Prezydent odznaczył powstańców i oddał im hołd

2014-07-30, 13:20  Polska Agencja Prasowa
Wiceprezes Związku Powstańców Warszawy Zbigniew Galperyn odbiera Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski z rąk prezydenta Bronisława Komorowskiego. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Wiceprezes Związku Powstańców Warszawy Zbigniew Galperyn odbiera Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski z rąk prezydenta Bronisława Komorowskiego. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Prezydent Bronisław Komorowski odznaczył w 70. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego ponad 40 osób - powstańców warszawskich i ludzi zasłużonych w pielęgnowaniu pamięci o zrywie stolicy. Złożył hołd ich bohaterstwu; zapewnił, że Polacy będą o nich pamiętać.

"Powstańcy Warszawy, bohaterowie tamtych zdarzeń, żołnierze czasu wojny, ale i bohaterowie obywatelskiej pamięci, bohaterowie czasu pokoju, czasu pracy, czasu także wysiłku na rzecz nowej Polski - składamy dzisiaj hołd za waszą piękną służbę, za wierność polskiej wolności, za waszą determinację w walce i cierpieniu także w działaniu wychowawczym. Walczyliście o swoje, o nasze miasto, o Warszawę, o niepodległość całej Polski" - powiedział prezydent tuż po wręczeniu orderów i odznaczeń.

W środę w Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego odbyły się uroczystości z okazji 70. rocznicy wybuchu powstania. Wzięło w nich udział kilkuset powstańców, ich rodziny i przedstawiciele polskich władz.

Komorowski zwracając się do weteranów podkreślił, że wolna Polska i jednocząca się Europa pozostaną na zawsze ich dłużnikami. "Dziękujemy wam za walkę dla przyszłości, dla przyszłości Polski i całego świata. Ta walka nie była tylko dziełem wojskowym, ale i wielkim dziełem wychowawczym" - zaznaczył prezydent.

Jak mówił, to dzięki powstańcom lepiej "rozumiemy i czujemy cenę, i wartość, i smak przeżywanej wolności, solidarności, niepodległości i demokracji".

Zdaniem prezydenta powstanie warszawskie było walką nie tylko o stolicę, ale też o sprawiedliwość i o godność każdego człowieka. Komorowski zaznaczył, że uczestnicy powstania przenieśli te wartości oraz "ideał pracy i służby ojczyźnie przez czasy najtrudniejsze do czasów, gdy możemy się cieszyć i radować 25. rocznicą odzyskania przez Polskę wolności".

Komorowski podkreślił też, że powstańcy pozostaną w pamięci warszawiaków, a "żywa i niezwyciężona, nowoczesna Warszawa, stolica wolnego państwa polskiego składa im wszystkim hołd i o nich wszystkich pamięta". Zapewnił, że co roku 1 sierpnia o godz. 17 stolica będzie stawać na baczność "chyląc czoła przed bohaterstwem, ale i przed ofiarą powstańców Warszawy z '44 roku".

Prezydent podziękował też twórcom, pracownikom i wolontariuszom Muzeum Powstania Warszawskiego za umiejętność opowiadania historii powstania warszawskiego kolejnym rocznikom Polaków. Tutaj wciąż bije serce niezwyciężonej Warszawy - powiedział. Dodał, że muzeum - powstałe 10 lat temu z inicjatywy prezydenta Lecha Kaczyńskiego - jest "pięknym dziełem obywatelskiej pamięci".

Możemy być dumni z naszego nieujarzmionego miasta i ludzi, którzy 70 lat temu wdali się w nierówną walkę - mówiła z kolei prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Zaznaczyła, że żołnierze podziemnej Polski Walczącej byli wierni Ojczyźnie i przysiędze. "1 sierpnia 1944 roku w godzinie +W+ powstaliście, heroizm tego czynu pamiętamy do dziś, czcimy i dziękujemy" - zwróciła się do powstańców.

Powstańcom dziękował też dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski. Podkreślił, że 70 lat temu Warszawa stanęła do walki o wolność i niepodległość całej Polski. "To wy, powstańcy warszawscy, przez dwa miesiące byliście żołnierzami, obywatelami tej wolnej Polski. Nie dane wam było zwyciężyć, ale przez wszystkie lata po wojnie żyła pamięć o triumfie pierwszych dni powstania, pamięć o waszej walce i świadectwie wierności największym wartościom, jakie poprzez nią złożyliście" - powiedział.

