Na ebolę zmarł liberyjski lekarz; ekspert WHO zarażony w Sierra Leone

2014-08-25, 18:11  Polska Agencja Prasowa

Zmarł zarażony wirusem ebola liberyjski lekarz, który był jednym z trzech Afrykańczyków otrzymujących eksperymentalny lek - poinformowały w poniedziałek liberyjskie władze. WHO podała ponadto, że ekspert medyczny organizacji zaraził się w Sierra Leone.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nie przekazała żadnych dodatkowych informacji na temat zarażonego eksperta, który specjalizuje się w epidemiologii. Jak podkreślono, to pierwszy przypadek zarażenia się wirusem u członka liczącego ok. 400 osób personelu WHO w krajach dotkniętych epidemią - Gwinei, Liberii, Sierra Leone i Nigerii.

Rzecznik WHO Tarik Jaszarević poinformował także o wysłaniu sprzętu ochronnego dla personelu medycznego w Demokratycznej Republice Konga, gdzie władze potwierdziły dwa przypadki eboli. Dzień wcześniej władze DR Konga podały, że u dwóch z ośmiu pacjentów, poddanych badaniu na obecność wirusa eboli, wynik okazał się pozytywny.

Także w poniedziałek liberyjski minister ds. informacji Lewis Brown oświadczył, że w stolicy kraju, Monrowii, zmarł jeden z trzech afrykańskich lekarzy zarażonych ebolą i leczonych eksperymentalnym lekiem ZMapp. Dr Abraham Borbor, zastępca dyrektora największego szpitala w Liberii, zmarł w niedzielę.

Borbor "przejawiał oznaki poprawy, ale wczoraj nastąpiła zmiana na gorsze" - mówił Brown agencji AP.

Nie ma informacji o dwóch pozostałych afrykańskich lekarzach, którzy również otrzymywali eksperymentalną kurację. Lek, który nie był dotychczas testowany na ludziach, otrzymało ponadto dwoje zainfekowanych Amerykanów; oboje wyszli już ze szpitala. Podobną kurację przechodził również hiszpański misjonarz, który zmarł.

Według agencji AP tylko sześciu ludzi na świecie otrzymało do tej pory eksperymentalny lek ZMapp. Niewielkie zasoby tego specyfiku są obecnie wyczerpane, a amerykański producent zapewne nie wyprodukuje kolejnych dawek wcześniej niż za kilka miesięcy.

Japonia zadeklarowała, że jest gotowa dostarczyć własnej produkcji lek antywirusowy, który mógłby ewentualnie służyć do zwalczania epidemii eboli.

"Nasz kraj jest w stanie dostarczyć lekarstwo we współpracy z producentem, jeśli wystąpi o to Światowa Organizacja Zdrowia" - zapewnił rzecznik japońskiego rządu Yoshihide Suga. Japoński lek, znany jako favipiravir (T-705), został zarejestrowany w Japonii jako lek antywirusowy przeciwko grypie; obecnie przechodzi testy kliniczne w USA.

Suga dodał, że w nadzwyczajnych sytuacjach Japonia może odpowiedzieć na indywidualne wnioski w sprawie dostarczenia lekarstwa, jeszcze przed ewentualną decyzją WHO. Japonia dysponuje zapasem leku dla ponad 20 tys. pacjentów.

Według pochodzącego z piątku bilansu WHO od wybuchu w marcu bezprecedensowej epidemii eboli w kilku krajach Afryki Zachodniej ponad 1400 osób zmarło, a ponad 2600 zostało zarażonych. Do symptomów choroby należą: gorączka, krwotoki wewnętrzne i zewnętrzne, a w ostatnim stadium choroby - wymioty i biegunka. Zarażenie odbywa się przez kontakt z płynami ustrojowymi chorego. Na ebolę obecnie nie ma dopuszczonego do obrotu leku, a śmiertelność wśród zarażonych może sięgać nawet 90 proc. (PAP)

Kraj i świat

Kidawa-Błońska: dymisja premiera - po spotkaniu z prezydentem

2014-09-02, 15:35
IPN wznowił poszukiwania ofiar komunizmu na Łączce w Warszawie

IPN wznowił poszukiwania ofiar komunizmu na Łączce w Warszawie

2014-09-02, 15:23

Ponad 36 kg heroiny znaleziono w mieszkaniu oficera śledczego

2014-09-02, 14:00
Ministrowie obrony Polski i Chin m.in. o pogłębieniu współpracy obronnej

Ministrowie obrony Polski i Chin m.in. o pogłębieniu współpracy obronnej

2014-09-02, 13:48

Kidawa-Błońska: nowy premier do końca września

2014-09-02, 10:37

Doradca Kremla: zmienimy doktrynę wojskową w reakcji na działania NATO

2014-09-02, 10:35

Australia zaproponuje cofnięcie zaproszenia dla Putina na G20

2014-09-02, 09:10

Spotkanie grupy kontaktowej Rosja-Ukraina-OBWE bez rezultatów

2014-09-02, 09:07

Kliczko w "Bildzie" apeluje do Niemiec o sprzęt wojskowy dla Ukrainy

2014-09-02, 08:17

NIK przeprowadzi przegląd rady audytorów NATO

2014-09-02, 08:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę