Harleyowcy wyruszyli w rajd po Europie szlakiem misji Jana Karskiego

2014-08-17, 14:58  Polska Agencja Prasowa

Grupa motocyklistów ze stowarzyszenia Warsaw Chapter Poland wyruszyła w niedzielę w rajd po Europie szlakiem misji Jana Karskiego. Harleyowcy podczas swojej wyprawy mają opowiadać historię legendarnego emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego.

Trasa rajdu licząca niemal 5 tys. km przebiega z Warszawy do Angers we Francji i pokrywa się ze szlakiem pierwszej misji kurierskiej Karskiego do polskiego rządu na emigracji. Wyprawa ma się zakończyć 30 sierpnia. Jej organizatorami są Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi oraz stowarzyszenie Warsaw Chapter Poland, które zrzesza właścicieli i miłośników motocykli Harley Davidson oraz kultury amerykańskiej, a właśnie Stany Zjednoczone były drugą ojczyzną prof. Karskiego.

Jak powiedział PAP Maciej Sankowski z Warsaw Chapter Poland, w ten sposób harleyowcy, wykorzystując swoją pasję, postanowili uczcić Rok Jana Karskiego, którego 100. rocznica urodzin obchodzona jest w tym roku. "Ponieważ lubimy jeździć, a Jan Karski pokonał znaczną trasę w niewątpliwie słusznej sprawie, to postanowiliśmy w ten sposób pojechać, żeby go uczcić" - powiedział Sankowski.

Motocykliści wyruszyli z Warszawy przez Łódź, gdzie w Centrum Dialogu im. Marka Edelmana wysłuchali w niedzielę wykładu i obejrzeli film o Karskim. Zabrali ze sobą materiały przygotowane przez Centrum oraz flagę z podobizną emisariusza.

W kolejnych dniach w Polsce motocykliści odwiedzą Nowy Sącz, gdzie zaplanowano wykład o akcji odbicia Jana Karskiego z tamtejszego szpitala i Zakopane, gdzie czeka na nich opowieść o kurierach tatrzańskich. Następnie pojadą przez Słowację, Węgry, Słowenię, Włochy, Francję i Niemcy.

Będą zatrzymywać się we wszystkich miejscach, w których podczas swojej misji pojawiał się emisariusz. W każdym z państw poprowadzą spotkania informacyjnych o Karskim z członkami międzynarodowej organizacji Harley Owners Group, która liczy obecnie ok. miliona członków, a także z miejscową Polonią. W organizacji spotkań pomagać mają polskie placówki dyplomatyczne.

"Chcemy rozpropagować Polskę jako kraj, obalić pogląd, że Polak to antysemita i przybliżyć sylwetkę Jana Karskiego za granicą, choć wydaje się, że on jest tam bardziej znany niż u nas" - zaznaczył Sankowski, który na wyprawę zabrał żonę i ośmioletnią córkę.

Uczestnicy rajdu zatrzymają się m.in. w Koszycach, miejscu przystanku polskich kurierów i emisariuszy oraz w Budapeszcie, gdzie odwiedzą miejsce, w którym mieściła się baza łącznikowo-wywiadowcza "Romek", w której zatrzymywali się polscy kurierzy. Na trasie wyprawy znajdzie też Lublana i Mediolan, gdzie zaplanowano wizytę w Ogrodzie Sprawiedliwych przy drzewku Jana Karskiego oraz Paryż, w którym legendarny emisariusz był w czasie swoich misji w 1940 i 1942 r.

Głównym punktem rajdu będzie francuskie Angers - druga - po Paryżu - siedziba władz RP na emigracji, zanim rząd po upadku Francji w 1940 r. przeniósł się do Londynu. Angers było celem pierwszej misji Karskiego. To tam spotkał się on z premierem gen. Władysławem Sikorskim i stamtąd wyruszył w misję powrotną do Polski. Później motocykliści przez Berlin wrócą do Warszawy.

Rajd zakończy się 30 sierpnia spotkaniem przy ławeczce Karskiego przy Muzeum Historii Żydów Polskich.

Prof. Jan Karski (właściwie Jan Kozielewski) urodził się w 1914 r. w Łodzi w katolickiej rodzinie. Po studiach prawniczych podjął pracę w dyplomacji. Po wybuchu wojny trafił do niewoli, jednak udało mu się zbiec i podjąć działalność konspiracyjną. Zasłynął jako polityczny emisariusz Polskiego Państwa Podziemnego, który jako pierwszy przekazał przywódcom państw alianckich informacje o zagładzie Żydów.

Polski kurier wielokrotnie osobiście apelował o ratunek dla Żydów, m.in. w lipcu 1943 roku został przyjęty przez ówczesnego prezydenta USA Franklina Roosevelta. Jednak jego dramatyczne apele nie przyniosły rezultatów - większość nie dowierzała jego doniesieniom lub je ignorowała. Po wojnie Karski uzyskał obywatelstwo amerykańskie i od 1952 r. był profesorem Uniwersytetu Georgetown w Waszyngtonie.

W 1982 roku został odznaczony izraelskim tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, a w 1994 roku otrzymał honorowe obywatelstwo Izraela. W 1998 r. izraelski Instytut Pamięci Yad Vashem zgłosił jego kandydaturę do Pokojowej Nagrody Nobla.

Tuż przed śmiercią Jan Karski otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Łodzi. Zmarł 13 lipca 2000 roku w Waszyngtonie. Za swoją działalność został uhonorowany polskim Orderem Orła Białego, a w maju 2012 r. prezydent USA Barack Obama odznaczył go pośmiertnie Prezydenckim Medalem Wolności. (PAP)

Kraj i świat

Producent tzw. saszetek z alkoholem wycofuje je z rynku i wstrzymuje produkcję

Producent tzw. saszetek z alkoholem wycofuje je z rynku i wstrzymuje produkcję

2024-10-01, 20:43
Tych kandydatów nie obowiązują testy wiedzy i sprawności. Nowe zasady przyjęcia do policji

Tych kandydatów nie obowiązują testy wiedzy i sprawności. Nowe zasady przyjęcia do policji

2024-10-01, 19:55
Europejska komisja za odebraniem immunitetu posłowi Romanowskiemu (PiS). Będzie dyskusja w PE

Europejska komisja za odebraniem immunitetu posłowi Romanowskiemu (PiS). Będzie dyskusja w PE

2024-10-01, 17:58
NIK: Wymiar sprawiedliwości jest w największym kryzysie od 1989 roku

NIK: Wymiar sprawiedliwości jest w największym kryzysie od 1989 roku

2024-10-01, 14:13
Spotkanie prezydenta z Dariuszem Barskim. Były prokurator krajowy twierdzi, że jego odwołanie było bezprawne

Spotkanie prezydenta z Dariuszem Barskim. Były prokurator krajowy twierdzi, że jego odwołanie było bezprawne

2024-10-01, 13:15
Hołownia o alkoholu w saszetkach: zło w czystej postaci, ja w tej sprawie nie odpuszczę

Hołownia o alkoholu w saszetkach: zło w czystej postaci, ja w tej sprawie nie odpuszczę

2024-09-30, 23:38
Minister Sikorski: Ponownie apelujemy o opuszczenie Libanu przez Polaków

Minister Sikorski: Ponownie apelujemy o opuszczenie Libanu przez Polaków

2024-09-30, 10:39
Szpitale ograniczą planowe zabiegi Wiceminister Kropiwnicki: Nie ma takich obaw

Szpitale ograniczą planowe zabiegi? Wiceminister Kropiwnicki: Nie ma takich obaw!

2024-09-29, 15:30
Papież w Brukseli o skandalu pedofilii: Nie ma miejsca w Kościele dla nadużyć i ich tuszowania

Papież w Brukseli o skandalu pedofilii: Nie ma miejsca w Kościele dla nadużyć i ich tuszowania!

2024-09-29, 12:49
Komendant Główny Policji: liczba zgonów wzrosła do dziewięciu. Jedna osoba jest poszukiwana

Komendant Główny Policji: liczba zgonów wzrosła do dziewięciu. Jedna osoba jest poszukiwana

2024-09-28, 13:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę