Od zrzucenia bomby atomowej na Nagasaki minęło 69 lat

2014-08-09, 13:19  Polska Agencja Prasowa

W 69. rocznicę zrzucenia przez Amerykanów bomby atomowej na Nagasaki burmistrz tego miasta wyraził zaniepokojenie zapowiedzianym przez japoński rząd zmianami w polityce bezpieczeństwa, odchodzącymi od stosowanej dotychczas zasady pacyfizmu.

Przemawiając w Parku Pokoju, burmistrz Tomisa Taue apelował do rządu premiera Shinzo Abe, aby podejmując decyzję w tej sprawie, wziął pod uwagę zgłaszane przez obywateli obawy.

Rząd chce wprowadzić zmiany w pacyfistycznej konstytucji, utworzonej po klęsce Japonii w II wojnie światowej; obecnie zezwala ona na użycie japońskich sił jedynie w samoobronie. W myśl nowej interpretacji dozwolone ma być podjęcie działań w ramach tzw. zbiorowej samoobrony, czyli użycia siły w obronie zaatakowanych sojuszników. Rządowi eksperci apelowali o taką możliwość w związku ze zmianą regionalnego krajobrazu bezpieczeństwa za sprawą Chin i Korei Płn.

Plany reformy polityki bezpieczeństwa wywołały protesty społeczne.

W sobotnich uroczystościach udział wzięli przedstawiciele ok. 50 krajów, w tym mocarstw atomowych: USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Rosji i Chin, oraz Unii Europejskiej.

6 sierpnia 1945 r., na krótko przed zakończeniem drugiej wojny światowej, Amerykanie zrzucili na Hiroszimę bombę atomową, po raz pierwszy używając broni jądrowej. Trzy dni później nastąpił drugi i ostatni w historii jądrowy atak - na Nagasaki. Większość zabudowy obu miast legła w gruzach. Ataki przyspieszyły kapitulację Japonii, walczącej w drugiej wojnie światowej po stronie nazistowskich Niemiec i faszystowskich Włoch.

Trudno dokładnie ustalić, ile ofiar śmiertelnych pociągnęły za sobą te ataki. W Hiroszimie bezpośrednio po zrzuceniu bomby zginęło ponad 70 tys. ludzi, ale do końca 1945 r. liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 140 tys. Bomba zrzucona na Nagasaki spowodowała bezpośrednio śmierć 70-80 tys. ludzi.

Tragiczne żniwo tych wydarzeń powiększa się z roku na rok na skutek choroby popromiennej. Według stanu na koniec marca br. liczba ocalałych, lecz cierpiących na tę chorobę osób, mieszkających obecnie w Japonii i poza krajem, wynosiła 192 719, po raz pierwszy spadając poniżej 200 tysięcy. Średni wiek w tej grupie to prawie 80 lat.(PAP)

Kraj i świat

Państwo Islamskie przyznało się do odpowiedzialności za atak w niemieckim Solingen

Państwo Islamskie przyznało się do odpowiedzialności za atak w niemieckim Solingen

2024-08-24, 21:54
Wspólne wystąpienie prezydentów Ukrainy i Polski. Obietnica wsparcia w drodze do UE

Wspólne wystąpienie prezydentów Ukrainy i Polski. Obietnica wsparcia w drodze do UE

2024-08-24, 14:41
Święto Niepodległości Ukrainy. Wszedł w życie zakaz działalności Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej

Święto Niepodległości Ukrainy. Wszedł w życie zakaz działalności Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej

2024-08-24, 12:26
Premier Tusk: Trudno pogodzić skuteczność i humanitaryzm na granicy

Premier Tusk: Trudno pogodzić skuteczność i humanitaryzm na granicy

2024-08-23, 22:26
Jego głos znał niemal każdy. W wieku 64 lat zmarł aktor Wojciech Paszkowski

Jego głos znał niemal każdy. W wieku 64 lat zmarł aktor Wojciech Paszkowski

2024-08-23, 18:58
Harris z nominacją Demokratów. Obiecała walkę o interesy Amerykanów i obronę Ukrainy

Harris z nominacją Demokratów. Obiecała walkę o interesy Amerykanów i obronę Ukrainy

2024-08-23, 08:21
Polregio: Pasażerowie zgubili w pociągach tysiące przedmiotów, m.in. saksofon i dywan

Polregio: Pasażerowie zgubili w pociągach tysiące przedmiotów, m.in. saksofon i dywan

2024-08-22, 20:04
Wizyta premiera Indii w Polsce. Relacje wyniesione do partnerstwa strategicznego

Wizyta premiera Indii w Polsce. „Relacje wyniesione do partnerstwa strategicznego”

2024-08-22, 12:31
Biskup Osial: Zmiany zapowiedziane przez MEN to dyskryminacja uczniów chodzących na religię

Biskup Osial: Zmiany zapowiedziane przez MEN to dyskryminacja uczniów chodzących na religię

2024-08-22, 08:48
Tragedia w pensjonacie na Podhalu. 14-latek został zamordowany. Policja zatrzymała ojca chłopca

Tragedia w pensjonacie na Podhalu. 14-latek został zamordowany. Policja zatrzymała ojca chłopca

2024-08-21, 18:28
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę