WHO: epidemia Eboli sytuacją nadzwyczajną na skalę światową

2014-08-08, 11:38  Polska Agencja Prasowa
Keiji Fukuda - asystent dyrektora generalnego WHO informuje media o sytuacji wz. z epidemią Eboli. Fot. PAP/EPA

Keiji Fukuda - asystent dyrektora generalnego WHO informuje media o sytuacji wz. z epidemią Eboli. Fot. PAP/EPA

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) określiła w piątek epidemię wirusa Ebola w Afryce Zachodniej jako sytuację nadzwyczajną dla zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym. Powstrzymanie epidemii wymaga nadzwyczajnych środków - dodano.

Szefowa WHO Margaret Chan podkreśliła, że piątkowy komunikat stanowi "wyraźne wezwanie do solidarności międzynarodowej". Zwróciła zarazem uwagę, że choć w wielu krajach prawdopodobnie nie będzie ani jednego przypadku zachorowania, to państwa zmagające się z epidemią nie mogą zostać pozostawione same sobie.

"Kraje dotychczas zmagające się z wirusem po prostu nie mają możliwości poradzenia sobie samodzielnie z epidemią na taką skalę i o takiej złożoności" - podkreśliła Chan na konferencji w Genewie. Wezwała społeczność międzynarodową do "zapewnienia możliwie jak najszybszego wsparcia".

Jednocześnie WHO uznała, że nie ma potrzeby wprowadzania powszechnego zakazu podróży międzynarodowych czy handlu w związku z epidemią gorączki krwotocznej. Zalecono, by kraje "przygotowały się na wykrywanie i postępowanie w przypadku zachorowań", a także "ułatwiły procedury ewakuacji swoich obywateli, zwłaszcza personelu medycznego, który jest narażony" na zakażenie.

Jak podkreślono, wszystkie kraje, w których dochodzi do zakażeń - do tej pory są to Gwinea, Liberia, Nigeria i Sierra Leone - powinny wprowadzić u siebie stany nadzwyczajne.

W tym tygodniu obradowała w Genewie komisja ekspertów mających za zadanie ocenić powagę zagrożenia.

Szef WHO ds. bezpieczeństwa zdrowotnego Keiji Fukuda powiedział dziennikarzom, że organizacja jest "w pełni przygotowana na to, że w ciągu wielu miesięcy epidemia osiągnie wysoki poziom". "Jest prawdopodobne, że sytuacja pogorszy się, a potem dojdzie do poprawy" - dodał.

WHO poinformowała w piątek, że epidemia Eboli - największa i najdłuższa w historii - jest niepokojąca wystarczająco, aby zakwalifikować ją jako sytuację nadzwyczajną na skalę międzynarodową. Organizacja wydała podobne ostrzeżenia dla pandemii świńskiej grypy w 2009 roku i szerzenia się wirusa polio w maju bieżącego roku.

Obecna epidemia wirusa Eboli rozpoczęła się w marcu w Gwinei i rozprzestrzeniła się do Sierra Leone i Liberii. Przypadki zachorowań odnotowano też w Nigerii.

Od początku roku epidemia spowodowała śmierć prawie 1000 ludzi. Wirus, który wywołuje gorączkę krwotoczną, przenosi się przez krew i płyny ustrojowe. Niebezpieczne jest także dotykanie ciała zmarłego. Do symptomów choroby należą: gorączka, krwotoki wewnętrzne i zewnętrzne, a w ostatnim stadium choroby - wymioty i biegunka. (PAP)

Kraj i świat

W Tatrach ruszają remonty szlaków w rejonie Czerwonych Wierchów

2014-08-28, 08:33

W Kijowie żądano wsparcia dla okrążonych przez rebeliantów batalionów

2014-08-27, 19:41

Tusk rozmawiał z szefem Rady Europejskiej i przewodniczącym EPL

2014-08-27, 19:39

NGO: około 400 żołnierzy z Rosji zabitych lub rannych na Ukrainie

2014-08-27, 17:48

Mer Nowoazowska: prorosyjscy separatyści weszli do miasta

2014-08-27, 17:46

Ławrow: drugi konwój humanitarny na Ukrainę nie będzie ostatnim

2014-08-27, 16:44

Dominikana wszczęła postępowanie karne ws. abpa Wesołowskiego

2014-08-27, 16:43

Biskupi polscy i niemieccy wspólnie uczczą 75. rocznicę II wojny światowej

2014-08-27, 15:14

Czołowi ukraińscy politycy odchodzą z partii Julii Tymoszenko

2014-08-27, 14:44
MON: Pierwsze tiry z pomocą dla żołnierzy w drodze na Ukrainę

MON: Pierwsze tiry z pomocą dla żołnierzy w drodze na Ukrainę

2014-08-27, 14:07