NIK o efektach kształcenia: uczniowie narzekają na nieciekawe lekcje

2014-08-28, 19:25  Polska Agencja Prasowa

Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie, mimo stwierdzonych nieprawidłowości, oceniła efekty kształcenia w polskich szkołach. NIK przedstawiając raport w tej sprawie podała, że niska motywacja uczniów do nauki, wiąże się z ich oceną, że lekcje są nieciekawe.

"Wyniki kontroli wskazują, że efektywność kształcenia w szkołach zarówno publicznych, jak i niepublicznych jest bardzo zróżnicowana. Zależy od typu szkoły, jak i etapu kształcenia, natomiast stwierdziliśmy niewątpliwie bardzo pozytywny wpływ procesów dydaktycznych, pomimo stwierdzonych nieprawidłowości" - powiedział w czwartek na posiedzeniu sejmowej komisji edukacji Piotr Prokopczyk, który w NIK kieruje Departamentem Nauki, Oświaty i Dziedzictwa Narodowego.

Przedstawiając wyniki kontroli Prokopczyk podkreślił, że "elementem ujemnym, który wpływa na efektywność kształcenia jest niska motywacja uczniów". "To kwestia lekcji, które w ocenie uczniów są prowadzone nieciekawie albo w sposób mało interesujący" - tłumaczył Prokopczyk. Dodał, że ankietowani uczniowie skarżyli się, że ich nauczyciele nie potrafią zainteresować swoim przedmiotem. Wśród innych nieprawidłowości, stwierdzonych przez NIK było m.in. niezrealizowanie lub przekroczenie wymiaru zajęć, przeprowadzenie niektórych zajęć bez podziału uczniów na grupy, nieaktualne statuty szkolne.

Efekty kształcenia, które NIK sprawdzała m.in. na podstawie wyników egzaminów, okazały się lepsze w niepublicznych szkołach podstawowych niż w placówkach publicznych. W przypadku gimnazjów podział ten okazał się bez znaczenia, natomiast sytuacja ta zmienia się - według NIK - w przypadku badanych szkół ponadgimnazjalnych - tu zdecydowanie lepiej niż szkoły niepubliczne, np. pod względem wyników egzaminów maturalnych, wypadły szkoły publiczne.

"W szkołach publicznych 99 proc. osób podchodzących do egzaminu maturalnego zdaje maturę. W szkołach niepublicznych zdecydowanie tutaj mamy wskaźnik niższy, jest to 70 proc." - powiedział Prokopczyk. Przypomniał też, że biorąc pod uwagę te dane należy uwzględnić, że egzamin maturalny uznaje się za zdany w przypadku uzyskania 30 proc. maksymalnej liczby punktów.

Wśród zaleceń pokontrolnych NIK - jak wymieniał Prokopczyk - jest konieczność położenia większego niż dotychczas nacisku na sprawdzanie jakości kształcenia, potrzeba opracowywania programów w szkołach mających poprawić efektywność kształcenia, zachęcanie uczniów w technikach do zdawania nie tylko egzaminu maturalnego, ale także zawodowego (NIK podała, że tylko połowa uczniów techników zdaje egzamin zawodowy), a także promowanie współzawodnictwa wśród uczniów.

Do wyników kontroli dotyczącej efektów kształcenia w polskich szkołach odniosło się Ministerstwo Edukacji Narodowej. Wiceminister edukacji Joanna Berdzik zwróciła uwagę, że wszystkie szkoły, które zostały skontrolowane przez NIK otrzymały ocenę pozytywną albo ocenę pozytywną ze wskazaniem na nieprawidłowości. "Wszystkie nieprawidłowości (...) były poprawiane już w trakcie kontroli" - zapewniła Berdzik. Wiceszefowa MEN przypomniała też rezultaty ostatnich międzynarodowych badań PISA, w których polscy 15-letni uczniowie zajęli wysokie pozycje w rankingu jakości edukacji.

Kontrola NIK przeprowadzana od września 2012 r. do października 2013 r. objęła 48 szkół (21 placówek publicznych i 27 niepublicznych), w tym szkoły podstawowe, gimnazja, jak również licea ogólnokształcące i technika. W tym czasie w kontrolowanych szkołach uczyło się ponad 38 tys. uczniów.

NIK skontrolowała też nadzór pedagogiczny, który w tym czasie realizowały kuratoria oświaty. Izba zauważyła m.in., że nadzór ten jest bardziej ograniczony w stosunku do szkół niepublicznych niż publicznych. (PAP)

Kraj i świat

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

2024-09-05, 11:29
Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

2024-09-04, 19:37
Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą Władze Rzymu: Za dużo turystów naciera na zabytek

Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą? Władze Rzymu: Za dużo turystów „naciera" na zabytek

2024-09-04, 18:25
Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

2024-09-04, 16:41
Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

2024-09-04, 11:55
Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

2024-09-04, 10:15
W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

2024-09-04, 09:41
Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

2024-09-03, 17:29
Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

2024-09-03, 12:47
Jest list gończy za twórcą marki Red is Bad. Poszukiwania Pawła Szopy

Jest list gończy za twórcą marki „Red is Bad”. Poszukiwania Pawła Szopy

2024-09-03, 10:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę