Tusk faworytem do objęcia stanowiska szefa Rady Europejskiej

2014-08-28, 15:56  Polska Agencja Prasowa
Polski premier wyrasta na faworyta do objęcia stanowiska po Hermanie Van Rompuyu - twierdzą źródła unijne. Fot. Archiwum PAP/Radek Pietruszka

Polski premier wyrasta na faworyta do objęcia stanowiska po Hermanie Van Rompuyu - twierdzą źródła unijne. Fot. Archiwum PAP/Radek Pietruszka

Premier Donald Tusk wyrasta na faworyta do objęcia stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej po Hermanie Van Rompuyu - twierdzą źródła unijne. Decyzję podejmą przywódcy na sobotnim szczycie UE. Według informacji PAP Tusk ma m.in. poparcie przyszłego szefa KE Jean-Claude'a Junckera.

"Juncker walczy o to, by jego przyjaciel Donald Tusk został nowym przewodniczącym Rady Europejskiej" - powiedziały PAP w Brukseli źródła bliskie Junckerowi. Według nich luksemburski polityk jest mocno zaangażowany w przygotowania do sobotniego szczytu UE, który ma wyłonić przyszłego szefa Rady Europejskiej a także wysokiego przedstawiciela UE ds. polityki zagranicznej.

O tym, że Tusk jest "oczywistym faworytem" pisze również w czwartek z Brukseli agencja Reutera, powołując się na kilka źródeł w stolicy UE i w Warszawie. Agencja komentuje, że objęcie tak wysokiego stanowiska przez polskiego premiera byłoby sukcesem 10 krajów bloku wschodniego, które dołączyły do UE 10 lat temu i domagały się, by jedna z kluczowych unijnych funkcji trafiła do kandydata z ich regionu. Potwierdziłoby to też wzrost znaczenia Polski jako głównego kraju w "28" obok krajów założycielskich, czyli Francji i Niemiec - podkreśla agencja.

Tusk dotąd dementował pojawiające się w zachodnich mediach spekulacje, że jest kandydatem na ten urząd; ostatnio głośno o tym było na zakończonym fiaskiem szczycie personalnym UE w połowie lipca.

25 lipca Tusk powiedział na konferencji prasowej w Warszawie: "Nie wybieram się do Brukseli". Dodał jednak: "Nie ma problemu mojej kandydatury na szefa Rady Europejskiej. Czy coś się zmieni do 30 sierpnia? Zobaczymy".

Dwa źródła w Brukseli powiedziały agencji Reutera, że obecny szef Van Rompuy w rozmowach telefonicznych przedstawi nazwisko Tuska przywódcom jako część pakietu obsady stanowisk.

"Van Rompuy dzisiaj zadzwoni do liderów UE i jeśli nikt nie będzie się sprzeciwiał nominacji Tuska, będzie porozumienie" - poinformowała w czwartek osoba zaznajomiona z tą sprawą.

Przedstawiciel Platformy Obywatelskiej w środę po raz pierwszy przyznał w rozmowie z agencją Reutera, że Tusk może objąć "jedno z najważniejszych stanowisk w Europie".

Inne źródło twierdzi, że Van Rompuy ma nadzieję na dogranie szczegółów w sprawie porozumienia podczas rozmowy telefonicznej z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i prezydentem Francji Francois Hollande'em w piątek rano.

Porozumienie to zakłada, że lewicowa minister spraw zagranicznych Włoch Federica Mogherini zostanie szefową unijnej dyplomacji, a hiszpański minister gospodarki Luis de Guindos Jurado zastąpi Jeroena Dijsselbloema jako przewodniczący eurogrupy. Stałoby się to w przyszłym roku, gdy kończy się kadencja Holendra.

Jako pierwsza Tuska oficjalnie poparła we wtorek Wielka Brytania, licząc, że zrównoważy to wybór byłego premiera Luksemburga Junckera na przyszłego szefa KE. Juncker to zwolennik większej integracji UE; został mianowany na przewodniczącego Komisji w czerwcu, w wyniku głosowania, przy sprzeciwie Londynu.

Rzeczniczka brytyjskiego premiera Davida Camerona powiedziała, że Tusk podziela wolę Wielkiej Brytanii, by wprowadzać reformy w Unii. Zdaniem analityków, pozwoliłoby to Cameronowi, który przegrał swoją batalię przeciwko Junckerowi, na sprzedanie swojej opinii publicznej nominacji Tuska, jako zwycięstwa Wielkiej Brytanii w Brukseli.

