Putin: Rosja uczyni wszystko dla zażegnania konfliktu na Ukrainie

2014-08-14, 13:07  Polska Agencja Prasowa
"Społeczeństwo rosyjskie powinno się konsolidować, ale nie konfliktów"- powiedział Władimir Putin. Fot. PAP/EPA

"Społeczeństwo rosyjskie powinno się konsolidować, ale nie konfliktów"- powiedział Władimir Putin. Fot. PAP/EPA

Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin oświadczył w czwartek, że Rosja uczyni wszystko, co od niej zależne, aby konflikt na Ukrainie został zażegnany. Sytuację w tym kraju określił jako "krwawy chaos" i "bratobójczy konflikt".

Prezydent mówił o tym na spotkaniu z deputowanymi do Dumy Państwowej w Jałcie. W spotkaniu uczestniczyli też przedstawiciele Rady Federacji i rządu Dmitrija Miedwiediewa. Putin od środy przebywa z roboczą wizytą na Krymie, oderwanym przez Rosję w marcu od Ukrainy.

Gospodarz Kremla oznajmił, że z każdym dniem sytuacja na Ukrainie staje się coraz dramatyczniejsza. "Na południowym wschodzie Ukrainy doszło do zakrojonej na wielką skalę katastrofy humanitarnej" - powiedział. "Tysiące ludzi zginęły, setki tysięcy zostały uchodźcami, tracąc wszystko. To wielkie nieszczęście" - podkreślił.

Putin oświadczył, że Rosja uważnie przygląda się temu, co dzieje się na Ukrainie. "Poruszamy te problemy i wobec władz Ukrainy, i wobec społeczności światowej, i wobec kluczowych organizacji międzynarodowych. Zrobimy wszystko, co od nas zależne, aby konflikt ten został zażegnany, aby na Ukrainie przestała lać się krew" - zadeklarował. Prezydent nie przedstawił jednak żadnych nowych inicjatyw, które by zmierzały w tym kierunku.

Nawiązując do wprowadzonego 7 sierpnia przez Rosję zakazu importu owoców, warzyw, mięsa, drobiu, ryb, mleka i nabiału z USA, Unii Europejskiej, Australii, Kanady i Norwegii, stanowiącego odpowiedź na sankcje zastosowane wobec FR przez Zachód w związku z rolą Moskwy w konflikcie na Ukrainie, Putin oświadczył, że rosyjskie sankcje są nie tylko kontrposunięciami, ale również sposobem na wsparcie rodzimych producentów i otwarcie rynku dla nowych partnerów, chcących współpracować z Rosją i gotowych do takiej współpracy.

Prezydent oznajmił, że Rosja w swoim rozwoju powinna opierać się na rezerwach wewnętrznych, jednak nie będzie odgradzać się od świata zewnętrznego.

Podkreślił, że skuteczny rozwój powinien być oparty na wewnętrznych rezerwach, w tym - jak to ujął - tworzeniu dodatkowych bodźców dla rozwoju przemysłu i rolnictwa.
"Powinniśmy spokojnie, godnie i efektywnie zagospodarowywać swój kraj, nie odgradzając się od świata zewnętrznego, nie zrywając więzi z partnerami, ale jednocześnie nie pozwalając, by nas lekceważono lub pouczano" - powiedział.

Putin oświadczył, że "społeczeństwo rosyjskie powinno się konsolidować i mobilizować, ale nie dla wojen i konfliktów, nie dla konfrontacji, lecz dla wytrwałej pracy dla Rosji i w imię Rosji".

Prezydent poinformował, że FR nie wyklucza jednostronnego wycofywania się z międzynarodowych traktatów, jeśli będą tego wymagać interesy kraju. Podkreślił, że w ten sposób postępują Stany Zjednoczone.

"USA w trybie jednostronnym wycofały się z traktatu o ograniczeniu strategicznych broni ofensywnych. I sprawa jest zamknięta. Kierowali się, jak uważają, interesami bezpieczeństwa narodowego. Będziemy robić dokładnie to samo, gdy uznamy to za korzystne i służące naszym interesom" - oznajmił.

Putin zaprzeczył, jakoby Rosja się militaryzowała, rozwijając swoje siły zbrojne. Oświadczył, że jego kraj chce mieć "nowoczesną i kompaktową" armię. Przypomniał, że na te cele do 2021 roku przeznaczono 20 bln rubli (552 mld dolarów). Według niego chodzi o stworzenie takich systemów broni, jakich inne kraje jeszcze nie mają.

Prezydent poinformował, że zarządził utworzenie przeznaczonej do stacjonowania na Krymie grupy operacyjnej sił zbrojnych, której koszty funkcjonowania - jak zaznaczył - nie powinny być duże. "Ministerstwo obrony przygotowało oddzielny program utworzenia i rozwoju sił zbrojnych na Krymie. Zaaprobowałem ten program. Nie będą one zbyt wielkie, nie będą kosztowne" - powiedział.

Putin oznajmił, że organy władzy na Krymie w swojej codziennej pracy powinny uwzględniać lokalną specyfikę i tradycje tego regionu. Podkreślił też, że na Półwyspie Krymskim powinna być zagwarantowana rzeczywista równość trzech języków - rosyjskiego, ukraińskiego i krymskotatarskiego. Oświadczył, że liczy na to, iż deputowani do Dumy aktywnie włączą się do programów rozwoju Krymu. Przypomniał, że rząd do 2020 roku przeznaczy na te cele ponad 700 mld rubli (19,3 mld dolarów).

Putin oznajmił, że głównym celem władz Rosji jest zapewnienie dynamicznego rozwoju Półwyspu Krymskiego, uczynienie z niego gospodarczo samowystarczalnego i pomyślnego regionu, stworzenie nowych miejsc pracy. "Trzeba rozwijać przemysł, sektor rolno-przemysłowy, sferę socjalną i branżę turystyczną" - powiedział. Przypomniał, że w 2015 roku zakończy się okres przejściowy, w którym płace i emerytury na Krymie mają być doprowadzone do ogólnorosyjskiej średniej.

Gospodarz Kremla ocenił, że problemy Krymu przez całe dziesięciolecia nie były rozwiązywane. "Władze Ukrainy musiały rozwiązywać problemy na innych ziemiach. Z Krymu wiele zabierały, a dawały mało" - powiedział.

Prezydent wyraził przekonanie, że Krym może stać się czynnikiem integrującym Rosję. W opinii Putina może też "pomóc wyleczyć traumę zadaną narodowi rosyjskiemu wskutek dramatycznego rozłamu w XX wieku". Według Putina Krym "może stać się historycznym, duchowym źródłem, jeszcze jedną płaszczyzną pojednania między czerwonymi i białymi".

Putin podkreślił, że "Półwysep Krymski pamięta tak triumfy, jak i tragedię bratobójczej wojny domowej na początku XX wieku". Zaznaczył, że to właśnie na Krymie "jedni Rosjanie zabijali innych rosyjskich ludzi". Prezydent przypomniał, że podczas wojny domowej w latach 1917-22 przez Krym wyemigrowało ponad 150 tys. rosyjskich obywateli.

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

Kraj i świat

Był politykiem, historykiem, politologiem. Zmarł były marszałek Senatu Longin Pastusiak

Był politykiem, historykiem, politologiem. Zmarł były marszałek Senatu Longin Pastusiak

2025-01-13, 14:39
24 osoby zginęły w wyniku pożarów w Los Angeles. Walka z ogniem trwa

24 osoby zginęły w wyniku pożarów w Los Angeles. Walka z ogniem trwa

2025-01-13, 07:17
Nietoperze właśnie śpią, dlatego dały się policzyć. W Lubuskiem akcja trwa od 25 lat [zdjęcia]

Nietoperze właśnie śpią, dlatego dały się policzyć. W Lubuskiem akcja trwa od 25 lat [zdjęcia]

2025-01-12, 19:41
Król Bolesław Chrobry influencerem. Gniezno świętuje tysiąclecie koronacji królów Polski [ZOBACZ]

Król Bolesław Chrobry influencerem. Gniezno świętuje tysiąclecie koronacji królów Polski [ZOBACZ!]

2025-01-12, 17:19
Niemcy: Wypadek autokaru przy granicy z Polską. Zginęły dwie osoby, jest wielu rannych

Niemcy: Wypadek autokaru przy granicy z Polską. Zginęły dwie osoby, jest wielu rannych

2025-01-11, 17:45
Katarzyna Cichos wystartuje w wyborach jako bezpartyjna kandydatka na prezydenta

Katarzyna Cichos wystartuje w wyborach jako bezpartyjna kandydatka na prezydenta

2025-01-11, 14:38
Ukraina i Polska wymieniły się listami miejsc do poszukiwań szczątków ofiar wzajemnych konfliktów

Ukraina i Polska wymieniły się listami miejsc do poszukiwań szczątków ofiar wzajemnych konfliktów

2025-01-11, 12:24
Premier Donald Tusk: jest decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA

Premier Donald Tusk: jest decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA

2025-01-10, 21:08
Pogodowy paraliż w Polsce. Oblodzenia, silny wiatr, śnieżyce i zaspy niemal w całym kraju

Pogodowy paraliż w Polsce. Oblodzenia, silny wiatr, śnieżyce i zaspy niemal w całym kraju

2025-01-10, 17:35
Szef MON: Nazwisko szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych ogłoszę w najbliższych dniach

Szef MON: Nazwisko szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych ogłoszę w najbliższych dniach

2025-01-10, 11:07
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę