Muzyk rockowy Makarewicz prosi Putina o wstrzymanie nagonki na niego

2014-08-26, 11:24  Jerzy Malczyk (PAP)

Popularny rosyjski muzyk rockowy Andriej Makarewicz wystosowal list otwarty do prezydenta Rosji Władimira Putina, w którym poprosił go, aby zaprzestano "sabatu", rozpętanego przeciwko niemu w mediach, a godzącego w jego dobre imię.

Makarewicz jest w Rosji krytykowany za poparcie, jakiego od początku udziela rewolucji na Ukrainie. Ataki na niego nasiliły się po tym, jak dwa tygodnie temu w kontrolowanym przez ukraińskie siły rządowe Światogorsku, w Donbasie, zaśpiewał dla uchodźców z Doniecka i Ługańska. Niektórzy rosyjscy politycy, dziennikarze i twórcy kultury uznali postawę muzyka za niepatriotyczną.

"Od trzech tygodni z łamów prasy i ekranu telewizora spływa na mnie potok brudu i oszczerstw. Jestem nazywany +przyjacielem junty+, +poplecznikiem faszystów+ i +zdrajcą+. Tymczasem jedyne +przestępstwo+, jakie popełniłem, sprowadza się do tego, że w Światogorsku w obozie dla uchodźców z Doniecka i Ługańska w ramach działalności charytatywnej zaśpiewałem trzy piosenki dla dzieci tych uchodźców" - oświadczył muzyk.

Makarewicz oznajmił, że nie poczuwa się do żadnej winy. "Wszystko pozostałe, co o mojej podróży (do Donbasu) opowiadają media, jest kłamstwem" - podkreślił. Muzyk przypomniał, że założony przez niego zespół "Maszyna Wriemieni" istnieje już 45 lat oraz że w tym czasie zdobył miliony sympatyków w Rosji i poza jej granicami. "Jeśli można nas o coś oskarżyć, to na pewno nie o to, że nie kochamy swojej ojczyzny" - zaznaczył.

Sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow oświadczył we wtorek, że poinformuje Putina o liście Makarewicza. Rzecznik Kremla wyraził zarazem zdziwienie, że muzyk prosi prezydenta, by ten spowodował zaprzestanie szczucia swojej osoby. W ocenie Pieskowa, to, co Makarewicz uważa za szczucie, można uznać za reakcję opinii publicznej.

Bodaj najostrzej muzyka zaatakował Jewgienij Fiodorow, deputowany do Dumy Państwowej z ramienia stanowiącej zaplecze polityczne Putina partii Jedna Rosja, który zażądał odebrania Makarewiczowi odznaczeń państwowych. Parlamentarzysta oznajmił, że muzyk współpracuje z "faszystami" na Ukrainie i że już dawno "przeszedł na stronę wrogów Federacji Rosyjskiej".

W przeszłości Makarewicz niejednokrotnie kierował listy otwarte do Putina. W sierpniu 2012 roku w wystąpieniu takim skrytykował stan sądownictwa i korupcję w Rosji. W październiku 2013 roku poprosił prezydenta, by zwrócił uwagę na urzędników, którzy "wyciągają z budżetu miliony i miliardy", a z których winy "spadają rakiety i śmigłowce".

W niedzielę Makarewicz znalazł się wśród kilkunastu twórców kultury, naukowców, aktywistów społecznych, ludzi mediów i polityków, których kontrolowana przez Kreml telewizja NTV określiła jako "narodowych zdrajców" za to, że domagają się, aby Rosja wstrzymała poparcie dla rebeliantów na wschodniej Ukrainie.

W filmie dokumentalnym "13 przyjaciół junty" prokremlowska stacja zaatakowała także m.in. popularną piosenkarkę rockową Dianę Arbeninę, pisarzy Wiktora Szenderowicza i Dmitrija Bykowa, politologów Stanisława Biełkowskiego i Aleksandra Kyniewa, dziennikarzy Aleksieja Suchanowa i Ilję Kazakowa, aktywistę społecznego Marka Galperina oraz lewicowego deputowanego do Dumy Państwowej Ilję Ponomariowa.

W wypadku Arbeninej, liderki zespołu "Nocznyje Snajpery", postawione przez NTV piętno zdrajczyni "zaowocowało" już odwołaniem jej koncertu we Włodzimierzu. Piosenkarka stała się "bohaterką" filmu z powodu tego, że w lipcu swoje 40. urodziny świętowała w Kijowie, gdzie ze sceny poprosiła o wybaczenia za kolegów, którzy - jak to ujęła - "nie poparli Ukraińców w strasznym dla Ukrainie czasie.

Kraj i świat

Działkowcy złożyli w Sejmie obywatelski projekt ustawy dot. ochrony altan

2014-10-09, 17:47

"Kommiersant": Pentagon znalazł w Syrii ślady rosyjskich wojskowych

2014-10-09, 17:44

Tysiące osób pożegnały zmarłą Annę Przybylską

2014-10-09, 17:43
Szefowa MSW do funkcjonariuszy CBŚP: oczekuję, że będziecie działać jeszcze skuteczniej

Szefowa MSW do funkcjonariuszy CBŚP: oczekuję, że będziecie działać jeszcze skuteczniej

2014-10-09, 13:08
Premier Kopacz przybyła do Berlina rozmowy z Merkel o pakiecie klimatycznym

Premier Kopacz przybyła do Berlina; rozmowy z Merkel o pakiecie klimatycznym

2014-10-09, 12:24

Do Donbasu wciąż napływają bojownicy z Rosji

2014-10-09, 12:20

Na Krymie deputowani wybrali Aksjonowa na szefa władz półwyspu

2014-10-09, 10:33

W piątek poznamy laureata Pokojowej Nagrody Nobla

2014-10-09, 09:30

W kopalni Mysłowice-Wesoła trwają poszukiwania górnika zaginionego po wypadku

2014-10-09, 09:10

W Hiszpanii uśpiono psa pielęgniarki zarażonej ebolą

2014-10-09, 08:39
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę