Projekt ws. powołania komisji śledczej ds. likwidacji WSI - do komisji

2014-08-29, 09:50  Polska Agencja Prasowa

Sejm skierował do dalszych prac w komisji ustawodawczej projekt uchwały ws. powołania komisji śledczej ds. likwidacji WSI. Posłowie nie poparli wniosku PiS o odrzucenie w pierwszym czytaniu, zgłoszonego przez Twój Ruch, projektu w tej sprawie.

Za przyjęciem wniosku PiS głosowało 163 posłów, 277 było przeciw. Sześciu posłów wstrzymało się od głosu. Odrzucenia projektu Twojego Ruchu chcieli wszyscy obecni na sali posłowie PiS oraz 15-osobowego klubu Sprawiedliwa Polska. Za skierowaniem do dalszych prac opowiedziały się kluby: TR i SLD.

Klub PSL podzielił się w tej sprawie: 10 posłów opowiedziało się za odrzuceniem projektu Twojego Ruchu; 16 - za tym, by trafił do komisji. Pięciu posłów Stronnictwa wstrzymało się od głosu. Wśród tych, którzy podnieśli rękę za tym, by komisja nie powstała byli m.in. prezes ludowców, wicepremier Janusz Piechociński, b. lider Stronnictwa Waldemar Pawlak, minister rolnictwa Marek Sawicki oraz posłowie: Eugeniusz Kłopotek i Józef Zych.

Jeśli chodzi o PO, to zdecydowana większość jej posłów głosowała tak, jak Twój Ruch i SLD. Wstrzymał się jedynie wiceminister obrony narodowej Czesław Mroczek; nie głosowało natomiast czworo posłów: szef MSZ Radosław Sikorski (przebywa za granicą), Leszek Korzeniowski, a także Adam Żyliński i Lidia Staroń, którzy brali udział w innych odbywających się tego dnia głosowaniach.

Głosowaniu towarzyszyła burzliwa dyskusja. Jak mówił Mariusz Antoni Kamiński (PiS), Wojskowe Służby Informacyjne były "patologią III RP". "To był handel bronią, inwigilacja dziennikarzy i polityków; to były przestępstwa. To była organizacja, którą zlikwidowaliśmy i jesteśmy z tego dumni. Ucięliśmy zbrojne ramię Moskwy raz na zawsze" - powiedział Kamiński.

Na te słowa zareagował rzecznik TR Andrzej Rozenek, który odpowiedzialnego za likwidację WSI i weryfikację jej żołnierzy Antoniego Macierewicza nazwał "szkodnikiem, przez którego ginęli ludzie". Wypowiedź ta oburzyła zarówno Kamińskiego, jak i Zbigniewa Girzyńskiego (PiS), którzy zażądali od marszałek Sejmu Ewy Kopacz, by skierowała do komisji etyki wniosek o ukaranie Rozenka. Girzyński, już po głosowaniu, ocenił, że w Sejmie "tak, jak u schyłku XVIII wieku, mamy większość prorosyjską". "Tym razem już nie jest to większość prorosyjska - to jest większość proputinowska" - powiedział poseł PiS.

Posłowie PiS domagali się ogłoszenia przez marszałek Sejmu przerwy i zwołania posiedzenia Konwentu Seniorów. Wniosek o przerwę został przez posłów odrzucony. Kopacz zgodziła się natomiast na kilkunastominutową przerwę na prośbę wicepremiera, szefa PSL Janusza Piechocińskiego. Zapowiedziała też, że skieruje do komisji etyki skargi na Rozenka za wypowiedź pod adresem Macierewicza.

O wsparcie dla powołania komisji apelowali w piątek z sejmowej mównicy: Artur Dębski (TR) i Stanisław Wziątek (SLD). "Nie mówmy tutaj o żadnej zemście, nie może być mowy o żadnej grze politycznej, może i powinna być mowa o sprawiedliwości, o podjęciu do prawdy" - podkreślał poseł Sojuszu.

Zgodnie z propozycją TR, komisja śledcza miałaby zbadać okoliczności, jakie towarzyszyły powstaniu projektu ustawy o likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych i weryfikacji ich kadr oraz stworzeniu i publikacji raportu z weryfikacji WSI (tzw. raportu Macierewicza), a także samej weryfikacji kadr WSI przez Komisję Weryfikacyjną w okresie 21 lipca 2006 r. do 30 czerwca 2008 r.; komisja miałaby też zbadać skutki tych działań.

Wnioskodawcy postulują, aby komisja śledcza oceniła m.in. jakość uchwalonego prawa dot. likwidacji WSI, materialne i niematerialne szkody wyrządzone osobom, których nazwiska znalazły się w raporcie z weryfikacji WSI, zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa w wyniku opublikowania informacji o pracy wywiadu i kontrwywiadu wojskowego, koszty funkcjonowania Komisji Weryfikacyjnej pod przewodnictwem Antoniego Macierewicza i Jana Olszewskiego, materialne i niematerialne straty ponoszone przez Polskę w wyniku opracowania raportu przez Macierewicza i jego upublicznienia przez ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Komisja miałaby też zbadać, czy w trakcie prac Komisji Weryfikacyjnej i tworzenia raportu przestrzegano procedur dotyczących postępowania z informacjami niejawnymi, czy treść raportu przed opublikowaniem udostępniano osobom nieupoważnionym, czy były przecieki do mediów, a także skutki opublikowania raportu w obszarze bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego Polski.

Temat powołania komisji śledczej ds. likwidacji WSI pojawił się w potajemnie nagranej w styczniu, a ujawnionej w czerwcu br. przez "Wprost", rozmowie szefa MSZ Radosława Sikorskiego z byłym ministrem finansów Jackiem Rostowskim. Szef MSZ w podsłuchanej rozmowie przekonywał Rostowskiego o konieczności powołania komisji śledczej. "Kaczyński się przyspawał do Macierewicza i teraz trzeba Macierewiczem ich obu na dno pociągnąć. To, co jest w materiałach prokuratorskich, jest miażdżące. Można zrobić dwuletni cyrk. I niech oni się tłumaczą. Tam są straszne rzeczy. Wiem, bo byłem przy tym" - mówił na nagraniu Sikorski, który wielokrotnie deklarował w mediach poparcie dla inicjatywy TR.

Sejm bezwzględną większością głosów powołuje komisję śledczą oraz wybiera i odwołuje jej skład. W skład komisji może wchodzić do 11 członków. Skład komisji powinien odzwierciedlać reprezentację w Sejmie klubów i kół poselskich mających swoich przedstawicieli w Konwencie Seniorów, odpowiednio do jej liczebności. (PAP)

Kraj i świat

Turcja: Według opozycji 2,2 miliona osób pojawiło się na wiecu poparcia dla Imamoglu w Stambule

Turcja: Według opozycji 2,2 miliona osób pojawiło się na wiecu poparcia dla Imamoglu w Stambule

2025-03-29, 17:54
Birma: Już ponad tysiąc ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi, dwa razy więcej rannych

Birma: Już ponad tysiąc ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi, dwa razy więcej rannych

2025-03-29, 11:12
MSZ: W trzęsieniu ziemi w Tajlandii i Birmie nie zostali poszkodowani Polacy

MSZ: W trzęsieniu ziemi w Tajlandii i Birmie nie zostali poszkodowani Polacy

2025-03-28, 12:28
Śledztwo po ataku nożownika w Amsterdamie. Ucierpiał w nim m.in. 26-letni Polak

Śledztwo po ataku nożownika w Amsterdamie. Ucierpiał w nim m.in. 26-letni Polak

2025-03-28, 10:06
Polak wśród rannych po ataku nożownika w Amsterdamie. Dwie osoby są w stanie ciężkim

Polak wśród rannych po ataku nożownika w Amsterdamie. Dwie osoby są w stanie ciężkim

2025-03-27, 21:30
Rzecznik Episkopatu: Propozycja likwidacji Funduszu Kościelnego jest nieuczciwa

Rzecznik Episkopatu: Propozycja likwidacji Funduszu Kościelnego jest nieuczciwa

2025-03-27, 20:13
Prezydent Emmanuel Macron: Na Ukrainę uda się misja francusko-brytyjska

Prezydent Emmanuel Macron: Na Ukrainę uda się misja francusko-brytyjska

2025-03-27, 16:02
Egipt: Co najmniej sześć osób zginęło w wypadku turystycznej łodzi podwodnej

Egipt: Co najmniej sześć osób zginęło w wypadku turystycznej łodzi podwodnej

2025-03-27, 15:12
Wieczorem rząd przyjmie rozporządzenie zawieszające prawo do składania wniosków o azyl

Wieczorem rząd przyjmie rozporządzenie zawieszające prawo do składania wniosków o azyl

2025-03-26, 20:10
Szef NATO: Sojusz odpowie z całą siłą, jeśli ktoś uznałby, że można zaatakować Polskę

Szef NATO: Sojusz odpowie z całą siłą, jeśli ktoś uznałby, że można zaatakować Polskę

2025-03-26, 13:26
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę