Wyrok na rodziców zastępczych: dożywocie dla matki, 5 lat dla ojca
Dożywocie dla matki zastępczej i 5 lat więzienia dla ojca zastępczego z Pucka - taką karę orzekł gdański Sąd Okręgowy ws. śmierci dwójki dzieci powierzonych parze. Do tragedii doszło w 2012 r. Wyrok jest nieprawomocny.
Sąd uznał, że matka zastępcza dzieci Anna C. była winna śmiertelnego pobicia i znęcania się nad dziećmi - dlatego została skazana na dożywocie. Wiesław C., ojciec zastępczy uniewinniony został od zarzuty śmiertelnego pobicia chłopca, a skazany za znęcanie się nad synem.
Prokuratura domagała się 25 lat więzienia dla kobiety i 13 lat więzienia dla mężczyzny.
W styczniu 2012 r. do rodziców zastępczych Anny i Wiesława C., mających dwójkę własnych dzieci w wieku 2 i 9 lat, trafiła piątka rodzeństwa w wieku od roku do 6 lat. Kilka miesięcy później, w lipcu, zmarł powierzony parze 3-letni chłopiec Kacper, a dwa miesiące później jego 5-letnia siostra - Klaudia.
Rodzice zastępczy utrzymywali, że były to wypadki; chłopiec miał spaść ze schodów. Jednak prokuratura w Pucku ustaliła, że dzieci zmarły wskutek pobicia i oskarżyła oboje rodziców zastępczych o śmiertelne pobicie chłopca, a kobietę dodatkowo o zabójstwo "z zamiarem ewentualnym" dziewczynki. Obojgu postawiono też zarzut znęcania się nad dziećmi. Przed sądem mężczyzna przyznał się do znęcania, zaprzeczył udziałowi w pobiciu. Kobieta nie przyznała się do winy.(PAP)