Prezes Związku Powstańców Warszawskich gen. Zbigniew Ścibor-Rylski w swoim wystąpieniu ocenił, że ideały żołnierzy Armii Krajowej przetrwały przez wszystkie pokolenia i odniosły zwycięstwo, bo Solidarność zdobyła wolność bez walki.

Podkreślił, że odbudowanie stolicy zrujnowanej po powstaniu było dowodem na to, że "Polacy mogą dokonać cudów". "Jest to cud dla mnie, kiedy z kopca powstania patrzę na oświetloną Warszawę, to serce bije z radości" - mówił Ścibor-Rylski. "Mimo klęski, mimo porażki mamy zwycięstwo" - dodał.

Tłumaczył, że to zwycięstwo polega na tym, że etos i ideały żołnierzy Armii Krajowej przetrwały przez wszystkie pokolenia. "Jestem tak wzruszony, że trudno mi dobrać odpowiednie słowa, aby wyrazić to, co czuje moje serce" - mówił Rylski, wywołując brawa. "Jestem głęboko przekonany, że nie tylko powstańcy, ale wszyscy Polacy - nasi wnukowie, prawnukowie - przeżywają to samo co my" - dodał.

Na prośbę generała Ścibor-Rylskiego wszyscy zgromadzeni minutą ciszy uczcili pamięć powstańców.

Generał zaznaczył, że powstańcy są zawsze wzruszeni, gdy odwiedzają Muzeum Powstania Warszawskiego i podkreślił, że placówka funkcjonuje już 10 lat. "Walczyliśmy o to muzeum dużo dłużej - dwadzieścia parę lat" - przypomniał. Przyznał, że 10 lat to krótki okres w porównaniu do 70, które minęły od "wzruszających, wspaniałych i ciężkich dni powstania".

"Nie wypada w moim wieku zabierać głos młodym. (...) Przekazujemy pałeczkę młodemu pokoleniu. Niech młodzi pamiętają o dziadkach, rodzicach, pradziadkach i dalej przez wiele, wiele lat będą obchodzić tę naszą ukochaną rocznicę. Do widzenia" - zakończył generał.

Przedstawiciele warszawskich powstańców przekazali także młodemu pokoleniu symboliczną pałeczkę w ramach "sztafety pokoleń". Otrzymali ją przedstawiciele m.in. Związku Harcerstwa Polskiego, Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, Caritas i Polskiej Akcji Humanitarnej.

Prezydent odznaczył w środę 45 osób, przekazał też Krzyże Srebrne Orderu Wojennego Virtuti Militari rodzinom powstańców warszawskich: Alojzego Rzymkowskiego ps. „Rotmistrz” oraz Jerzego Szaniawskiego ps. „Słoń”. Rzymkowski - jak podaje na swoich stronach internetowych Muzeum Powstania Warszawskiego - walczył jako plutonowy podchorąży AK na terenie Śródmieścia Południowego.

Szaniawski w latach 1939-1944 działał w konspiracji. Był żołnierzem Armii Krajowej; działał głównie na Żoliborzu. Poległ 1 sierpnia po godzinie 18, w starciu z załogą niemieckiego samochodu na wysokości Szpitala św. Ducha na ul. Elektoralnej 12, przed bramą fabryki Frageta. Został pochowany przez patrol por. "Porawy" w prowizorycznym grobie na trawniku posesji przy Elektoralnej 18. W tym samym czasie, w bocznej oficynie tego domu na drugim piętrze znajdowała się żona "Słonia", będąca w ostatnim miesiącu ciąży. Koledzy poległego nie powiedzieli jej o śmierci "Słonia" - dowiedziała się o tym dopiero po wojnie. (PAP)

Kraj i świat

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu! Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

2024-11-08, 17:38
Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

2024-11-07, 20:13
Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

2024-11-06, 23:19
W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

2024-11-06, 15:22
Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

2024-11-06, 12:08
Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

2024-11-06, 10:20
Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

2024-11-06, 10:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę