70. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz – bez akcentów politycznych
Uroczystości przypadającej 27 stycznia 2015 r. 70. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz odbędą się bez akcentów politycznych – zdecydowała Międzynarodowa Rada Oświęcimska. W centrum uroczystości mają znaleźć się byli więźniowie.
O przyjętych w czerwcu br. przez Radę decyzjach ws. głównych zasad, na których oprze się scenariusz przypadającej za pół roku uroczystości, poinformowali na konferencji prasowej w Oświęcimiu sekretarz Międzynarodowej Rada Oświęcimskiej Marek Zając i dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotr Cywiński.
Obaj akcentowali w poniedziałek, że 70. rocznica wyzwolenia obozu będzie najprawdopodobniej już ostatnią, w której weźmie udział liczna grupa byłych więźniów i ocalonych z wielu krajów świata.
„Dlatego nie mieliśmy najmniejszych wątpliwości, że to oni muszą być w centrum. Oni są najważniejszymi uczestnikami tych uroczystości. Ich głos musi być słyszany przez cały świat – słyszany i usłyszany” - mówił Zając.
Cywiński podkreślił, że styczniowa uroczystość z udziałem b. więźniów, będzie momentem „ukoronowania pewnej pamięci, ich obecności wśród nas ze swoim przekazem, wspomnieniami”. „To oznacza, że będzie to też ostatni moment dla nas, pokoleń powojennych, że musimy sobie zdać sprawę z własnej odpowiedzialności za pamięć, (...) że tę odpowiedzialność chcemy nieść dalej i ją przekazywać kolejnym pokoleniom” - mówił dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.
To m.in. w tym kontekście Międzynarodowa Rada Oświęcimska zdecydowała, że w trakcie uroczystości nie będzie przemówień o charakterze politycznym. Najważniejszymi elementami scenariusza będą trzy świadectwa wygłoszone przez b. więźniów, modlitwa oraz złożenie hołdu ofiarom.
„Zdajemy sobie sprawę, że mogą być głosy, które będą domagały się wykorzystania tego dnia w kierunku wypromowania różnych treści, które będą wydawały się w danym momencie absolutnie niezbędne, ale to właśnie również jest upolitycznianie. Jeśli jest jeden jedyny dzień i jedno jedyne miejsce, które moglibyśmy pozostawić poza nawet ważnymi sprawami, to ten dzień na prawach pewnego tabernakulum wyizolujmy od bieżących dyskursów” - zaapelował Cywiński.
Rada i Muzeum będą starały się o jak najszerszy udział b. więźniów, którzy podczas uroczystości zajmą podium w namiocie na przedpolu tzw. Bramy Śmierci w Birkenau. Brama ta będzie jednocześnie elementem scenografii. Organizatorzy spodziewają się też udziału m.in. licznych delegacji państwowych.
Przedstawiciele organizatorów chcieliby też przed styczniową uroczystością dokończyć budowę Funduszu Żelaznego Fundacji Auschwitz-Birkenau. Kapitał funduszu ma wynosić 120 mln euro. Odsetki z tej kwoty trafią na utrzymanie miejsca pamięci.
Informacje o uroczystościach powinny stopniowo pojawiać się na mającej ruszyć we wrześniu stronie internetowej 70.auschwitz.org (w językach polskim i angielskim). Prócz kwestii dotyczących obchodów rocznicy, ma ona zawierać m.in. katalog innych inicjatyw z nią związanych.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała też sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
Obóz wyzwolili 27 stycznia 1945 r. żołnierze 100. Lwowskiej Dywizji Piechoty. Przed południem weszli na teren podobozu Monowitz. W południe oswobodzili centrum Oświęcimia, a trzy godziny później, po krótkiej potyczce z wycofującymi się Niemcami, weszli jednocześnie do Auschwitz i oddalonego o 2 km Birkenau. Wyzwolili ok. 7 tys. więźniów. W walkach zginęło 231 żołnierzy sowieckich.
W rocznicę wyzwolenia obozu przypada ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. (PAP)