Źródła dyplomatyczne twierdzą, że Merkel od dawna próbuje przekonać Tuska do objęcia jednego z kluczowych stanowisk w UE, ale że początkowo polski polityk odmawiał jej zapowiadając, że chce poprowadzić PO do trzeciego z rzędu zwycięstwa w wyborach parlamentarnych w przyszłym roku.

Reuters pisze, że Tusk ma liberalne poglądy na gospodarkę i jest zwolennikiem wolnego handlu. Wśród jego słabych punktów wymienia niedostateczną znajomość języka angielskiego i nieznajomość francuskiego.

Wcześniej sądzono też, że szefem Rady Europejskiej nie może zostać przedstawiciel kraju spoza strefy euro, zważywszy, że miałby prowadzić również osobne szczyty tego grona. Był to największy problem dla Francji, czyli inicjatorki odrębnych szczytów strefy euro, budzących zresztą początkowo ostry sprzeciw Polski. Źródło bliskie francuskiemu rządowi powiedziało jednak, że prezydent Hollande nie sprzeciwia się już obejmowaniu funkcji szefa Rady Europejskiej przez kandydata z kraju spoza eurogrupy.

"Jeśli Tusk objąłby stery, przyspieszyłoby to wejście Polski do strefy euro" - pisze Reuters. "Francja nie będzie blokowała Tuska" - powiedziało źródło agencji. "Hollande ma z nim dobre stosunki i razem porozumieli się w wielu sprawach" - dodało.

Na szczycie UE w połowie lipca faworytką do zastąpienia Van Rompuya była socjaldemokratyczna premier Danii Helle Thorning-Schmidt. Jednak jej szanse osłabły częściowo z powodu braku poparcia ze strony prezydenta Hollande'a z powodów, które dla dyplomatów są niejasne. Thorning-Schmidt powiedziała w czwartek, że nie wysuwa swojej kandydatury - podaje Reuters.

Reuters relacjonuje, że dyplomaci łączą mniejszy opór wschodnich krajów UE wobec Mogherini z powierzeniem stanowiska Tuskowi. Kraje z Europy Wschodniej krytykowały włoską minister za brak doświadczenia i zbyt miękkie podejście do Moskwy i dlatego nie zgodziły się na jej wybór w lipcu.

Źródła dyplomatyczne i unijne twierdzą, że z rozmów telefonicznych między przedstawicielami unijnych władz z Brukseli a szefami rządów w stolicach można odnieść wrażenie, iż w tym gronie jest już poparcie dla tandemu Tusk-Mogherini.

Reuters pisze, że awaryjnym kandydatem, jeśli Tusk popełni jakiś błąd lub wycofa się, jest najpewniej były premier Łotwy Valdis Dombrovskis. Na liście znajduje się też były premier Estonii Andrus Ansip. Mógłby on objąć tę funkcję, jeśli przywódcy zdecydowaliby się dać ją członkowi małej liberalnej partii, choć nic nie wskazuje, by europejski sojusz chadeków i lewicy musiał iść na takie ustępstwa.

Kolejne opóźnienie w obsadzaniu kluczowych stanowisk sprawiłoby, że opóźniłoby się też mianowanie komisarzy do nowej Komisji Europejskiej pod wodzą Jean-Claude'a Junckera. Byłby to negatywny sygnał w czasie, gdy w strefie euro panuje stagnacja, a kryzys na Ukrainie poważnie nadwerężył stosunki z Rosją, głównym dostawcą energii do UE - komentuje agencja.

Anna Widzyk i Julia Pootcka (PAP)

Kraj i świat

Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

2024-09-04, 16:41
Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

2024-09-04, 11:55
Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

2024-09-04, 10:15
W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

2024-09-04, 09:41
Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

2024-09-03, 17:29
Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

2024-09-03, 12:47
Jest list gończy za twórcą marki Red is Bad. Poszukiwania Pawła Szopy

Jest list gończy za twórcą marki „Red is Bad”. Poszukiwania Pawła Szopy

2024-09-03, 10:50
Państwowy pogrzeb w Chojnicach. Pochowano szczątki ponad 700 ofiar niemieckich zbrodni [zdjęcia]

Państwowy pogrzeb w Chojnicach. Pochowano szczątki ponad 700 ofiar niemieckich zbrodni [zdjęcia]

2024-09-02, 12:55
Rosyjska rakieta o mało nie zniszczyła Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni

Rosyjska rakieta o mało nie zniszczyła Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni

2024-09-02, 10:37
Minister zaprasza na spotkanie. Reakcja na apel Rady Polskich Mediów ws. zabójstwa Jarosława Ziętary

Minister zaprasza na spotkanie. Reakcja na apel Rady Polskich Mediów ws. zabójstwa Jarosława Ziętary

2024-09-01, 21:18
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę