Sąd nie uwzględnił zażaleń "Wprost" m.in. na przeszukanie

2014-07-21, 16:17  Polska Agencja Prasowa

Warszawski sąd nie uwzględnił zażaleń złożonych przez redaktora naczelnego "Wprost" Sylwestra Latkowskiego.

Dotyczyły one postanowień prokuratury o przeszukaniu redakcji i żądaniu wydania nośników z opublikowanymi w tygodniku nagraniami podsłuchanych rozmów polityków.

W ocenie Latkowskiego, o ile prokuratura miała prawo żądać wydania rzeczy - nośnika z nagraniem nielegalnych podsłuchów - to po informacji, że są na nim informacje chronione tajemnicą dziennikarską, powinna odstąpić od tych czynności.

"Zażalenie skarżącego nie jest zasadne i nie zasługuje na uwzględnienie" - mówiła w poniedziałek sędzia Katarzyna Religa, uzasadniając postanowienie Sądu Rejonowego Warszawa Praga-Północ.

Wskazała, że zgodnie z przewidzianą procedurą wydanie przez tygodnik nośnika nie skutkowałoby złamaniem tajemnicy dziennikarskiej, bo nośnik byłby zapieczętowany, a decyzję ostatecznie podejmowałby sąd. "Przepisy w sposób jasny i zrozumiały wskazują kolejność działań w przypadku oświadczenia, że dokument zawiera tajemnicę dziennikarską" - uzasadniał sąd.

"A zatem skarżący miał obowiązek wydać żądane przedmioty, a organ przeprowadzający czynność był zobowiązany do przekazania ich niezwłocznie prokuratorowi w zapieczętowanym opakowaniu bez zapoznawania się z ich treścią (...) i przekazania ostatecznie sądowi z wnioskiem o uchylenie tajemnicy dziennikarskiej" - mówiła. Dodała, że dostęp do materiałów miałby jedynie sąd, który zgodnie z przepisami nie mógłby zwolnić od zachowania tajemnicy odnoszącej się do dziennikarskiego źródła.

Sędzia zaznaczyła także, że treść protokołu przeszukania nie wskazuje na złamanie przez prowadzących czynności przepisów bądź konstytucji. "Wręcz przeciwnie, zastrzeżenia można mieć do postępowania samego skarżącego i dziennikarzy +Wprost+, którzy swoim zachowaniem utrudniali i ostatecznie uniemożliwili prokuratorom i funkcjonariuszom ABW dalsze prowadzenie czynności procesowej" - zaznaczyła sędzia.

Według skarżącego sposób przeprowadzenia przeszukania był złamaniem prawno-karnych i konstytucyjnych zasad związanych z procedurą takich czynności. "Nie wskazano jednak w sposób jednoznaczny, które przepisy i konstytucyjne zasady zostały złamane w przypadku przeszukania" - mówiła sędzia Religa, odnosząc się do tego zarzutu.

Pełnomocnik redaktora naczelnego "Wprost" mec. Piotr Kruszyński zapowiedział, że sprawą będzie starał się zainteresować Rzecznika Praw Obywatelskich. "Postanowienie sądu jest prawomocne, ale w zupełności się z nim nie zgadzam" - powiedział dziennikarzom. Dodał, że jeśli RPO nie wniesie kasacji od tego postanowienia, to zwróci się do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

"Sąd w zupełności podzielił nasze stanowisko w sprawie obu wydanych postanowień" - powiedziała z kolei dziennikarzom prok. Anna Hopfer z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, która prowadzi śledztwo w sprawie podsłuchiwania polityków i biznesmenów.

Prokuratorzy wraz z funkcjonariuszami ABW weszli do "Wprost" w czerwcu, w ramach śledztwa dotyczącego nielegalnego podsłuchiwania m.in. polityków. Zażądano wydania nośników z nagraniami. Redakcja odmówiła, w związku z czym prokuratura zarządziła przeszukanie. Po szamotaninie odstąpiono od tych działań. Latkowski zapowiedział, że redakcja przekaże prokuratorom nośnik z nagraniem, gdy tylko upewni się, że nie naraża to źródła informacji. Stało się to po kilku dniach.

Prokuratura mówiła po działaniach we "Wprost", że dążyła do "ugodowego przejęcia nośnika" w gabinecie naczelnego "Wprost". Także ABW oświadczyła po przeprowadzeniu wewnętrznej kontroli, że jej funkcjonariusze działali zgodnie z prawem i nie przekroczyli swoich uprawnień w redakcji. (PAP)

Kraj i świat

Wypadek na autostradzie A4 z udziałem polskiego autokaru [wideo]

Wypadek na autostradzie A4 z udziałem polskiego autokaru [wideo]

2014-07-19, 10:41
Prezydent: być może niektórym spadną z oczu łuski złudzeń

Prezydent: być może niektórym spadną z oczu łuski złudzeń

2014-07-18, 20:54

Tragedia malezyjskiego samolotu; Obama: to dzwonek alarmowy dla świata

2014-07-18, 20:52

Donald Tusk z Joe Bidenem na temat tragedii na Ukrainie

2014-07-18, 19:01

Komisarz UE apeluje o dostęp do miejsca katastrofy malezyjskiego samolotu

2014-07-18, 18:07

Tusk z Merkel i Hollande'em o katastrofie samolotu i Ukrainie

2014-07-18, 17:19

Premier: nie ma bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa Polski [wideo]

2014-07-18, 15:29

W zestrzelonym boeingu zginęło 80 dzieci; najwięcej było Holendrów

2014-07-18, 15:10

Po katastrofie malezyjskiego boeinga wzrósł ruch nad Polską

2014-07-18, 14:25

Polski dziennikarz z miejsca katastrofy Boeinga: tu jest makabrycznie

2014-07-18, 14:04
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę