Poroszenko: wojna na wschodzie nie może opóźnić reform na Ukrainie
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko powiedział w piątek w wywiadzie telewizyjnym, że konflikt zbrojny z prorosyjskimi rebeliantami na wschodzie kraju nie może opóźnić przeprowadzenia koniecznych reform.
"Wojna nie jest powodem do opóźniania reform" - oznajmił szef państwa w wywiadzie dla kilku ukraińskich stacji telewizyjnych. W czwartek parlament Ukrainy zaaprobował zmiany budżetowe i podatkowe, które pozwolą na znaczne zwiększenie wydatków na obronność i odbudowę terenów zniszczonych w wyniku konfliktu na wschodzie kraju.
"Wczoraj było bardzo ważne wydarzenie w parlamencie i udało nam się uniknąć poważnego kryzysu politycznego" - powiedział Poroszenko dodając, że podpisze uchwalone ustawy. Jego zdaniem nowe prawo pomoże zarówno w walce z kryzysem gospodarczym jak i prorosyjskimi separatystami.
Prezydent oświadczył, że na Ukrainie konieczna jest reforma systemu bezpieczeństwa wewnętrznego i przyjęcie nowej ustawy o policji, ponieważ "kosmetyczne zmiany nic nie pomogą". Obecna "milicja nie może sama siebie reformować; powinna być nowa ustawa o policji. Nowe funkcje, prawa i ludzie" - podkreślił.
Poroszenko obiecał przeprowadzenie na jesieni przedterminowych wyborów parlamentarnych, wyrażając nadzieję, że pozwolą one Ukrainie pozbyć się sił politycznych, które wspierają prorosyjskich separatystów.
"Na jesieni Ukraina będzie miała nowy parlament. Nie można pracować z parlamentem, gdzie połowa deputowanych nie uważa separatystycznych republik - Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej - za organizacje terrorystyczne i gdzie całe frakcje są kierowane z zagranicy" - podkreślił.
Poroszenko wyraził też nadzieję, że po wyborach parlamentarnych frakcja Komunistycznej Partii Ukrainy zniknie w sposób demokratyczny z politycznej mapy kraju.
Prezydent zapowiedział, że w rozmowach z Rosją nie będzie kompromisów w sprawach terytorialnej integralności, a zwłaszcza w kwestii zaanektowanego w marcu przez Moskwę Krymu. Podkreślił, że dla obrony narodowych interesów Ukrainy władze będą wykorzystywać wszystkie dostępne mechanizmy prawne. Ukraina "nie wyrzeknie się Krymu. Krym nie jest na sprzedaż, a odpowiedzialności za niego nie można mierzyć pieniędzmi" - podkreślił Poroszenko. (PAP)