Przywódca separatystów przyznawał się do strącenia samolotu

2014-07-18, 10:54  Polska Agencja Prasowa

Australijskie media przypomniały w piątek, że przywódca prorosyjskich separatystów Igor Striełkow krótko po katastrofie malezyjskiego samolotu na wschodzie Ukrainy przyznał się na mediach społecznościowych do jego zestrzelenia. Niedługo po tym wpisy zostały wykasowane.

Przywódca separatystów przyznawał się do strącenia samolotu

Australijskie media przypomniały w piątek, że przywódca prorosyjskich separatystów Igor Striełkow krótko po katastrofie malezyjskiego samolotu na wschodzie Ukrainy przyznał się na mediach społecznościowych do jego zestrzelenia. Niedługo po tym wpisy zostały wykasowane.

Portal news.com.au przypomina wpis posiadającego rosyjskie obywatelstwo Striełkowa na Twitterze - "W okolicy miasta Torez zestrzeliliśmy An-26, który rozbił się w niedaleko kopalni +Progress+. Ostrzegaliśmy was - nie latajcie po +naszym niebie+".

Podobna notatka pojawiła się na profilu separatysty na portalu społecznościowym VB, na którym przyznawał się do zestrzelania samolotu, którym w jego ocenie miał być transportowy wojskowy Antonow-26. Do notatki dołączone zostały zdjęcia i materiały wideo pokazujące słup dymu i miejsce katastrofy filmowane z dużej odległości z jednej z okolicznych wsi. Niedługo po tym jak się okazało, że rozbił się malezyjski samolot pasażerski, wpisy usunięto.

Australijskie media sugerują, że na opublikowanym nagraniu wideo słychać głos Striełkowa, który na żywo komentuje filmowane wydarzenia.

"Samolot został trafiony! (...) Patrz na te punkty, to są spadające fragmenty maszyny (...) to był wybuch (...) patrz, patrz, czarny dym!" - miał mówić przywódca prorosyjskich separatystów. W odpowiedzi na jego słowa drugi mężczyzna mówi na nagraniu: "Warto było go zestrzelić, prawda?! Nie działaliśmy na próżno".

Ukraińskie media przypominają, że Striełkow, którego prawdziwe nazwisko ma brzmieć Girkin, jest pułkownikiem Głównego Zarządu Wywiadu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej (GRU). Dowodzone przez niego siły mają być odpowiedzialne za zdobycie 29 czerwca ukraińskiej bazy wojskowej i przejęcie systemów przeciwlotniczych Buk, za pomocą których zestrzelony miał być malezyjski samolot.

W czwartek w obwodzie donieckim, gdzie toczą się walki między separatystami a ukraińskimi siłami rządowymi, rozbił się samolot pasażerski linii lotniczych Malaysia Airlines. Zginęło 298 osób, m.in. 154 Holendrów, 43 Malezyjczyków (w tym 15 członków załogi) i 27 Australijczyków. Przedstawiciele amerykańskich władz uważają, że maszyna została strącona rakietą ziemia-powietrze.(PAP)

Kraj i świat

Na maturze egzaminy z geografii i historii muzyki

2014-05-14, 08:17

Prawie 700 lotów odwołanych na lotniskach w Chicago

2014-05-14, 08:10

Francuska fotoreporterka zamordowana w Republice Środkowoafrykańskiej

2014-05-14, 08:08

Zawał w kopalni, liczba zabitych wzrosła do 157

2014-05-14, 00:05
Prochy pierwszego dowódcy Dywizjonu 303 sprowadzone do Polski

Prochy pierwszego dowódcy Dywizjonu 303 sprowadzone do Polski

2014-05-13, 19:53

Rosja grozi wyłączeniem stacji GPS na swym terytorium

2014-05-13, 17:58

CBOS: 69 proc. Polaków dostrzega wzrost pozycji kraju w ostatnich 25 latach

2014-05-13, 15:27

ZNP napisał do premiera w sprawie podwyżek w 2015 r.

2014-05-13, 14:29

W środę pierwszy okrągły stół dla rozwiązania kryzysu na Ukrainie

2014-05-13, 14:08

Kontrolerzy NIK będą się szkolić z technik przesłuchań

2014-05-13, 13:49
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę