną

Minister Gawkowski: Zatrzymaliśmy kolejne cyberataki na infrastrukturę krytyczną

2024-06-03, 13:04
Ma promować polską literaturę. Z połączeniu dwóch instytucji powstał Instytut Książki

Ma promować polską literaturę. Z połączeniu dwóch instytucji powstał Instytut Książki

2024-06-03, 12:26
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę