Samochód wjechał w spacerowiczów w Sopocie - są ranni
Mężczyzna, kierujący samochodem marki Honda, w sobotę przed północą wjechał w spacerowiczów w Sopocie. 11 poszkodowanych osób zostało przewiezionych do szpitala.
"Mężczyzna przejechał +Monciakiem+ (najpopularniejszy w Sopocie deptak - PAP), wjechał na drewniany fragment mola, tam zawrócił" - powiedziała PAP rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Sopocie Karina Kamińska.
Dodała, że do potrąceń ludzi doszło na ul. Bohaterów Monte Cassino oraz Placu Przyjaciół Sopotu. Oficer dyżurny Wojewódzkiej Stacji Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku Wiesław Obłoński poinformował PAP, że trzy osoby mają poważne urazy kończyn i twarzoczaszki, osiem pozostałych doznało lekkich obrażeń.
Kierowca próbował uciekać z rozbitego samochodu. "Został jednak złapany przez świadków zdarzenia i przekazany w ręce policjantów" - dodała Kamińska.
Mężczyzna był trzeźwy. "Dużo jednak wskazuje na to, że był pod wpływem środków odurzających" - dodała Kamińska. O tym, czy kierowca zażywał narkotyki przesądzą ostatecznie wyniki badań krwi i moczu.
Zatrzymany ma ok. 30 lat. "Nie ma przy sobie dokumentów, podawana przez niego ustnie tożsamość wymaga sprawdzenia" - wskazała rzeczniczka sopockiej policji. (PAP)