PiS: ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie niekonstytucyjna

2014-08-28, 19:23  Polska Agencja Prasowa

PiS zaskarżyło do Trybunału Konstytucyjnego ustawę o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie - poinformowali w czwartek posłowie tej partii. Ich zdaniem w ustawie znajduje się m.in. nieprawidłowa definicja "członka rodziny" i "przemocy w rodzinie".

"Dbając o prymat, ochronę polskiej rodziny składamy do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie nieważności ustawy o zwalczaniu przemocy w rodzinie. Uważamy, że ustawa stygmatyzuje polskie rodziny mówiąc, że przemoc odbywa się w rodzinach. Nie chroni polskich rodzin" - powiedziała podczas konferencji w Sejmie posłanka Małgorzata Sadurska.

Wniosek do TK PiS przygotowało wspólnie z Instytutem na Rzecz Kultury Prawnej "Ordo Iuris".

Grzegorz Wrona, prawnik specjalizujący się w pomocy ofiarom przemocy, przypomniał, że wszystkie zarzuty były przedmiotem analizy w trakcie prac legislacyjnych nad nowelizacją ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie w 2010 r. i uznano, że nie naruszają one konstytucji.

Według Sadurskiej w ustawie funkcjonuje nieprawidłowe pojęcie "członka rodziny". "Zastrzeżenie budzi samo pojmowanie, kim jest członek rodziny. Ustawa mówi, że nie tylko jest nią osoba, z którą ofiara jest związana więzami pokrewieństwa i powinowactwa, ale również, która zamieszkuje pod danym adresem" - podkreśliła posłanka PiS.

Może to - jak można przeczytać w analizie Instytutu - naruszać zasady państwa prawnego wyrażoną w art. 2 Konstytucji RP. "Ustawodawca powinien zatem posłużyć się pojęciem +przemocy domowej+ i odpowiednio pojęciem +domownik+, nie zaś tworzyć sztuczne skojarzenie między pojęciem przemocy oraz rodziną, która jest chronionym dobrem konstytucyjnym" - czytamy w analizie "Ordo Iuris".

Według PiS ustawa nieprecyzyjnie definiuje pojęcie "przemocy w rodzinie", stwarzając duże pole do nadużyć. "W tym zakresie wnosimy o zbadanie postanowień Niebieskiej Karty, czy nie za bardzo ingeruje w autonomię rodziny zagwarantowaną przez konstytucję. Nieostre zdefiniowanie przemocy może uzasadniać wkraczanie pracownika socjalnego i odbieranie dzieci" - powiedziała PAP Sadurska. Niebieska Karta to formularz, a zarazem cała procedura mająca na celu identyfikowanie przypadków przemocy w rodzinie, ich zgłaszanie, pomoc ofiarom i ściganie sprawców.

Wrona podkreślił, że dyskusja na temat tego, czy powinno się nazywać zjawisko przemocą w rodzinie, czy przemocą domową, trwa odkąd rozpoczęto prace nad ustawą w 2003 r., i należy pamiętać, że ustawa podobnie jak konstytucja nie definiuje pojęcia rodziny. Samo zdefiniowanie członka rodziny ma charakter techniczny i nie tyle, że należy je zawęzić (jak chcieliby skarżący), co należy je rozszerzyć w związku z oczekiwaną ratyfikacją Konwencji o zapobieganiu przemocy wobec kobiet. To właśnie w trakcie prac nad ratyfikacją rozważano różnicę znaczeniową pomiędzy przemocą domową a przemocą w rodzinie, i w sensie prawnym pojęcia te są tożsame" - podkreślił w rozmowie z PAP.

Jak czytamy w analizie Instytutu, wzór formularza "Niebieska Karta A", stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów wydanego na podstawie ustawy, do kategorii "przemocy w rodzinie" zalicza szereg działań, które mogą być uznane za środki wychowawcze. Chodzi m.in. o "krytykowanie", "kontrolowanie", "ograniczanie kontaktów", "izolację" i "ciągłe niepokojenie". Może to godzić - jak uważają autorzy ekspertyzy - w chronioną przez art. 47 Konstytucji RP autonomię życia rodzinnego oraz chronione przez art. 48 ust. 1 Konstytucji prawo rodziców do wychowywania dzieci.

Zdaniem Sadurskiej ustawa może też naruszać zagwarantowane konstytucyjnie prawo dostępu obywatela do dokumentów i zbiorów danych jego dotyczących. "Podejmowanie interwencji wobec rodziny dotkniętej przemocą odbywa się w oparciu o procedurę Niebieskiej Karty. O wszczęciu procedury nie są informowane osoby podejrzane o stosowanie przemocy; nie przewiduje się obowiązku poinformowania osób posądzanych o fakcie wszczęcia względem nich wyżej wspomnianej procedury" - argumentuje "Ordo Iuris".

Według PiS i Instytutu ustawa dopuszcza nieproporcjonalnie dużą ingerencję władzy publicznej w gwarantowaną konstytucyjnie ochronę życia rodzinnego. Chodzi o art. 12a ust. 1 ustawy mówiący, iż w razie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia dziecka w związku z przemocą w rodzinie pracownik socjalny, wykonujący obowiązki służbowe ma prawo odebrać dziecko rodzicom i umieścić je u innej niezamieszkującej wspólnie osoby najbliższej, w rodzinie zastępczej lub w placówce opiekuńczo-wychowawczej.

"Artykuł ten operuje przesłanką +bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia dziecka w związku z przemocą w rodzinie+. Przesłanka ta jest nie tylko niebezpiecznie nieprecyzyjna, ale i alarmująco zsubiektywizowana, chodzi bowiem o wypadki +przemocy w rodzinie+, które według pracownika socjalnego stanowią bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia dziecka. Ustawodawca w sposób nieprecyzyjny wskazuje, kiedy pracownik socjalny może odebrać dziecko, przez co dopuszcza arbitralność przy stosowaniu tego przepisu" - uważają autorzy analizy.

Wrona zwrócił uwagę, że według danych za 2013 r. w całym kraju było 571 takich przypadków, co wskazuje, że wprowadzenie przepisu nie wpłynęło w sposób istotny na liczbę odbieranych dzieci, a obawa, że się tak stanie, była koronnym argumentem przeciwników tego przepisu. "Czy ratowanie życia dziecka jest niezgodne z konstytucją, bo ingeruje w życie rodziny? Bez względu na definicję rodziny i jej roli nie wydaje się możliwy do wysnucia z konstytucji wniosek, że nie powinno się reagować, jeżeli jest bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia. Zabezpieczenie bezpieczeństwa dziecka w takich sytuacjach powinno być poza dyskusją, a zapisy proceduralne powinny zapewniać przede wszystkim bezpieczeństwo dziecku" - uważa prawnik.

Jeśli chodzi o dostęp do informacji oraz ochrony danych osobowych sprawcy przemocy, Wrona podkreślił, że konstytucja wyraźnie dopuszcza wprowadzenie w drodze ustawy odstępstw od ogólnej reguły jawności i dostępności danych. "W pracach sejmowych nad nowelizacją ustawy uczestniczyli przedstawiciele GIODO i ostateczny kształt przepisu był analizowany również pod względem zgodności z konstytucją" - przypomniał.

Kierowniczka Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy "Niebieska Linia" Renata Durda podkreśliła, że ustawa jest potrzebna i dzięki niej problem przemocy rodzinie przestał być problemem czterech ścian, zapoczątkowała ona budowę systemu przeciwdziałaniu przemocy w Polsce. Zwróciła uwagę, że większość krajów europejskich ma specyficzne przepisy w dziedzinie przeciwdziałania przemocy w rodzinie, zarówno te bardziej postępowe, jak i bardziej konserwatywne.

Ustawa znowelizowana w 2010 roku wprowadziła zakaz stosowania kar cielesnych wobec dzieci, wzmocniła ochronę ofiar przemocy, m.in. przez stosowanie zakazu zbliżania czy nakazu opuszczenia wspólnego mieszkania. Ustawa wprowadziła bezpłatną obdukcję, a także obowiązkową terapię dla sprawców przemocy.

Uprawniła pracowników socjalnych do interweniowania, gdy zagrożone jest życie lub zdrowie dziecka, wprowadziła także wymóg tworzenia w każdej gminie zespołów interdyscyplinarnych złożonych z przedstawicieli służb zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy. (PAP)

Kraj i świat

Siedem osób w szpitalu po zatruciu tlenkiem węgla pod Łodzią. Wentylacja była zakryta

Siedem osób w szpitalu po zatruciu tlenkiem węgla pod Łodzią. Wentylacja była zakryta

2025-01-22, 12:00
Rząd przyjął projekt zakazujący sprzedaży nieletnim wszystkich e-papierosów

Rząd przyjął projekt zakazujący sprzedaży nieletnim wszystkich e-papierosów

2025-01-21, 20:46
Pożar w hotelu w Turcji. Zginęło aż 66 osób, a 51 zostało rannych

Pożar w hotelu w Turcji. Zginęło aż 66 osób, a 51 zostało rannych

2025-01-21, 15:01
Likwidatorzy Polskiego Radia zeznają w sprawie postawienia szefa KRRiT przed Trybunałem Stanu

Likwidatorzy Polskiego Radia zeznają w sprawie postawienia szefa KRRiT przed Trybunałem Stanu

2025-01-21, 12:41
PKW zarejestrowała sześć komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta

PKW zarejestrowała sześć komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta

2025-01-21, 09:56
Donald Trump wrócił do Białego Domu. Został zaprzysiężony na 47. prezydenta USA [zdjęcia]

Donald Trump wrócił do Białego Domu. Został zaprzysiężony na 47. prezydenta USA [zdjęcia]

2025-01-20, 18:26
USA: J.D. Vance zaprzysiężony na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych

USA: J.D. Vance zaprzysiężony na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych

2025-01-20, 18:07
Unia Europejska: Platformy społecznościowe, w tym X, zgodziły się na walkę z mową nienawiści

Unia Europejska: Platformy społecznościowe, w tym X, zgodziły się na walkę z mową nienawiści

2025-01-20, 18:01
Jego pacjenci nie mieli zębów albo już nie żyli. Stomatolog oszukał NFZ na ponad milion złotych

Jego pacjenci nie mieli zębów albo już nie żyli. Stomatolog oszukał NFZ na ponad milion złotych

2025-01-20, 12:06
CNN: Donald Trump planuje rozmowę z Władimirem Putinem w pierwszych dniach po inauguracji

CNN: Donald Trump planuje rozmowę z Władimirem Putinem w pierwszych dniach po inauguracji

2025-01-20, 09:39
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę