Papież z uznaniem o krokach na rzecz rozejmu na Ukrainie
Papież Franciszek wyraził w niedzielę uznanie dla kroków podjętych na rzecz rozejmu na Ukrainie. Podczas spotkania z wiernymi w Watykanie apelował o to, aby zapoczątkowany dialog doprowadził do trwałego pokoju.
Zwracając się do wiernych po południowej modlitwie Anioł Pański, papież powiedział: "W ostatnich dniach dokonano znaczących kroków w poszukiwaniu rozejmu w regionach ogarniętych konfliktem na wschodzie Ukrainy".
"Mimo że słyszałem dzisiaj mało pocieszające informacje, życzę, by kroki te mogły przynieść ulgę ludności i przyczynić się do wysiłków na rzecz trwałego pokoju. Modlę się o to, ażeby zgodnie z logiką spotkania zapoczątkowany dialog mógł postępować naprzód i przynieść oczekiwane owoce"- mówił Franciszek.
Rozejm między ukraińskimi siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami wspieranymi przez wojska rosyjskie wprowadzono w piątek wieczorem. Został on już naruszony. Walki trwają między innymi w rejonie Mariupola.
W rozważaniach poprzedzających modlitwę papież powiedział, że obrażanie innych „nie jest chrześcijańskie”.
Tysiącom wiernych zebranych na placu Świętego Piotra mówił: „Wiecie, że także słowa zabijają. Kiedy kogoś obmawiam, kiedy niesprawiedliwie krytykuję i językiem obdzieram kogoś ze skóry, to jest to zabijanie reputacji drugiej osoby”.
„Potraktujmy to poważnie”- zachęcał.
"Chrześcijanin nie obraża" - oświadczył papież.
Franciszek przypomniał o obowiązku dyskrecji przy „braterskim upominaniu”. Celem jest to, wyjaśnił, by „niepotrzebnie nie zadręczać grzesznika”.
„Rozmawia się we dwoje i nikt nie zdaje sobie z tego sprawy, a już jest po wszystkim” - dodał.
Papież apelował też, by w społecznościach katolickich unikać plotek.(PAP)