Rząd zajmie się propozycją nowelizacji prawa o dziedziczeniu spadków

2014-08-11, 15:20  Polska Agencja Prasowa

Zmianę przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o spadkach przygotował resort sprawiedliwości. We wtorek ma się nią zająć rząd. Zmiana zakłada, że spadkobierca mógłby odpowiadać za długi spadkowe do wartości aktywów spadku, a nie - jak dziś - bez ograniczeń.

"Regulacja odpowiedzialności za długi spadkowe wymaga sprawiedliwego zrównoważania przeciwstawnych racji i interesów wierzycieli spadkowych oraz spadkobierców. Przedstawiony projekt wypełnia to zadanie" - zapewnia resort sprawiedliwości. Projekt opracowała Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego, a także prawnicy ministerstwa sprawiedliwości.

W dokumencie proponuje się zmianę przepisów o odpowiedzialności spadkobierców za długi spadkowe, polegającą na wprowadzeniu zasady odpowiedzialności z tzw. dobrodziejstwem inwentarza (czyli do wysokości wartości aktywów spadkowych), w miejsce obowiązującej obecnie zasady odpowiedzialności nieograniczonej.

Polskie prawo spadkowe, od chwili jego unifikacji w 1946 r., stanowi m.in., że spadkobierca nabywa spadek, który obejmuje również długi (obowiązki majątkowe) spadkodawcy. Dziś, gdy dowie się o spuściźnie, ma trzy możliwości: przyjąć spadek bez ograniczenia odpowiedzialności za długi (przyjęcie proste), przyjąć go z ograniczeniem tej odpowiedzialności (przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza), może też spadek odrzucić. Na podjęcie decyzji ma sześć miesięcy od dnia, w którym dowiedział się, że został spadkobiercą.

Resort chce nowelizacji, bo ma zastrzeżenia i uznaje za wątpliwe obecne rozstrzygnięcie polskiego prawa spadkowego, w myśl którego niezłożenie przez spadkobiercę żadnego oświadczenia co do spadku jest jednoznaczne z prostym przejęciem, więc oznacza nieograniczoną odpowiedzialność za spadkowe długi. Dzieje się tak nawet wtedy, gdy spadkobierca nie wie, że nim został.

Dziś wyjątek w tej dziedzinie dotyczy tylko spadkobierców niemających pełnej zdolności do czynności prawnych i osób, co do których istnieje podstawa do ich całkowitego ubezwłasnowolnienia oraz osób prawnych - ich milczenie oznacza przyjęcie spadku w wersji "z dobrodziejstwem inwentarza". Zmiana ma polegać na tym, że taka wersja będzie domyślną we wszystkich przypadkach.

"W warunkach dość niskiej świadomości prawnej w naszym społeczeństwie nierzadkie są przypadki, gdy ktoś nieświadomy popada w długi, dlatego że nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji swej bierności w zakresie składania oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. Obowiązujący stan prawny, wyznaczający sześciomiesięczny termin na złożenie oświadczenia o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza, jest krytykowany w doktrynie i orzecznictwie sądów" - zauważa ministerstwo, tłumacząc tym plan nowelizacji przepisów.

Resort doszedł do wniosku, że obecne przepisy nie chronią należycie spadkobierców przed niespodziewaną odpowiedzialnością za długi spadkowe przewyższające wartość aktywów spadkowych. Proponując projekt nowelizacji chce też zapewnić, by zmiana nie stała się źródłem nadmiernych, niepotrzebnych kosztów ponoszonych przez spadkobierców, a zarazem nie odbiła się niekorzystnie na wierzycielach spadkowych.

W propozycji zapisano, że w przypadku odpowiedzialności spadkobierców "z dobrodziejstwem inwentarza" podstawowe znaczenie ma rzetelne ustalenie stanu majątku spadkowego. Dziś odpłatnie ustala to komornik sądowy, ewentualnie urząd skarbowy - stąd biorą się ponoszone potem przez spadkobierców, a liczone niekiedy w tysiącach złotych, koszty postępowania, którymi są wycena aktywów spadkowych z udziałem biegłych.

Aby temu zapobiec, zaproponowano wprowadzenie "prywatnej wyceny inwentarza", którą będzie się załączać do akt sprawy i - o ile nikt jej nie zakwestionuje - to ona będzie podstawą wyceny majątku spadkowego. Z grona dokonujących takiego spisu wyłączone mają też zostać urzędy skarbowe.

Dodatkowo resort proponuje, aby umożliwić pełnienie funkcji pełnomocnika procesowego w sprawach spadkowych nie tylko najbliższej rodzinie (siostra, brat, matka, ojciec, syn, córka), ale też dziadkom i pradziadkom. "Jest to pożądane ze względów społecznych" - uznało MS. (PAP)

Kraj i świat

Ks. Lemański wezwany do kurii biskupiej

2014-08-11, 15:21

ZNP apeluje o dostarczenie jabłek do przedszkoli

2014-08-11, 15:18

568 żołnierzy ukraińskich zginęło w operacji przeciw rebeliantom

2014-08-11, 13:42

Pocisk uderzył w więzienie w Doniecku: setka więźniów zbiegła

2014-08-11, 11:22

UE apeluje do Erdogana, by odgrywał pojednawczą rolę w Turcji

2014-08-11, 11:20

USA zaczęły bezpośrednio dozbrajać Kurdów w Iraku

2014-08-11, 11:19

400 dzieci z Ukrainy wypoczywało w ośrodkach przemyskiej Caritas

2014-08-11, 11:18

Walki wokół Doniecka trwają; Kijów nie godzi się na rozejm

2014-08-11, 09:11

Zamieszki w Missouri w USA po zastrzeleniu czarnoskórego nastolatka

2014-08-11, 09:04
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę